Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Poza ciałem...
|
|
Wysłany:
Pią 0:07, 13 Lip 2007
|
|
|
Queen Of The Diamonds
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Świdnica
|
|
Wierzycie w umiejetnosc wychodzenia z wlasnego ciala?
Pytam, bo to co zdarzylo mi sie kiedys mozna jedynie tak nazwac, choc nie istnieja przyziemne slowa ktorymi moglabym to opisac...
Jest to bardzo niebezpieczne
Tu macie maly szkic tego jak to wyglada
[link widoczny dla zalogowanych]
Moze ktos doswiadczyl czegos w tym guscie?
Moze macie jakies inne doswiadczenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:54, 13 Lip 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Powiem tak - jestem totalnym sceptykiem, ale sceptykiem prawdziwym, czyli takim który nie odrzuca żadnego wytłumaczenia zjawiska tylko szuka dowodów na potwierdzenie danego wytłumaczenia.
Są doświadczenia których nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż OBE (Out Body Expirience):
Kiedyś wszedłem głęboki trans i chciałem odwiedzić znajomych.
Miałem wizję (?) ich domu i tego co oni tam robią.
Pół godziny później zadzwonił kumpel którego chciałem odwiedzić, pytając co się u mnie dzieje, bo widział z żoną moją postać u siebie w domu (dodam że i kumpel, i jego żona to tak jak ja starzy okultyści). Korzystając z okazji poprosiłem go o to, dy opisał co się działo u niego w domu (bez jakichkolwiek pytań czy sugestii z mojej strony). Okazało się wtedy, że moja wizja była całkowicie prawidłowa.
To najciekawszy przykład - inni ludzie zobaczyli moją "obecność", ale takich doświadczeń robiłem dużo - po prostu kiedyś mnie to bardzo interesowało i takie eksperymenty robiłem raz, dwa razy na tydzień. Potem mnie to trochę znudziło, trochę też przeszkadzał mi wzrost wrażliwości i postanowiłem tego nie rozwijać.
Czy to jest groźne? Na pewno, jak wszystko co powoduje że wchodzimy na nieznane terytoria. I co może spowodować zmiany w naszym życiu czy psychice.
Z drugiej strony mogę z własnego doświadczenia zapewnić, że OBE to naprawdę leciutkie przeżycie (powiedzmy 3 w skali od 1 do 10, gdzie 1 to wróżenie z kart), nie do porównania z cięższymi praktykami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:15, 13 Lip 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarośla
|
|
To jest dokładnie to, co napisał Piorun. Doświadczenie poza ciałem, OOBE. Kiedyś poświęcałam masę czasu na szkolenie tego, udało mi się wyjść raz, jedynie na kilka sekund. Później chęć do tego zupełnie mi przeszła, zajęłam się czymś innym. Zjawisko warte uwagi.
Od siebie polecam stronę: [link widoczny dla zalogowanych] Opublikowane są tam fragmenty z książek np. Roberta Monroe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:55, 13 Lip 2007
|
|
|
Queen Of The Diamonds
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Świdnica
|
|
Mi tez udalo sie na kilka sekund
Kilka lat temu raz, i calkiem niedawno...
chcialabym przezyc cos wiecej ale czuje jakas dziwna blokade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:12, 13 Lip 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Blokad można (a nawet trzeba) się pozbyć.
Podobnie zresztą jak obaw (z których blokady zazwyczaj wynikają), wahania, braku koncentracji, niepokoju, niepewności.
I jeśli się chce praktykować praktycznie dowolne ciekawe techniki (poza najprostszymi) to po prostu koniecznie trzeba to zrobić, dla własnego bezpieczeństwa. W zasadzie da się budować bez fundamentów, ale potem kończy się pod gruzami (W zasadzie właśnie stąd biorą się historie o młodych "okultystach" którym odbiło" - zabierali się za poważne rzeczy bez przygotowania. A to na prawdę można porównać do próby pójścia na biegun w klapkach, z jednym waflem w kieszeni)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:15, 13 Lip 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: (zazwyczaj Lubartów)
|
|
o... widze że mamy tutaj LO i OBE usera... moim zdaniem out body exiprience to działanie naszego mózgu a nie wyjście "duszy" z ciała.
W końcu człowiek korzysta tylko z niewielkiej części swojego mózgu więc stworzenie w umyśle realnej przestrzeni nie jest rzeczą niemożliwą.
Oczywiście nie zaprzeczam że dla naszego mózgu nierealne by było przeniesienie swojej świadomości poza ciało tylko że jest jedno "ale"... podczas OBE można manipulować rzeczywistością...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:34, 13 Lip 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Długo myślałem że OBE to tylko działanie mózgu i proces w zasadzie wirtualny, żeby nie powiedzieć "pozostający w strefie zać,mień i urojeń", ale teraz nie mam pewności.
Jak wytłumaczyć to że moi znajomi widzieli mnie podczas mojej "astralnej" (termin umowny) wizyty w ich mieszkaniu? Mieszkali 120 km ode mnie, a ja nie wychodziłem z domu (tylko leżałem plackiem na podłodze medytując). I to oni zadzwonili że mnie widzieli - ja nawet bym nie pomyślał że coś takiego jest rzeczywiście możliwe (Jak już pisałem, jestem w zasadzie sceptykiem i zawsze staram się znaleźć jak najbardziej racjonalne i logiczne wytłumaczenie zjawiska.)
A może to naprawdę funkcja umysłu, i nasz umysł ma większą zdolność wpływania na rzeczywistość niż nam się wydaje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:35, 13 Lip 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: (zazwyczaj Lubartów)
|
|
dlatego nie zaprzeczam twoim słowom i nie upieram się przy moich ale jak dla mnie to wszystko zależy od siły woli (za jej pomocą można zrobić wszystko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:37, 13 Lip 2007
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja kiedyś długo próbowałam to zrobić, ale niezbyt mi wychodziło...nie mam cierpliwości:) z kolei mojej koleżance udało się to zrobić za 4 razem. byłyśmy razem z mieszkaniu, ale w osobnych pokojach. ona mi opisała dokładnie, co robiłam. mówiła, że myślała, że ona sobie to tylko wyobraża, bo wszystko było tak jakby za mgłą.
ciekawa jest też strona [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:45, 13 Lip 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: (zazwyczaj Lubartów)
|
|
jak chcecie sobie o tym pogadać albo trzeba wam pomóc bo nie dajecie rady to ogadajcie z (że to tak ujme) "profesjonalistami" na lucid.fora.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:13, 27 Lip 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Kolega kiedyś szantażował mnie że popełni samobójstwo. Wyjdzie na astrala i nie wróci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:52, 09 Sie 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
ogólnie ciekawa sprawa. no i bardzo podoba mi sie to co napisał Piorun - o tym kumplu który mieszkał 120 km. dalej
Piorun - powiedziałeś że to doznanie w skali od 1 do 10 na 3. 1 to wróżenie z kart... a reszta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:35, 09 Sie 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Immortelle napisał: |
Piorun - powiedziałeś że to doznanie w skali od 1 do 10 na 3. 1 to wróżenie z kart... a reszta? |
Obawiam się, że dziesiątka to sytuacja mocno "w ciele". Nie, mnie się wcale wszystko nie kojarzy z jednym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:33, 10 Sie 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Wg mojej prywatnej skali to było by jakoś tak:
1-3 Techniki proste łatwe i przyjemne, nie mające na celu wprowadzenia radykalnych zmian, a raczej chwilową poprawę nastroju czy nastawienia. Zwykłe proste medytacje, techniki relaksacyjne, radiestezja, scrying, lekkie OBE i LD
4-6 Techniki trudniejsze, wymagające praktyki, albo zaawansowane wersje poprzednich. Mogą być traumatyczne, ale dobrze zastosowanie nie powinny wywołać trwałych urazów (aczkolwiek tu już się można sparzyć).
Łatwo je ukierunkować, ale i tak dość szybko wprowadzające pewne zmiany w życiu i osobowości. Można tu zaliczyć lekką chemognozę, lekkie doświadczenia szamańskie, "salonowy" spirytyzm, większość "prawdziwych" medytacji, ćwiczenia mające na celu wytworzenie pewnych cech charakteru, "salonowa" magia i okultyzm...
7-9 Zaawansowane, poważne i "nie salonowe" formy poprzednich. Techniki bardzo trudne, wymagające wiele praktyki, zazwyczaj traumatyczne, mogące trwale uszkodzić człowieka fizycznie lub psychicznie jeśli coś pójdzie nie tak. Można tu wliczyć techniki zmieniające świadomość, prawdziwą głęboką chemognozę, silne techniki szamańskie, wszystkie techniki pracujące głęboko z bólem czy śmiercią, wszystkie techniki mające na celu kontakt z Bytami z Innych Sfer Egzystencji (np techniki Goeckie czy nekromancja), depersonalizacje, repersonalizacje, wizyty w innych sferach w czasie OBE, deprywacja sensoryczna, działania magiczne mające wprowadzić jakieś duże zmiany itp...
10 - Techniki ZAWSZE wprowadzające WIELKIE zmiany w osobowości i w życiu, a przez to skrajnie niebezpieczne - jeśli coś pójdzie nie tak... cóż, dom bez klamek, czasem samobójstwo... a nawet jeśli wszystko się uda, to i tak można się pożegnać z wcześniejszym życiem (i zazwyczaj sporą częścią znajomych)... tak to działa.
W dodatku ich przeprowadzenie wymaga czasu (od kilku tygodni do nawet kilku lat). Można tu by wymienić Wymianę Osobowości, tzw. Rytuał Abramelina, Rozdzielenie I Scalenie Osobowości i kilka innych. Mało tego, a jeszcze mniej jest osób które przez to przeszły. Może i dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:19, 10 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Od czego by najlepeij zacząć uczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|