Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Obowiązkowa służba wojskowa
|
Czy obowiązkowa służba wojskowa powinna byc zniesiona? |
Tak |
|
71% |
[ 15 ] |
Nie |
|
28% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:28, 09 Kwi 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
jestem PRZECIW ... bo co mają zrobiu biedne kobiety kiedy ich mężczyźni schylają się po mydło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:37, 09 Kwi 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Nenar, za dużo f23
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:52, 09 Kwi 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Tak a'propo fali, to jest jeszcze w małych jednostkach na zadupiu, tam gdzie szkoli się poborowych po podstawówce (wiadomości od znajomych militarnych). Jest, bo dresiki po prostu inaczej nie potrafią - tam też zresztą zsyła się najgorszy element z kadry, daje najgorsze warunki, jedzenie, sprzęt itp.
Takie wojsko odpadowe - a przy okazji kolejny argument za likwidacją poboru.
W karnej o ile mi wiadomo fali nigdy nie było (poznałem gościa który odsiedział tam 3 lata za pijaństwo, samowolne oddalenie i bardzo poważne sklepanie oficera) - tam był raczej więzienny klimat - towarzystwo trzymało się razem i kombinowało jak uprzykrzyć życie klawiszom, czyli kadrze. No, chyba że ktoś był podejrzany o kolaborację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:13, 09 Kwi 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Piorun napisał: |
Tak a'propo fali, to jest jeszcze w małych jednostkach na zadupiu, tam gdzie szkoli się poborowych po podstawówce (wiadomości od znajomych militarnych). Jest, bo dresiki po prostu inaczej nie potrafią - tam też zresztą zsyła się najgorszy element z kadry, daje najgorsze warunki, jedzenie, sprzęt itp.
Takie wojsko odpadowe - a przy okazji kolejny argument za likwidacją poboru.
W karnej o ile mi wiadomo fali nigdy nie było (poznałem gościa który odsiedział tam 3 lata za pijaństwo, samowolne oddalenie i bardzo poważne sklepanie oficera) - tam był raczej więzienny klimat - towarzystwo trzymało się razem i kombinowało jak uprzykrzyć życie klawiszom, czyli kadrze. No, chyba że ktoś był podejrzany o kolaborację. |
Może masz rację.
Nie wiem.
Ja tam żadnej fali nie doświadczyłem a i sprzęt też był niczego sobie.
W porównaniu do tego właśnie co dostali Ci "po podstawówce" to my byliśmy wojsko picuś glancuś (na strzelnicy mieliśmy Beryle z kolimatorami na przykład a wojsko zwykłe poborowe ćwiczyło na AK-74 bez przyrządów celowniczych, fakt faktem że oddaliśmy raptem kilkadziesiąt strzałów ale frajda była niesamowita.).
Nowe mundury, nowa broń i całkiem fajny oficer.
Dobrze że chociaż to wprowadzili i że można odsłużyc sobie.
Bo tak student wychodził ze studiów i musiał się martwic żeby go do wojska nie wzieli.
9 miesięcy wyjętych z życiorysu.
Dlatego poborowi mówimy NIE i mamy analny do niego stosunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:53, 09 Kwi 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zduńska wola
|
|
no to ja powiem że jestem ZA... jakoś nie potrafię bliżej powiedzieć dlaczego, ale chyba mnie tak po prostu wychowano, że co to za chłop bez wojska. Tym bardziej jak patrze teraz na ludzi i znajomych, gdzie okiem sięgnąć tam lenistwo i niezadowolenie. A tak wziąć takiego delikwenta i od razu i dyscypliny sie nauczy i doceni domowe pielesze Sam będę się wymigiwać zapewne, ale nie czuję jakiegoś zbytniego buntu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:22, 09 Kwi 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
lady witch napisał: |
a podobno mają obowiązkową służbę niedługo zlikwidować. prawda to? |
Chyba za dwa lata, ale ma być w pełni zawodowa na pewno
Jestem za w pełni zawodową służbą wojskową.
Byłem z zasadniczej rok i mimo to wspominam mile ten czas, pomimo, że straciłem dużo pieniędzy(nie zarabiałem ich w pracy, którą miałem przymusowo porzucić).
Całkiem inny świat, pół roku na "szmacie", następne pół jako już stary żołnierz.Kompania dowodzenia, radary, planszecista(do teraz perfekcyjnie piszę lustrzane odbicie cyfer i liter-dziwny fach tam miałem),speaker.
A co miałem w zamian:104 zł miesięcznie jako szeregowy,potem 114 zł. Nawet na przyjazdy do domu nie za bardzo starczało):, postrzelałem sobie sporo, rzuciłem granatem, poznałem życie w koszarach, falę i ten "inny świat" jaki tam jest.
Najdziwniejsze było to gdy jako żołnierz wszystko już potrafiłem bardzo dobrze, już pora było wracać do cywila.oferowano mi abym został, ale Poznań to za daleko.
Na przepustki w ciągu roku wyjechałem chybatylko,albo aż 9 razy.
[nie pisz 2 postów pod rząd. od czego jest opcja 'edytuj'? lw.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:33, 09 Kwi 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ja do tego podchodzę ideologicznie. Biorąc pod uwagę fakt, że moim osobistym zdaniem podstawą normalnej i harmonicznej egzystencji jest porządek, a co się z tym wiąże – prawo, to uważam za właściwe, że każdy człowiek powinien podlegać pewnym normom i zasadom. Każdy powinien mieć jakieś obowiązki (jak i prawa) związane, w przypadku tego tematu, z byciem obywatelem. Stąd też sądzę, iż służba wojskowa tak jak matura z matematyki powinna być obowiązkowa. Każdy mężczyzna (przypadku matury – każdy uczeń) powinien to przejść.
Inna sprawa, że nasz obecny system jest wadliwy (jak każdy zresztą, ale są lepsze) i wymaga potężnych nakładów, aby go zmienić. Marzenia ściętej głowy.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo zaraz zszedłbym na politykę, gospodarkę, poczucie moralności i takie tam.
Poza tym, jak już zostało wcześniej powiedziane, wojsko uczy dyscypliny. Nie jest tego dużo, ale na pewno nie zaszkodzi.
Co do tych „dresów” to sytuacja wygląda tak, że panowie z WKU też nie są głupi i nie chcą takich po podstawówce, dlatego goście tego pokroju mogą sobie całe lata czekać na wezwanie. Armia szuka ludzi na poziomie i gdy już się nie da inaczej to sięga po pozostałych. Zresztą to widać chociażby po studentach – tych, chętnie biorą…
Ja osobiście chętnie wybrałbym się na taką dziewięciomiesięczną służbę. Już pomijam moją fascynację militariami i ogólnie wojskowością, ale widzę to jako swój obowiązek. Problem tylko w tym, że przy obecnych ‘ustawieniach’ zwyczajnie szkoda czasu, bo to jest jak nic rok studiów do tyłu. Gdyby się to dało pogodzić, byłoby lepiej.
A argumenty o niewolnictwie, ograniczaniu wolności i ingerowaniu w ludzką prywatność zbędę milczeniem. Większość ludzi, mając zbyt dużo swobody, zbyt dużo wyborów, możliwości i wolnego czasu jednak wszystko zmarnuje. A szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:57, 09 Kwi 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Dla mnie obowiązkowa służba wojskowa jest jedną wielką głupotą.
Strata czasu i tyle...Ile mógłbym zdziałać przez ten rok w wojsku.
Mógłbym zarobić 10 razy więcej niż wynosi ten śmieszny żołd, mógłbym chociażby udać sie na jakieś szkolenia, kursy.A tak trzeba siedzieć niczym w więzieniu z bandą (w większości idiotów), którzy za jedyną lekturę uważają świerszczyki.Ktoś powie, że fala jest w jednostkach wojskowych na wsiach....
Hehe.Mój kolega służył pod Łodzią i nasłuchałem się od niego.
W ogóle nie rozumiem, jak można zmuszać kogoś do czegoś...
To tak samo jakby pod przymusem kształcić kogoś na lekarza.Wojsko powinno być zawodowe i jeśli ktoś czuje powołanie to droga wolna.
A tym, którzy twierdzą że obowiązkowa służba wojskowa powinna być :
( Jeśli jej nie odbyli ) 1) Czemu zaraz po WKU się nie zgłosili ?
2) Lub jeśli są tak bardzo "za" to niech porzucą swoje dotychczasowe życie i udadzą się do wojska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:00, 09 Kwi 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Cytat: |
Poza tym, jak już zostało wcześniej powiedziane, wojsko uczy dyscypliny. Nie jest tego dużo, ale na pewno nie zaszkodzi. |
Pogadamy jak do tego wojska pójdziesz.
Nie wiem czy ja miałem szczęście ale na jednostce miałem większy luz niż w szkole średniej.
Nie wiem czy chodzenie spać o godzinie 22.00, wstawanie o 6.00, pół godziny na toaletę, potem ćwiczenia i wykłady do 18.00 można nazwać dyscypliną. Ja tak mam co weekend na studiach.
Już o tym że co tydzień na weekend byłem w domu już nie wspomnę.
Wojsko nie uczy niczego, czego w cywilu nauczyć byś się nie mógł a przynajmniej wojsko w takiej formie w jakiej jest teraz.
Po za tym, taki dres trafiający na "falę" wyjdzie z tego wojska jeszcze gorszy niż do niego poszedł.
Nie wspomnę już o tych wszystkich "honor rezerwisty pagon czysty" co potem wracają do cywila demolując wszystko po drodze.
Wojsko dało by się zreformowac tylko wtedy gdy będzie to kadra zawodowa.
Inaczej dalej nie będzie pieniędzy na paliwo (kolega był w wojskach pancernych i czołg widział raz na obrazku a raz w garażu), na amunicję, na mundury i na wszystko co można by było kupic za te pieniądze które wydaje się na ludzi którzy po prostu znaleźli się w wojsku przymusowo.
Żołnierz jak każdy zawód musi byc wykonywany z sercem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vere dnia Śro 23:01, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:11, 09 Kwi 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Wojsko nie uczy niczego, czego w cywilu nauczyć byś się nie mógł a przynajmniej wojsko w takiej formie w jakiej jest teraz.
Racja,aczkolwiek niektórzy potrzebują małej szkoły, aby spokornieć.
Apropo sprzetu-brakuje kasy.
U mnie w jednostce mieliśmy kilka sacji do obserwacji nieba.
Tylko połowa była sprawna technicznie(Beata,Justyna,Zośka,Ewa), natomiast inne jak Karolina były "ślepe".
Na wszystko brakowało kasy, jogurt, czy jakiś baton jako dodatek do służby dostałem może 4 razy XD.
Brakuje kasy a godzina lotu F-16 kosztuje ok 30 tys. złotych!
Podobno gdyby świat przestałby się zbroić-głód na świecie by zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:12, 09 Kwi 2008
|
|
|
Plugawy
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
I co do ostatniego zdania Vere zgadzam się w 100%.
Pięknie powiedziane
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Opus Diabolicum dnia Śro 23:13, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:24, 09 Kwi 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Żołnierz jak każdy zawód musi byc wykonywany z sercem.
Zgadzam się z tym w zupełności?, bo po co w armii banda takich co liczą tylko ile dni do cywila i czekają na to jak na zbawienie, czy ludzi
rządnych władzy nad młodszymi "rocznikami" i to wg. mnie wystarczający powód.
Wiadomo żołnierz zawodowy dobrze się zna na robocie i jest wyszkolony i wydajny, ale z drugiej strony zasadnicza służba kosztuje mniej państwo i każdy facet musi choćby umieć strzelić z kałacha.
Mimo to myślę, że zawodowstwo jest najlepsze i jedyna prawidłowa droga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:26, 09 Kwi 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zduńska wola
|
|
vere napisał: |
Cytat: |
Poza tym, jak już zostało wcześniej powiedziane, wojsko uczy dyscypliny. Nie jest tego dużo, ale na pewno nie zaszkodzi. |
Pogadamy jak do tego wojska pójdziesz.
Nie wiem czy ja miałem szczęście ale na jednostce miałem większy luz niż w szkole średniej.
|
no pewnie będę inaczej śpiewał, ale i tak uważam że powinno być obowiązkowe. W rodzinie przewinęło się dużo ludzi przez wojsko i widać korzystne zmiany. Mój ojciec chociażby miał potem swój własny oddział i gnębił jak tylko się dało. No cóż, ale póki człowiek na du*ie nie odczuje, ten nie zmądrzeje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:40, 09 Kwi 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
yuriko napisał: |
no pewnie będę inaczej śpiewał, ale i tak uważam że powinno być obowiązkowe. W rodzinie przewinęło się dużo ludzi przez wojsko i widać korzystne zmiany. |
Podobno z jakimiś 60% zołnierzami będacymi na słuzbie zrywają ich kobiety ... korzystne zmiany ... ogólnie rpzez to jest dużo nieudanych samobójców, kumpel jak zajmował się jednostką paru ratował =/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:40, 09 Kwi 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boat City
|
|
Biedaki pół dnia przesiadują w koszarach, a drugą połowę spędzają na bieganiu na dookoła poligonu, potem w drugą stronę, maszerowaniu w rytm zegarka, czołganiu się w błocie na wstecznym bieegu, czyszczeniu butów i czesaniu beretu... raz na miesiąc muszą składać kałacha na czas.
Nie ma tez nic bardziej intrygującego (i zarazem pouczającego) jak poprawne układanie prześcieradła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evendur dnia Śro 23:42, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|