Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Masochizm
|
|
Wysłany:
Wto 21:33, 16 Sty 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
przy odpowiednim rozmiarze igieł to kwestia paru dni nie zostaje po dziurkowaniu najmniejszy ślad ;o)
a ciachanie się również może mieć walory artystyczne... prymitywne skaryfikacje...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 1:29, 17 Sty 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Aaa, to na pewno znak, że jestem przeznaczona do odstrzału przez seryjnego morderciunia psychopatycznego Misia-Mordasia. .
Cytat: |
Mniemam, iż Twe uczucie stało się jednością, a co za tym idzie urosło w siłę |
Zgadzam się na wszystko, jestem zastraszona .
Cytat: |
przy odpowiednim rozmiarze igieł to kwestia paru dni nie zostaje po dziurkowaniu najmniejszy ślad |
Po żyletce też nie musi zostać jakikolwiek ślad. Ślady wszelkich manipulacji mogą zniknąć w ciągu dwóch dni. Chociaż jeśli mówić o jednorazowości, to żyletka używana pierwszy (i w domyśle ostatni) raz raczej nie będzie sprzyjającym narzędziem w produkcji sznytków znikających .
A skaryfikacje bardzo wymyślne bywają, do prymitywnych im daleko. Chociaż samemu sobie coś takiego fundować to chyba trudno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 1:45, 17 Sty 2007
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
CognaC napisał: |
Jest jeszcze jedna inna różnica.
Mianowicie, dziurkowanie się może mieć walory estetyczne - powiedzmy - u niektórych dla niektórych.
Czy to jest tego warte? |
dopóki te walory estetyczne nie są zbyt wielkie ("Oszzzzz.... pół litra krwi w cholerę") to chyba jest warte, o ile delikwent(ka) lubi takie a nie inne ozdoby.
Gociuś-belluś-pimpuś-misiuś-rysiuś-brysiuś napisał: |
seryjnego morderciunia psychopatycznego Misia-Mordasia. |
Następne ?
Gociuś-belluś-pimpuś-misiuś-rysiuś-brysiuś napisał: |
jestem zastraszona |
TY ? A kto mi zburzył porządek świata złymi wizjami małego "ciach" ? (Nawet nie masz pojęcia co bym przez to stracić mógł )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:52, 17 Sty 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
Gothabella napisał: |
A skaryfikacje bardzo wymyślne bywają, do prymitywnych im daleko. Chociaż samemu sobie coś takiego fundować to chyba trudno... |
ale by te żyletkowe do wymyślnych należały, twórca musi wykazać się niezwykłą wprawą... bo to chyba niezbyt wygodne narzędzie jeśli idzie o skomplikowane, dokładne i w miarę profesjonalne wzory ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:59, 17 Sty 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
lady witch napisał: |
Gothabella napisał: |
A skaryfikacje bardzo wymyślne bywają, do prymitywnych im daleko. Chociaż samemu sobie coś takiego fundować to chyba trudno... |
ale by te żyletkowe do wymyślnych należały, twórca musi wykazać się niezwykłą wprawą... bo to chyba niezbyt wygodne narzędzie jeśli idzie o skomplikowane, dokładne i w miarę profesjonalne wzory ;o) |
Bo to nie tylko żyletkami się robi, ale też innymi ciekawymi narzędziami, na przykład papierem ściernym .
A Ty, Mordasz, przestań. To jest znęcanie się psychiczne. Jeszcze ten miś... Nie będę mogła spać w nocy, albo będę mieć koszmary!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:10, 18 Sty 2007
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
Gothabella napisał: |
A Ty, Mordasz, przestań. To jest znęcanie się psychiczne. Jeszcze ten miś... Nie będę mogła spać w nocy, albo będę mieć koszmary! |
Oj nie płacz. Wszystko będzie dobrze. Dostaniesz własny XIII wieczny zamek i mhhhroooczną podusię do przytulania
c/Undead_Love_by_Malcolm6.jpg" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:55, 18 Sty 2007
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
lady witch napisał: |
Gothabella napisał: |
A skaryfikacje bardzo wymyślne bywają, do prymitywnych im daleko. Chociaż samemu sobie coś takiego fundować to chyba trudno... |
ale by te żyletkowe do wymyślnych należały, twórca musi wykazać się niezwykłą wprawą... bo to chyba niezbyt wygodne narzędzie jeśli idzie o skomplikowane, dokładne i w miarę profesjonalne wzory ;o) |
Ee... Lepszy jest skalpel. To szczyt precyzji. A laserowy - u-haa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:04, 18 Sty 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
słów kilka na temat skaryfikacji, bo z tematem masochizmu to zagadnienie ładnie się komponuję...
art-WA napisał: |
Skaryfikacje
Skaryfikacje to rodzaj artystycznego wykonywania blizn dla osiągnięcia rezultatu o charakterze estetycznym bądź duchowym. W obrębie tego rodzaju modyfikacji ciała, wyróżnić można kilka technik:
1. Branding (piętnowanie) – wykonywanie blizn przez przypalanie. Metoda ta polega na wypalaniu znaków na skórze, które w procesie gojenia tworzą blizny. Dla uzyskania odpowiedniego efektu, stosuje się:
* technikę polegającą na przykładaniu do ciała rozżarzonego metalu (Strike Branding) za pomocą gwałtownych i krótkotrwałych uderzeń. Pełny wzór uzyskuje się wielokrotnie uderzając skórę rozgrzanym metalem z fragmentami wykonywanego motywu;
* Cautery Branding – unowocześnioną wersję opisanego poprzednio wypalania „uderzeniowego”, do której wykorzystuje się nowocześniejsze (przypominające żelazko) przyrządy. Technika ta pozwala na wykonywanie bardziej precyzyjnych, małych elementów wzoru;
* Laser Branding – pomimo zwyczajowego stosowania takiego określenia, wypalanie tą techniką nie odbywa się przy pomocy laseru (jak twierdzą znawcy tematu, jest to pożądany, choć niestety niemożliwy do osiągnięcia kierunek rozwoju tego rzemiosła) lecz urządzenia przypominającego stosowaną w spawalnictwie elektrodrążarkę. Tkanka skórna wypalana jest za pomocą iskry elektrycznej, przeskakującej pomiędzy dwoma elektrodami. Urządzenie te zapewnia bardzo precyzyjną kontrolę nad głębokością wypalania i rodzajem uszkodzenia tkanki, pozwalając doświadczonemu artyście wykonywać wzory o zróżnicowanej fakturze.
Prawidłowo wykonane piętno stanowi wypukłe, grube linie na skórze, o nieco jaśniejszym od naturalnego koloru skóry odcieniu. Jednak wygląd blizny zależy od wielu czynników, między innymi od predyspozycji do tworzenia się na gojącej ranie keloidów, których powstawanie odpowiedzialne jest za tworzenie się zgrubień. Znawcy metody twierdzą, że ból towarzyszący piętnowaniu jest zróżnicowany w zależności od stosowanej techniki: najmniej bolesne jest Strike Branding, najbardziej zaś Laser Branding. Niektórzy posiadacze blizn wykonywanych tą ostatnią metodą uważają ją za najbardziej bolesną istniejącą modyfikację ciała. Ciekawym następstwem wykonywania tych rodzajów skaryfikacji jest „szok endorfinowy”, powodujący u poddającego się zabiegowi zaburzający świadomość - i w niektórych przypadkach uzależniający - stan euforii.
Historycznie, Branding - czyli piętnowanie - stosowany był jako rodzaj kary i znakowania przestępców. W Anglii wypalano literę S na policzku skazańca, we Francji zaś kwiat lilii na ramieniu. Praktyka ta popularna była w wielu kulturach.
2. Cutting (wycinanie) – to rodzaj skaryfikacji, wykonywany poprzez nacinanie skóry przy pomocy ostrego narzędzia. Efektem tego rodzaju zabiegu jest wyraźna blizna o precyzyjnym kształcie. Należy zdecydowanie odróżnić tę technikę skaryfikacji od zaburzeń psychicznych, przejawiających się samookaleczaniem ramion i klatki piersiowej. Rezultatem tego rodzaju problemów psychicznych są chaotyczne nacięcia w formie linii prostych, nie towarzyszy im także motywacja o charakterze estetycznym. W obrębie Cuttingu spotkać się można z następującymi jego odmianami:
* Ink Rubbing (wcieranie barwnika w ranę) – wcieranie barwnika (np. używanego do wykonywania tatuażu) w świeżo wycięty na skórze wzór, co w założeniu powodować powinno powstanie kolorowej blizny. Jednak praktyka pokazuje, że metoda ta jest bardzo nieprecyzyjna i często efektem jest wzór przypominający niefachowo wykonany tatuaż;
* Skinning (usuwanie skóry) polega na wycinaniu skóry znajdującej się pomiędzy konturami wzoru. Technikę tę wybierają zazwyczaj bardziej doświadczeni artyści, ponieważ umożliwia ona pokrycie bliznami relatywnie większych partii ciała.
3. Skaryfikacje chemiczne tworzone są z wykorzystaniem różnego rodzaju substancji chemicznych, wcieranych w naskórek w celu jego uszkodzenia i wywołania procesu zabliźniania się rany. Rezultaty osiągane przy pomocy tej metody nie różnią się od opisanych powyżej, jednak technika ta jest znacznie bardziej niebezpieczna i mniej przewidywalna w skutkach. Dodatkowym czynnikiem przemawiającym na jej niekorzyść jest stosunkowo małe doświadczenie na tym polu większości profesjonalnych „skaryfikatorów”.
4. Skaryfikacje przez ścieranie (Abrasive Scarification) to rodzaj blizn uzyskiwanych przez tarcie skóry, do momentu usunięcia wystarczającej do powstania blizny ilości warstw naskórka. Metoda ta jest wykorzystywana głównie do tworzenia subtelnych, niewypukłych wzorów na skórze, jednak odpowiednie przygotowanie pozwala na osiągnięcie prawie każdego rezultatu możliwego do uzyskania za pomocą innych technik.
5. Tattoo Machine Scarification (skaryfikacje uzyskiwane przy pomocy maszynki do tatuażu) – to technika wyrosła z nieumiejętnego korzystania z maszynki do tatuowania. Jeżeli tatuaż wykonywany maszynką jest zbyt głęboki, może to powodować bliźnienie się rany przy gojeniu. Tę prawidłowość wykorzystuje się jednak dla tworzenia artystycznych blizn. Jeżeli narysowany na skórze motyw „wtatuuje” się mocno – choć bez użycia barwnika – w skórę, będzie to powodować efekt blizny.
6. Cold Branding (piętnowanie na zimno) – bardzo rzadka odmiana piętnowania, z wykorzystaniem ciekłego azotu, wyrosła z farmerskich metod znakowania bydła. Innymi stosowanymi w tej technice substancjami jest suchy lód lub spirytus.
7. Pozostałe odmiany skaryfikacji to Braiding (wyplatanie - metoda polegająca na wycinaniu pasków skóry tak, że pozostają przyrośnięte do skóry na jednym końcu, a następnie splataniu ich ze sobą i pozostawieniu do wygojenia; wszelkie próby wykonywania blizn tą metodą wynikają z nieznajomości podstawowych prawideł gojenia się ludzkich tkanek i kończą się na ogół ich obumarciem) oraz Chaotic Scarification (skaryfikacje chaotyczne), czyli dążenie do posiadania blizn uzyskanych w sposób przypadkowy, przez celowe narażanie się na wypadki, na przykład. podczas uprawiania sportów ekstremalnych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 2:15, 10 Mar 2007
|
|
|
Ouroboros
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Co do samookaleczania, to powiem krótko. Takie cięcie: "pomaga", a jak! Daje ulgę, skupiamy na tym uwagę (więc odwracamy ja od czego innego)... Najpierw nic nie widać... potem pojawia się czerwona smuga, zaczyna lecieć krew... Fascynujące... Hipnotyzuje i nie myśli się o problemach. A one i tak wracają. Pojawia się pustka. I chęć, by znowu się pociąć. Są to akty autodestrukcyjne, nie tylko dla ciała, ale i dla psychiki. Kiedy krzywdzimy siebie, to tak, jakbyśmy uznawali siebie za gorszych, umartwiali się, karali... Jest to oznaka słabości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:46, 10 Mar 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
słabość, od której poprzez samookaleczenie staramy się uciec. i koło się zamyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:46, 10 Mar 2007
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
Ja osobiście nie stosowałam nigdy samookaleczenia i nie zamierzam. Nie sądzę, aby było to wyjście z jakiejkolwiek sytuacji, ale jeżeli komuś to sprawia przyjemność, to czemu nie. Sądzę jednak, że cięcie własnej skóry żyletką nie ma zbyt głębokiego sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:34, 10 Mar 2007
|
|
|
Ouroboros
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czemu nie? Bo jest krzywdzące... Sens ma, wyjściem jest, ale z pewnością nie dobrym. A ciąć się można nie tylko żyletką. Dla mnie, pomijając wątpliwe szpanowanie, zjawisko cięcia się jest bardzo smutne i ukazuje nieszczęście ludzkie - i niestety także ludzką głupotę (przynajmniej pod tym względem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:22, 11 Mar 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Naprzeciwko mojego bloku mieszka laska, która zaczęła zbierac szkło z chodnika i starac się je jeśc ... z tego co pamietam to nieźle się chyba parę osób namęczyło, żeby ją powstrzymac ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:40, 11 Mar 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
ale to już kwalifikuje się pod skrzywienia tkwiące głęboko w psychice. tak jak i cała reszta autoagresji, poza oczywiście tą 'na pokaz'. nie wszystko da sie jednak wyprostować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:15, 11 Mar 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Jak dla mnie to się nazywa toksyczna rodzina, bo jej jest bardzo toksyczna ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|