Kto jest dla Was autorytetem moralnym? - Gotyk-Forum.pl

WIDMO ADMIN

ale jakoś ie widze by ktoś z brał przykład z żydów

Jasność

moim autorytetem będzie zawsze i wiecznie Jan Paweł II dlatego, że pokazał ze mozna wierzyć i bawić sie i nie rezygnować z przyjemności
poza tym mnóstwo ludzi, których nikt z was nie zna

WIDMO ADMIN

zapewne chodzi Ci o najbliższe otoczenie, tak? Grey_Light_Colorz_PDT_19

w moim otoczeniu jest amło osób, z których możnaby brac przykład...

Cień

heh ok tak na powaznie to moim autorytetem jest profesor Langdom
z uniwersytetu w Harwardzie Grey_Light_Colorz_PDT_09

co tak sie gapicie naprawde!!!!!!!!!!!!!!!!

Jasność

Dla mnie ogromnym autorytetem (po tych dość oczywistych) jest mój starszy brat. Dzieli nas 15 lat różnicy. Życzę Wam wszystkim tak wspaniałego rodzeństwa.

WIDMO ADMIN

niestety nie mam rodzeństwa, a rodzice zdecydowanie nie sa moim autorytetem...

Nowopowstały

Moim autorytetem a także mentorem życiowym jest Jose Mourinho
Uważam że już teraz zasługuje na miano autorytetu i przewodnika ideowego 21 wieku!mimo tego że ten wiek dopiero się rozpoczął
czasem wydaje mi się że z nim rozmawiam,czasem słyszę jego kojące słowa które niczym kaskada mądrości płyną do mej duszy
Dzięki Jose że jesteś w tym samym czasie co ja

Nocny Łowca

Nie uznaję żadnych autorytetów. Absolutnie żadnych.

Przecież skoro wszyscy jesteśmy ludźmi, to wszyscy jesteśmy tak samo omylni, a co za tym idzie:

- Autorytetem w sprawach moralnych mogę być (i jestem) sam dla siebie.
Samodzielnie potrafię ustalić co jest według mnie dobre, a co nie jest, i nie potrzebuję do tego żadnych filozofów, polityków czy przywódców religijnych.

- Wiara w autorytety naukowe to jeden z podstawowych hamulców postępu. Liczy się czysty, zimny, naukowy dowód hipotezy, a nie to co ktoś kiedyś osiągnął. Każda teza musi być solidnie udowodniona, a każdy dowód musi być powtarzalny i sprawdzalny.

- Podobną miarę można przyłożyć do autorytetów duchowo-religijnych. Jeśli coś się sprawdza i do mnie przemawia, mogę to stosować.

Jeśli mi nie pasuje i nie sprawdza się, to po co mam to stosować?

Tylko z tego powodu że jakiś Wielki Z Gór tak powiedział? I co z tego!
W tym samym czasie Nieskończenie Mistyczny Ju-Ju powiedział coś absolutnie przeciwnego.
Który miał rację?
(Nie wspomnę już o tym że po latach działań na polu religioznawstwa porównawczego, okultyzmu i przyległych sam jestem dobrze obcykany w tych tematach.)

Nowopowstały

A ja Ci powiem Piorun że też nie jedną parasol w życiu już naprawiłem bądź też podreperowałem(nie chwaląc się tym zbytnio)-niosąc ludzią ukojenie i bezpieczeństwo na wypadek obfitych opadów czy też leniwych ale upierdliwych "kapuśniaczków" i innych mżawek.
I kończąc tą myśl uważam że autorytety są nam potrzebne!
Potrzebujemy się potwierdzać,potwierdzać w oczach naszych mentorów których ramiona nas podźwigną a słowa kołyszą swą mądrością
tak jak w przypadku Jose Mourinho
Tylko Jose i Bóg

Mistrz Gry

Jak to mówią - każdy kowalem( Grey_Light_Colorz_PDT_03

) własnego losu.

Bad Girl Straight to video

Jak dla mnie nikt nie może byc dla kogos w 100% autorytetem, bo idąc ślad w ślad za kimś tracimy własne ja, ale czerpac to co najlepsze z innych, ich doświadczeń i ideologii dlaczego nie?

Szmaragdowa Wiedźma

Półmrok

Nie mam i nie chce mieć autorytetów, kiedyś może coś takiego we mnie istniało, ale prawda o ludziach jest zupełnie inna. Każdy zawsze pięknie się przedstawia, czy po śmierci zazwyczaj dobrze o kimś piszą(no chyba że z czymś przegiął). Ale działać według własnego szkieletu moralnego, nie opierać się na kimś kogo tak do końca nie znam. Pewne pojedyńcze działania pewnej osoby mogą na mnie zrobić wrażenie, ale to nie oznacza że jest ona dla mnie autorytetem.

Mistrz Gry

A później tytuł w gazetach: "Dzisiejsza młodzież bez autorytetów" Grey_Light_Colorz_PDT_08

Jasność