Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Definicja szczęścia
|
|
Wysłany:
Pią 0:41, 22 Cze 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: apud Viadrum
|
|
jak będę w pełni szczęśliwa, to znak, że nie ma mnie już na tym świecie
życie to wredna suka, nie ma co tu szczęścia szukać
[o mamo, jak mi się żałośnie zrymowało, przepraszam]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:51, 22 Cze 2007
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
sister of mercy napisał: |
jak będę w pełni szczęśliwa, to znak, że nie ma mnie już na tym świecie
życie to wredna suka, nie ma co tu szczęścia szukać
[o mamo, jak mi się żałośnie zrymowało, przepraszam] |
zgadzam sie. w praktyce tak to sie odbywa bardzo czesto, jednak postaraj sie poteoretyzowac razem z nami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:43, 22 Cze 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
dla mnie krotkimi momentami szczescia jest lezenie na lawce i spogladanie przez drzewo w niebo.najwieksze szczescie kiedy nic nie jest potrzebne i jest sie wolnym od wszelkich zachcianek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:35, 22 Cze 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Moja definicja szczęścia w trakcie sesji:
SZCZĘŚCIE TO MOŻNOŚĆ SPANIA DŁUŻEJ NIŻ PÓŁTOREJ GODZINY I ZAJMOWANIA SIĘ CZYMŚ NORMALNYM. dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:31, 22 Cze 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Szczęście, cóż jest to subiektywna sprawa, każdy szczęście odczuwa inaczej. Dla jednych szczęściem jest mieć dziecko, mieć partnera itd., a dla drugich są to zrobienie kariery, zarobienie pieniędzy czy wybudowanie własnego domu. Jednak tak czy siak dla wszystkich szczęściem są spełnione marzenia i pragnienia, które chyba każdy posiada.
Dla mnie szczęściem byłoby się wykształcić, wyjechać za granicę i mieć przyjaciół, a także szczęściem jest dla mnie moje własne zadnie i poglądy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 1:43, 23 Cze 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: apud Viadrum
|
|
Langsuyar napisał: |
sister of mercy napisał: |
jak będę w pełni szczęśliwa, to znak, że nie ma mnie już na tym świecie
życie to wredna suka, nie ma co tu szczęścia szukać
[o mamo, jak mi się żałośnie zrymowało, przepraszam] |
zgadzam sie. w praktyce tak to sie odbywa bardzo czesto, jednak postaraj sie poteoretyzowac razem z nami |
w porządku...jestem szczęsliwa, gdy czuję się potrzebna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:16, 23 Cze 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ale czy to nie jest tak, że szczęście to - jakby to powiedzieć - ostateczne uczucie ? Chodzi o to, że może nie można być szczęśliwym tak np. co tydzień, bo coś się tam udało, ale dopiero po jakimś czasie (w praktyce paredziesiąt lat życia) kiedy spogląda się wstecz, w przeszłość i uwzględnia teraźniejszość, obecną sytuację można stwierdzić, że faktycznie jest się szczęśliwym ?
To mi tak coś nie za bardzo nawet brzmi: jestem szczęśliwy/szczęsliwa, bo "coś tam", a za jakiś czas: już nie jestem szczęsliwy/a, bo "co innego".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:58, 29 Lip 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Dla mnie szczęście to wolność. Możliwość bycia kim się chce, robienia tego, co się chce. Żadnych ograniczeń. Po prostu życie na własne życzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:57, 29 Lip 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szczęście to zgodność, że się tak wyrażę, wewnętrznych demonów. Może dlatego jest kruche, przecież cały czas być wewnętrznie uporządkowanym jest chyba niemożliwe?
I szczęście jest też, dla mnie przynajmniej, po prostu w samorealizacji, spełnianiu się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 1:01, 31 Lip 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
"Szczęście to stan ducha, a nie otaczającej nas rzeczywistości".
Po prostu. A że człowiek czuje się w każdej sekundzie życia inaczej, nie można określić kiedy i jak bardzo jest szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 1:59, 07 Sie 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Może szczęście to stan, gdy nie masz (nie uświadamiasz sobie/nie pamietasz) problemów, kiedy jest po prostu tak, jak ma być, lecz nie mniej, choć może byc wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:49, 07 Sie 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
ja bym raczej nazwała szczęście tym,kiedy się nic nie pamięta,nie tylko problemów,kiedy leżysz na ławce w ciepły dzień i trzymasz na kimś głowę i spadają delikatne listki...eh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:47, 07 Sie 2007
|
|
|
Ouroboros
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szczęście to odpowiednie podejście do życia, siebie i otoczenia, umiejętność dostrzegania piękna i cieszenia się, bycie sobą - najlepszą osobą, jaką można być, brak większych problemów i rozwiązywanie pomniejszych, realizowanie marzeń i poczucie bliskości... Można być w życiu szczęśliwym tak samo, jak można być nieszczęśliwym. Bywa różnie, z tym trzeba się pogodzić, ale da się cieszyć każdego dnia, nawet drobiazgami. Wiem z autopsji. Najlepiej mieć odpowiedni dystans do większości rzeczy. Szczęscie to po prostu pewien stan ducha i ciała, który potrafimy 9nie koniecznie cokolwiek robiąc) utrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:10, 07 Sie 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Z tego co przeczytałem większość z was pisze co przynosi szczęście albo jak można szczęście osiągnąć. Natomiast jeśli chodzi o problem postawiony w temacie, szczęście nie jest trudne do zdefiniowania: Jest to stan naszej psychiki podczas odczuwania zadowolenia/radości/przyjemności i braku zmartwień/stresów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:55, 07 Sie 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Feasuro... Trafne bardzo. Ale zwróć uwagę, ze czassami mimo problemów możemy się czuc szczęśliwi?... Miłość? I w sumie takie łatwe to to nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|