Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Co myślicie o homo- i biseksualistach?
|
|
Wysłany:
Czw 16:42, 17 Kwi 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
we mnie jest może tyle bi, że w abstrakcyjnej sytuacji mając do wyboru tylko kobiete z wackiem albo faceta z pusią, wybralbym zdecydowanie to pierwsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:07, 17 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
vere napisał: |
Po z tym jak kogoś pociągają pewne cechy swojej płci to chyba nie jest od razu bi prawda ? |
oczywiście, że nie i chyba nikt tego nie powiedział
zresztą zaznaczyłam, że np. ja czuję się w stu procentach hetero, o ile to można do końca czuć
Gyenshin napisał: |
we mnie jest może tyle bi, że w abstrakcyjnej sytuacji mając do wyboru tylko kobiete z wackiem albo faceta z pusią, wybralbym zdecydowanie to pierwsze |
ładny przykład
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Czw 17:11, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:22, 17 Kwi 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
Moriah napisał: |
Ja mówię o tym, że na początku się jest, z tym się człowiek rodzi, potem j.w. bla bla bla kształtuje się i obiera z takich a nie innych powodów tym albo tym i się pod tym podpisuje. |
a nie jest przypadkiem tak, że człowiek rodzi się z instynktem samozachowawczym, którego składową jest też chęć przedłużenia gatunku? dlatego homoseksualizm jest patologią, a nie jakimś tam wyborem na podstawie wpływu czynników zewnętrznych... gdyby w ten sposób kształtował się pociąg seksualny, to z pewnością osobników homo byłoby o wiele więcej. oczywiście, sytuacje kiedy dziecko ma dwie mamusie/dwóch tatusiów mogą wypaczać jego sposób postrzegania relacji międzyludzkich na stopie partnersko-seksualnej, ale z pewnością otoczenie nie jest czynnikiem determinującym.
a bi... cóż, w końcu pewnie i tak dorobią się potomstwa z partnerem płci przeciwnej, a w jaki sposób dostarczają sobie rozrywek i przyjemności po drodze to już zupełnie inna historia ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:33, 17 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
lady witch napisał: |
a nie jest przypadkiem tak, że człowiek rodzi się z instynktem samozachowawczym, którego składową jest też chęć przedłużenia gatunku? dlatego homoseksualizm jest patologią, a nie jakimś tam wyborem na podstawie wpływu czynników zewnętrznych... |
Homoseksualizm nie jest dla mnie patologią. Patologią jest dla mnie myślenie i głoszenie poglądów, że to grzech wołający o pomstę do nieba, choroba, skrzywienie o podłożu psychicznym (w kaftan i leczyć).
Na samym początku gdy się człowiek kształtuje, dorasta, poznaje świat, wszystko co nas otacza (środowisko też) ma ogromny wpływ.
Poza tym zawsze jest to odrobinę bardziej do tego albo tego. Jak wspomniałam wcześniej nie ma dla mnie równego po połowie bi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:40, 17 Kwi 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
choroba, a odstępstwo od prawidłowości to w sumie spora różnica. a homoseksualizm jest takim właśnie odstępstwem [czyli zachowaniem patologicznym], spójrzmy prawdzie w oczy. oczywiście nie jest to powód do jakiejkolwiek dyskryminacji.
coś jak wada fabryczna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Czw 18:41, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:50, 17 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Nein.
Patrząc z pozycji homoseksualisty, to my możemy być odstępstwem od normy. To my możemy być postrzegani jako coś niezrozumiałego, dziwnego. (my, mam na myśli hetero). No bo przecież tak może być.
Zależy od punktu patrzenia i pryzmatu przez który się patrzy i ocenia.
No może jestem za bardzo tolerancyjna i mało mnie już potrafi zdziwić, ale dobrze mi z tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:59, 17 Kwi 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Patrząc oczami homoseksualisty to jego orientacja jest skazana na wymarcie bo nie ma zdolności prokreacji.
Dlatego jest uważana za patologię.
Mnie też się wydawało że człowiek nie rodzi się biseksualny a że swoją świadomośc seksualną nabiera wraz z wiekiem.
Dlatego mówię że dla mnie takie gadanie to przekonywanie małpy że jest słoniem i na odwrót.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vere dnia Czw 19:00, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:09, 17 Kwi 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
dokładnie tak. skoro osobnik homoseksualny nie jest w stanie spełnić jednego z najbardziej podstawowych zdań osobnika ludzkiego - rozmnożyć się, znaczy to niezawodnie, że jego zachowanie jest patologiczne.
z naturą sprzeczki nie wygrasz, moriah.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:37, 17 Kwi 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
vere napisał: |
Wiadomo że nie u wszystkich.
Jednak spora cześć to ci zero-jedynkowcy .
Wiec pieprzenie o tym że wszyscy jesteśmy bi tylko o tym nie wiemy jest dla mnie pieprzeniem w bambus Jak to powiedział Clint Eastwood we Wzgórzu Złamanych Serc.
to tak jak by wmawiać małpie że jest słoniem i na odwrót.
Każdy ma swoje upodobania.
Ale jednak większość jest skrajna albo są homo albo hetero. |
Każdy ma jakieś skłonności homoseksualne, Ty vere też. Tylko że u niektórych są one minimalne, nieuświadomione i zepchnięte na dalszy plan do tego stopnia że człowiek w świadomej płaszczyźnie w ogóle nie odczuwa zainteresowania własną płcią i może zupełnie nie mieć potrzeby zaspokajania tych skłonności. Ja też nie mam najmniejszej ochoty na chłopców i męskie ciała mnie nie kręcą, ale to nie znaczy że jestem 100% hetero. Najwyżej 99,9%.
lady witch napisał: |
dokładnie tak. skoro osobnik homoseksualny nie jest w stanie spełnić jednego z najbardziej podstawowych zdań osobnika ludzkiego - rozmnożyć się, znaczy to niezawodnie, że jego zachowanie jest patologiczne.
z naturą sprzeczki nie wygrasz, moriah. |
Toteż pisałem że nie ma 100% homoseksualistów. Popęd heteroseksualny to jedna z fundamentalnych funkcji życiowych. Ale z drugiej strony też nie ma skrajności. Popatrzcie na kilka powyższych postów - dziewczyny przyznają się że podobają im się kobiece akty itp to dlatego że nasze społeczeństwo mniej restrykcyjnie traktuje takie skłonności u kobiet a w przypadku mężczyzn jest to uważane za niesmaczne. W takiej starożytnej grecji na przykład homoseksualizm to nie była patologia i bez negatywnego obciążania przez społeczeństwo homoseksualizm był na porządku dziennym. Wtedy prawie w każdym się takie skłonności ujawniały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:51, 17 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Właśnie! I to było normalne. Nic dziwnego, wystającego ponad normę.
Dla mnie nie ma tu żadnej patologii, żadnego skrzywnienia.
Zgadzam się z Freasuro. Nie tylko ja wyznaję taki pogląd jak widać . : )
Zresztą, ja jestem hetero, a nie planuję się rozmnażać. I nie wiem czy mi się to zmieni ale dzieci - póki co nie zamierzam mieć. A ja mieć nie będę, to złamię główny priorytet i cel mego istnienia. Jakoś mnie to nie boli.
Zależy to od człowieka, od podejścia do pewnych spraw.
I ja będę walczyć zaciekle, jeśli chodzi o tematykę homo, bi i całej otoczki.
Bo dla mnie nie ma miejsca bytu takie pojęcia jak 'normalność'/'nienormalnośc'.
btw, aseksualizm ma być 4 orientacją - tego chcą jego zwolennicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:56, 17 Kwi 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Cytat: |
Każdy ma jakieś skłonności homoseksualne, Ty vere też. Tylko że u niektórych są one minimalne, nieuświadomione i zepchnięte na dalszy plan do tego stopnia że człowiek w świadomej płaszczyźnie w ogóle nie odczuwa zainteresowania własną płcią i może zupełnie nie mieć potrzeby
chłopców i męskie ciała mnie nie kręcą, ale to nie znaczy że jestem 100% hetero. Najwyżej 99,9%. |
No więc skoro ja jestem ich nie świadomy, nie odczuwam pociągu do mężczyzn a co za tym idzie zaspokajania tego nieistniejącego u mnie pociągu więc jeszcze raz pytam gdzie mój utajony homoseksualizm ?
Każdy chyba wie co go pociąg.
Jednych akty innych tylko powtarzam TYLKO mężczyźni albo kobiety.
Więc nie wmawiaj mi że niebieskie jest różowe a czernie jest fioletowe.
Są ludzie homo bo pociąga ich seksualnie własna płec, sa też hetero bo pociąga ich płec przeciwna są też bi bo pociągają ich wszystkie płcie.
Ale kurde nie próbuj mi robic wody z mózgu że wszyscy jesteśmy gejami i lesbijkami.
Cytat: |
W takiej starożytnej grecji na przykład homoseksualizm to nie była patologia i bez negatywnego obciążania przez społeczeństwo homoseksualizm był na porządku dziennym. |
W takiej starożytnej Grecji zrzucano niezdolnych do walki z murów i urządzano polowania na tych "gorszych" w ramach dojrzewania.
Yh kolejna osoba szafująca skrajnie absurdalnymi argumentami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vere dnia Czw 20:00, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:58, 17 Kwi 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Moriah napisał: |
Zresztą, ja jestem hetero, a nie planuję się rozmnażać. I nie wiem czy mi się to zmieni ale dzieci - póki co nie zamierzam mieć. A ja mieć nie będę, to złamię główny priorytet i cel mego istnienia. Jakoś mnie to nie boli.
Zależy to od człowieka, od podejścia do pewnych spraw. |
Za jakiś czas zmienisz zdanie. Instynkt macieżyński każdego dopada prędzej czy później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:01, 17 Kwi 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
to, że w starożytnej grecji zachowania homoseksualne były na porządku dziennym wcale nie wyklucza ich patologiczności w dziedzinie instynktownych ludzkich zachowań. powszechność to jedno, a prawidłowość to drugie, jedno z drugim nie jest nierozerwalnie połączone.
homoseksualizm nigdy nie był normalny, bo nigdy nie prowadził do prokreacji. a to przecież podstawowa funkcja ludzkiej seksualności.
moriah, porozmawiamy o tym za kilka lat, ok?
Feasuro napisał: |
Instynkt macieżyński każdego dopada prędzej czy później. |
każdego, powiadasz? ciebie już dopadł, żeś taki pewien? a poważnie... racja, racja. w pewnym momencie życia zaczyna się odczuwać potrzebę pozostawienia na ziemi kogoś, kto będzie choć częścią ciebie, kontynuatora genów, potomka... i to właśnie ten instynkt gwarantujący przetrwanie gatunku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Czw 20:06, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:04, 17 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Chyba tu i tak nic oprócz wieeeelkiej sprzeczki i kotła nic nie wyjdzie.
Jedni mają takie zdanie, drudzy takie.
I tak się już nic, nikomu nie udowodni. Nie do pojednania. Takie uparciuchy.
[Vere - takiś pewnien, a pewnego słonecznego dnia, ujrzysz go, opierającego się o drzewo w parku, kiedy zamyślony będzie obserwował ptaki... I wtedy poczujesz, że ... runęła cała Twoja teoria. Powiem więcej - świat.
I rzekniesz, ze wyszła na wierzch Twoja od zawsze zakopywana ta część geja ]
Ahahaha, no dobra.
Każdy wierzy w swoją religię.
I na pewno ma ku temu bardziej lub mniej sensowne/dorzeczne/realistyczne/oparte na ehm, faktach powody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:07, 17 Kwi 2008
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Masz rację moje dziecko ...
PS. Lady ...
Cytat: |
a poważnie... racja, racja. w pewnym momencie życia zaczyna się odczuwać potrzebę pozostawienia na ziemi kogoś, kto będzie choć częścią ciebie, kontynuatora genów, potomka... i to właśnie ten instynkt gwarantujący przetrwanie gatunku. |
... a czy to też tyczy się facetów ? Bo szczerze mówiąc w tej chwili na myśl o potomku jestem po prostu przerażony nie mówiąc już o tym że moje pół zażyczyło sobie porodu w klinice prywatnej ...
Więc chyba pora sprzedać jakąś nerkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vere dnia Czw 20:10, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|