Autor |
Wiadomość |
<
Psychologia i socjologia
~
Co Cię najbardziej denerwuje u ludzi?
|
|
Wysłany:
Wto 11:19, 10 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
aenema, veto?
*z zaciekawieniem zerka na rangę 'czepiacz forumowy'*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:41, 10 Kwi 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice/Warszawa
|
|
Poza wyglądem u ludzi drażni mnie strasznie nieumiejętność słuchania : mówię do danej osoby ale ją bardziej interesuje komórka, ubiór kogoś innego, drzewo, budynek albo przejeżdżające auto. Nie muszę już wspominać, że potem wychodzą rozbrajające pytania typu : Która godzina albo powtórz co mówiłeś minutę wcześniej bo umknęła mi na chwilkę uwaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:24, 10 Kwi 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
No, właśnie chodziło mi o to, że takie "czepianie się zawodowe" adminus forumovicus jest jak najbardziej społecznie pożądane, w końcu ktoś musi kontrolować cały ten ferment okołoartystyczny... a skałoczepy nie pracują, one właśnie przyżerają się do żywicieli pracujących za nich... Z pana Dunnsa zaczerpnęłam jedynie miano, sam tekst od początku do końca jest moim skromnym dziełem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:52, 10 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
to może teraz krótka charakterystyka 'młodego starca z miletu', bo mnie niezwykle intryguje...? a opisy w twym wykonaniu są wyborne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:57, 10 Kwi 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Dobrze... Kolejny typ problemowy...
MŁODY STARZEC Z MILETU
Charakterystyczną cechą w/w gatunku jest wrodzona progeria (przy czym nie należy mylić Młodego Starca z osobnikami Santa Geriatrix . drugim wyróżnikiem jest daleko posunięta pseudologia, której często towarzyszą urojenia o charakterze ksobno-wyższościowym i tzw. genealogizm urojeniowy ciągły, polegający na budowaniu w świadomości młodych starców z miletu drzew fantazji heraldycznej o niepospolitych i stale rosnących gałęziach. Osobnicy należący do wspomnianego gatunku cechuje ociężały krok, powolne i ogarniające ruchy spod znaku "Ach, życie...!" i nie ustępujące napięcie mięśni twarzy, wywołujące tzw. podkówkę w okolicy warg. Młodzi starcy wydają dźwięki bądź to krótkie, urywane i tylko częściowo artykułowane o charakterze stęku ("Ach!" " "Och" i podobne) bądź też (podtyp II) potoczyste, prędkie i natchnione, przypominające sploty typu: "Dziśświatschodzinapsyjajużżyćniemogęjestemjednostkąnieztegoświataowrażliwościprzekraczajacejwaszą". aktywnosc młodych starców ma charakter epokowo-wzdychający badź też umoralniająco-desperacki, czasem też schyłkowo-bolejący. Środowisko życia: głebia, otchłań, Atopolskawłaśnie, totalny syf, Pola Elizejskie. Cechy szczególne dodatkowe: kondensacja formy kontrastująca z efemerycznością treści, czarne upierzenie, symbioza z ptakami pewnych gatunków (korzyści to kose spojrzenie, kruczy ton, jajko mądrzejsze od kury), hipochondria, masochizm, mania prześladowcza. Grupy odniesienia: Wielcy Poprzednicy, Zaświaty. Zapis graficzny rozmowy z badanym przypadkiem wg rozkładu normalnego wygląda tak:
Badacz: Witaj. Opowiedz mi coś o sobie...
Młody Starzec (Iksiński): Tonę...
Badacz: Jak to?
MS Iksiński: Nie sięgasz tam, gdzie ja zwykłem szybować...
Badacz: Gdzie?
MS Iksiński (wzdychając przeciągle): Ach, życie moje...!
Badacz: Jak ono wygląda?
MS Iksiński: Och! Życie moje!
Badacz: Jakie jest?
Ms Iksiński: O, Boże.. Ech!
(tu zwykle następuje tzw. zejście na kwintę, połączone z obniżeniem poziomu aparatu węchowego; dalej - patrz wyżej)
Gatunki pokrewne: patrz: SKAŁOCZEP; oraz: Drżączka-Bolączka, Smętniak Szarawy, Toksycznik Czarny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:01, 10 Kwi 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
PS. Tam w tych gwiazdkach miało być "charakteryzuje"; nie wiem, czemu tak to wygląda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:18, 10 Kwi 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 2km od Olsztyna
|
|
hmm jak tak przeczytałem o tych młodych starcach z miletu do dochodzę do wniosku że tacy ludzie zaczepiają mnie czasami(ja ich nazywam Dzieci Fosy), zaczynają gadać i czekają aż powiem coś depresyjnego i przygnębiającego ale ja wyskakuje z tekstami takimi jak
"Ach ... Życie jest ... Wspaniałe, bo co jak co zawsze mogło być gorzej"
po tej magicznej zwrotce robią takie dziwnie wielkie oczy i przestają mówić.[/u]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:33, 10 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
o tak. irytujący typ. chodzace samobójstwo. najczęściej mam ochotę takim pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:50, 10 Kwi 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Wiecie z moich badań wynika coś trochę innego: otóż Młodzi Starcy często zdają sobie sprawę, że przy niewielkim wysiłku życie może być cudowne. ale pomalowanie się na szaro, w barwy zmęczonego życiem człowieka wydaje im się korzystne dla wizerunku.
Samobójca, który faktycznie, nie w celu skierowania uwagi, chce odejść, będzie swoje zamiary zręcznie maskował do końca. No bo jak - misterny plan i co? Wszystko rozpierniczyć? Osoby faktycznie zdesperonowane bywają mocno wrażliwe, a Młodych Starców stać jedynie na "głęboko filozoficzne" "och..!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:20, 10 Kwi 2007
|
|
|
Paskuda
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
|
lady witch napisał: |
o tak. irytujący typ. chodzace samobójstwo. najczęściej mam ochotę takim pomóc |
sie dobić... żeby przypadkiem ich nie odratowali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:26, 10 Kwi 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
i po co ich ratują... oni już zadecydowali...
ostatnio nadzwyczaj drażni mnie, gdy ludzie opatrznie rozumieją moje słowa czy intencje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:37, 10 Kwi 2007
|
|
|
Paskuda
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
|
Vampirka napisał: |
i po co ich ratują... oni już zadecydowali... |
bo czasem to gówniarze który tylko chcąca siebie zwrócić uwagę... chyba dlatego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 0:02, 11 Kwi 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Niedawno wyszły dwie biografie Potockiego i niby nie było w tym nic niezwykłego, ale miał on dosyć ciekawy żywot, który zakończył śmiercią właśnie samobójczą. Może część zna tę historię: rzekomo codziennie pilnikiem obrabiał kulkę od jakiegoś zestawu tak, że kiedy w końcu miała odpowiedni rozmiar nabił nią pistolet i strzelił. Oczywiście w siebie. Nie wiem, ale zawsze mi się ta historia podobała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 8:32, 11 Kwi 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Schodzicie z tematu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:51, 24 Kwi 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
Co mnie wkurza u innych ? To z czym ostatnio mam cały czas do czynienia. Brak lojalności, nie mam ostatnio komu zaufać, za każdym razem właśnie przez zaufanie dostaje w dupe. Nie nawidze także manipulacji, ludzie myślą że ktoś będzie robił to czego chcą. I interesowność, typu "... oooo dawno nie widzieliśmy się, może wpadniesz w piątek, hehe no i byś przy okazji zobaczył mi komputer bo coś ostatnio szwankuje" ... brrr mam już dość tego. Przez takie działania grono znajomych z którymi można pogadać zmiejszyło mi się do 2-3 osób. Jak to mi powiedziała ostatnio pewna osoba ... "trzeba mieć pojęcie o własnej wartości".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|