Autor |
Wiadomość |
<
Płytkość
~
Tiamat "Wildhoney"
|
Jak oceniasz płytę? |
***** |
|
65% |
[ 13 ] |
**** |
|
20% |
[ 4 ] |
*** |
|
0% |
[ 0 ] |
** |
|
0% |
[ 0 ] |
* |
|
15% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:56, 28 Lut 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Somewhere in Between
|
|
Taka zacna płyta, a nikt o niej nie wspomniał?
Lista utworów:
1 WILDHONEY
2 WHATEVER THAT HURTS
3 THE AR
4 25th FLOOR
5 GAIA
6 VISIONAIRE
7 KALEIDOSCOPE
8 DO YOU DREAM OF ME ?
9 PLANETS
10 A POCKET SIZE SUN
Mój absolutny nr 1, zawsze i wszędzie. Uwielbiam tą płytę, dla mnie jest arcydziełem od samego początku do ostatniej sekundy. Płyta słodka jak miód, ale i zadziorna i dzika, zaskakująca za każdym razem, gdy jej słucham. Cudo...ciepłe, miodowe, gwiezdno-burzowe cudo.
wild
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:15, 28 Lut 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
niezwykle dobra płyta...
aż naszła mnie ochota, by ją sobie odświeżyć ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:17, 28 Lut 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Świetna rzecz, w ogóle "środkowy" Tiamat to jest to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 2:03, 21 Maj 2007
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
pierwsza płyta Tiamat której da się słuchać, i to da się słuchać bardzo
ale ja i tak wolę A Deeper Kind Of Slumber
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 2:45, 21 Maj 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła Wojenna
|
|
Jedna z najważniejszych płyt w moim życiu.
Odświeżyć słuchowo to jedno, zaraz zabiorę się za rzępolenie Gaia.
___
Novembre - Sirens in Filth
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:15, 21 Maj 2007
|
|
|
Creati Lupus
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nienacka
|
|
Ja ogólnie bardzo lubie ten zespół, ale musze przyznac iż ta płyta wyjątkowo przypadła mi do gustu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:40, 21 Maj 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Somewhere in Between
|
|
Gyenshin napisał: |
pierwsza płyta Tiamat której da się słuchać, i to da się słuchać bardzo
ale ja i tak wolę A Deeper Kind Of Slumber |
Swego czasu zasypiałam przy "A deeper..."- do końca życia będzie mi się kojarzyła z pewnym upalnym latem na 3 roku studiów
wild
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:18, 21 Maj 2007
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
ADKoS byłaby idealna do zasypiania, gdyby "Whores of Babylon" było jakoś przed "Atlantis as a Lover". bo tak to w połowie za bardzo hałasuje
co ciekawe, mnie też ta płyta kojarzy mi się z latem, i to z takim w śródziemnomorskim klimacie... zresztą ona generalnie jakoś bardzo mocno mi na wizualną wyobraźnię działa
Wildhoney za to budzi we mnie bardziej wiosenne skojarzenia, i już z nieco mniej gorących klimatów, takich coś a'la nasz lokalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:58, 22 Maj 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Usłyszenie tej płyty po raz pierwszy było dla mnie bardzo ważne. Udowadnia to fakt, że do teraz pamiętam, co wtedy robiłam i którędy szłam. A podobno zawsze zapamiętuje się pozornie nieważne okoliczności związane z ważnymi wydarzeniami.
Tiamat rządzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:15, 24 Cze 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
dla mnie jedna z fajniejszych płyt, do której najczęściej wracam. Z "Visionaire" związane są piękne wspomnienia, i do teraz ten kawałek wzbudza we mnie największe emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:44, 10 Sie 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Wg mnie to jest mistrzostwo! Absolutne mistrzostwo i geniusz w dziedzinie mrrrocznej muzyki! Jedyna i niepowtarzalna płyta:)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:22, 30 Sie 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pojawiła się reedycja płyty, z dużą ilością dodatkowego materiału, więc jeżeli ktoś nie ma jej jeszcze na półce, to chyba jest dobry moment żeby uzupełnić kolekcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:46, 30 Sie 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Nu wot zarażacze - i mnie naszło na Wildhoney
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:41, 19 Gru 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ehm, to ja się wybiję. Dla mnie ta płytka to gniot. Co ciekawe (albo i nie, w końcu naturalna a na pewno wskazana kolej rzeczy to ewolucja ) parę lat temu lubiłam ją bardzo. Tyle, że wraz ze wzrostem ogólnego osłuchania i lepiej wyćwiczonym uchem zaczęłam zauważać w tej płycie coraz więcej rzeczy, które mnie od niej totalnie odrzucają.
Pobieżnie wspomnę o prostackich melodyjkach na klawiszu (kiedyś wpadały mi w ucho, teraz kojarzą się... tak prostacko właśnie), czy fałszach w niektórych momentach (zabijcie, ale nie pamiętam już o które utwory chodziło - nie wracam już do tej płytki). No i nienawidzę wprost podkładania wszystkich/większości brzmień z klawisza (zamiast wziąć np żywą sekcję smyczkową czy coś), choć to praktyka bardzo powszechna, nie tylko w gotyku - ale w przypadku tego albumu razi mnie szczególnie (może za słabe te sample po prostu).
Nie jest to jedyna płyta, przy której - gdy wróciłam do niej "po latach" - słyszę wiele minusów i wad, których nie słyszałam wcześniej. Niemniej w tym przypadku nawet ogromny sentyment, jaki do niej mam, nie da rady odsunąć owych minusów na bok i pozwolić mi jej znowu słuchać. Wiele zespołów nie przetrwało u mnie "próby czasu", ale są też takie, które mimo wyraźnych i słyszalnych niedociągnięć czysto muzycznych (pierwszy z brzegu przykład - Darkseed czy Dreadful Shadows) dalej są dla mnie "jadalne" Ta płytka Tiamatu niestety nie.
Nie bijcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:19, 19 Gru 2007
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
bo na dłuższą metę Tiamat zaczyna się na "A Deeper Kind Of Slumber"
a uszczerbki na przyjemności z odsłuchu po dłuższej przerwie, jakie również mam po "Wildhoney", i tak są niczym przy tym co mam słuchając "Clouds"... to se normalne ne da!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|