Autor |
Wiadomość |
<
Nasze słowa
~
Wasze talenty i słabości
|
|
Wysłany:
Pon 12:39, 20 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ja mam talent do przedmiotów humanistycznych, dobrze gram w siatkówkę Ponadto umiem w lumpeksie w 10 min. zrobić duże zakupy - bardzo łatwo przychodzi mi znalezienie super ciuchów. No i trzeba by się było jeszcze zastanowić nad tymi talentami... za to słabości mam więcej. Nie bardzo umiem dogadywać się z ludźmi, jestem konfliktowa i kłótliwa, często tracę głowę dla chłopaków, mam okropny głos, jestem noga z muzyki i przedmiotów ścisłych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:56, 20 Sie 2007
|
|
|
Biggus Dickus
|
|
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Poznań
|
|
meraluna napisał: |
plusy:
-posiadam niezły słuch, co pozwala mi dobrze odtwarzać usłyszane dzwięki, do tego pamięć muzyczną. w śpiewaniu pomaga mi też mocny głos, przy czym mówię raczej cicho
- zmysł estetyczny, układanie kompozycji z najróżniejszych przedmiotów
- lubię bawić się w szkicowanie i ponoć całkiem ładnie mi to wychodzi. żałuję, że nigdy nie chodziłam na żadne warsztaty.
- gdy opanuję lenistwo okazuje się, że z łatwością przyswajam wiadomości historyczno- społeczne, znam też nieźle angielski.
-uwielbiam stwarzać własne neologizmy i nadawać słowom inny sens; ciąć je, zszywać...
minusy:
-niebotyczne wręcz lenistwo
-niechęć do sportów wszelakich
-odraza do fizyki i matematyki wynikająca z kompletnego beztalencia |
i wspominana wcześniej lewitacja podczas snu, chociaż nie wiem czy jest to plus czy minus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:00, 20 Sie 2007
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Na plus:
-przedmioty ścisłe
-spokój (czasami nim przerażam znajomych )
-gdy mi na czymś zależy to upór i determinacja
-czasem zrobię coś ładnego
-umiem gotować
Na minus:
-bardzo delikatna i krucha psychika
-niesamowite lenistwo
-trudność w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi
-pesymizm
-czasami mi odbija
-zapamiętuję różne niepotrzebne rzeczy
-nieprzewidywalność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:40, 21 Sie 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
|
potrafię - nic -jeżeli chodzi o umiejętności które moga się przydać w życiu/w utrzymaniu.
A czy coś mi wychodzi:
słuchanie innych
dogadywanie się ze zwierzetami jak to powiedział Relashio
wczuwanie się w sytuację innych
tycie
aaa, wiem!!!! lubię robić makijaże, i gdybym się podszkoliła to może bym to potrafiła wykorzystać
nie potrafię/beztalencie:
dogadywać się z ludźmi
nie jestem komunikatywna
jestem smutna, po prostu, wiecznie
i wiele innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:26, 23 Sie 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
JA gram na syntezatorze, spiewam, rysuje... czasami pisze opowiadania w klimacie Czyli o wampirach, satanizmie itd. Jestem tworcza dusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:15, 23 Sie 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Mówią, że jestem multi talent, ale nie wierzę w to. Osobiście uważam, że jestem zdolną osobą z wyrównanymi możliwościami, nic wybitnego. rysuję, maluję (dla przyjemności) jednym się podoba innym nie... Śpiewam w miarę.. Lubię mnatę i nieźle mi idzie... Nie wiem lubię humanisyczne przedmioty, ale w czym ja jestem taka najlepsza nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:37, 24 Sie 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
Mordasz napisał: |
i wspominana wcześniej lewitacja podczas snu, chociaż nie wiem czy jest to plus czy minus |
na plus. praktyczne wykorzystanie zatrutego jabłka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:00, 24 Sie 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Minusy:
- nauki ścisłe w ich praktycznym zastosowaniu - owszem, potrafię nieźle teoretyzować, ale żeby zadanie rozwiązać... ło, matko gocka...
- wrodzona niedyspozycja techniczna; do tej pory nie umiem włączyć sama dvd, nie potrafię obsługiwać pralki, ciągle mam problemy z kompem i nie umiem im zaradzić, nie sądzę, bym kiedykolwiek nauczyła się jeździć samochodem
- nie potrafię się mścić - czasem by sie przydało dać komuś nauczkę, ale ja wybaczę, zanim obmyślę plan zemsty
- nie potrafię tańczyć, chociaż tańczę za troje i nawet przykuwa to niekiedy uwagę; słyszę później, że mam wyczucie rytmu, ale mam wówczas wrażenie, że rozmówca kpi ze mnie
-wszelkie naprawy domowe (patrz wyżej)
-krojenie chleba, warzyw, wędlin - jeszcze nigdy nie ukroiłam cieniutko, równo i proporcjonalnie
-zbyt często wracam do tego, co ktoś powiedział, zrobił - w myślach i rozważaniach; jestem nawet odrobinę przewrażliwiona; dopatruję się popełnionych gaf i wyrządzonych innym przykrości, a potem się okazuje, że ta osoba, której niby to zrobiłam krzywdę, nadzwyczaj mnie lubi... i mruga ze zdziwieniem oczami: a o co chodzi?
- huśtawka nastrojów, krucha psychika
-bywam roztrzepana
-kretynizm topograficzny - jestem w stanie zgubić się w rejonie znanym mi od paru lat, mylą mi sie kierunki stron świata, lewa strona z prawą
- nie potrafię na niczym grać miałam trudności z opanowaniem pisma nutowego
sport i gry zespołowe - uuuu... (za to gimnastyka i biegi na wytrwałość idą mi nieźle.. lub szły, bom leń i mało się ruszam;-))
Plus/Minus:
* rysunek - umiem coś tam namazać, na studiach miałam 5 z rysunku, spora garść osób jest zachwycona, innym się tylko podoba, ale jednak więcej komentarzy jest na plus; szybko się przy tym uczę i eksperymentuje z technikami; mój pierwszy rysunek architektury był ponoć najlepszy w całej teczce, chociaż budynek rysowałam pierwszy raz; patrząc jednak na rysunki niektórych moich znajomych opada mi szczęka i mam ochotę podrzeć własne prace
* śpiew - mam dosyć obszerną skale głosu, o czym dow. się na próbach chóru akademickiego (już nie uczęszczam); ponoć pozazdrościć mi może niejedna śpiewaczka.... tiaa, i co z tego? Dyrygent był chyba w wesołym nastroju. Tu komentarze są różne: od "zaśpiewaj to jeszcze raz" do "przestań, dziewucho, wyć" Plusem jest na pewno zdolność do imitowania barw niektórych wokalistek; potrafię, innymi słowy, "wyć jak ktoś"
* wizaż i stylizacja - raczej na plus ale muszę się jeszcze sporo podszkolić
Plusy:
+ chmurnie i górnie: talent literacki, a bardziej skromnie: pisanina ma jest czasem troszeczkę strawniejsza niż innych grafomanów
+ empatia, porozumiewanie sie z ludźmi, nawiązywanie znajomości, zdolności organizatorskie, zdolności mediacyjne, sporadycznie coś na kształt "przywództwa artystycznego" (szerzej: talent interpersonalny)
+ zdolności aktorskie (drama - tyż na 5, parateatr i teatr amatorski, etiudy mimiczne, improwizacje, czytanie na role) - potrafię też trochę poreżyserować
+ niektórzy określają to jako: zmysł plastyczny
+ elokwencja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:50, 01 Wrz 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
|
|
A ja mogę stwierdzić, iż mam talent do rzeczy humanistycznych i artystycznych, jeśli chodzi o rysunek. Nieźle wychodzi mi też kombinowanie w Photoshopie, a przynajmniej tak mówią inni
I chyba by się na tym zakończyło, ponieważ z minusów mogę wymienić kompletny brak gramotności jeśli chodzi o sport i aktywne spędzanie czasu. Trzeba dodać też brak jakiegokolwiek głosu, by udzielać się wokalnie. A przedmioty ścisłe to dla mnie czarna magia i codzienny szkolny horror.
Poza tym jestem wielkim leniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:23, 01 Wrz 2007
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
talent do stwarzania sobie problemow i sie nimi zamartwiania
slabosc czy tam wada to np obzarstwo pochlaniam stanowczo za duzo zarla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:33, 01 Wrz 2007
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Proserpine napisał: |
talent do stwarzania sobie problemow i sie nimi zamartwiania
slabosc czy tam wada to np obzarstwo pochlaniam stanowczo za duzo zarla |
pierwsze to tak jak u mnie, a drugie... hmm.. dziwne to dosyć, ale sam mam tendencje do pochłaniania zbyt małej ilości żarła Jakiś czas temu potrafiłem przez kilka dni nic nie zjeść, ale dosyć ciężkawa praca wymusiła na mnie głód kalorii. Gdyby nie grube kości, zapewne wyglądałbym jak śmierć z obrazka
plusy:
- empatia
- uważny i tolerancyjny słuchacz, któremu ewentualny idiotyzm rozmówcy będzie przeszkadzał tylko w wyjątkowych wypadkach
- tolerancja
- szczęście? raczej za dużo miałem okazji do zejścia ze świata, albo stoczenia się, żeby nie wspomnieć o tym
- otwartość umysłu
- umiejętność gotowania
- umiejętność donośnego kwiczenia
minusy:
- słabość do uzależnień
- tendencja do nieodczuwania głodu
- lekkie lenistwo sytuacyjne
- czasem zbytnia ufność wobec ludzi
- czasem zbytnia nieufność wobec ludzi
- brak siły woli do przebicia się dyskusyjnie przez większą ilość osób
- tendencja do paranoicznych myśli
- obwinianie się za rzeczy bezsensowne (czasem nawet takie, które ani trochę ode mnie nie zależały)
- jeszcze trochę mogę napisać, ale nie ma się czym chwalić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:44, 02 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
Proserpine napisał: |
talent do stwarzania sobie problemow i sie nimi zamartwiania |
też tak czasem mam ale ogólnie to czasem potrafie nawet powazny problem "olac" i powtarzac ze sam się rozwiąże, kiedy wszyscy do okoła z tego powodu wariują i dostaja histerii - moim zdaniem to moja spora wada... niby trzeba być optymistą, bo optymiści żyją dłużej ale u mnie to spora przesada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 6:42, 25 Gru 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
umiem śpiewać, należałam do chóru (alt), mam wyczucie rytmu, szybko czytam, piszę (podobno) dojrzałe i dobre wiersze, piszę z łatwością prace klasowe np., nie mam problemów z rozmową z nowo poznaną osobą, generalnie jestem otwarta i towarzyska, umiem pływać, słuchać ludzi.
mam też talent do darcia rajtop oraz straszenia dzieci.
myślicie, ze się kiedyś to przyda?
a teraz:
mam dwie lewe do kuchni (marzę o wszystkim w proszkach, wszystkim co ię robi raz dwa i nie trzeba pilnować by się nie przypaliło), czasem jestem niezdarna (głównie w kuchni), nie umiem dokładnie sprzątać(ale to głównie z lenistwa) i nie mam mózgu to scisłych przedmiotów ani w ogóle liczb. i czasem nie pamiętam imion i nazwisk:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:30, 25 Gru 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
Minusy:
- jestem leniwa
- straszna bałaganiara
- spóźnialska
- mam trudności w nawiązywaniu kontaktów
- w kuchni czują się jak słoń w składzie porcelany (zawsze coś potrącę, zrzucę, potłukę)
- brak talentu do gotowania (zawsze coś spieprzę)
- nie lubię biegać (za jakie grzach każą biegać na wfie?)
- nadwrażliwa
Plusy:
+ słuch muzyczny, kiedyś uczyłam się grać na fortepianie i kongo (ale to drugie raczej polegało na wyczuciu)
+ może nie mam jakiegoś super głosy, ale trafiam w dźwięki ( w chórze byłam sopranem)
+ malarstwo, fotografia, rysunek (zwłaszcza techniczny), podobno to rzeźba najlepiej mi idzie
+ matematyka
+ spokój (znajomi czasem gdy są poddenerwowani przychodzą do mnie, twierdząc, że spokój bijący ode mnie ich uspokaja)
+ podobno piszę dobre opowiadania
+ fryzjerstwo
+ potrafię się bronić (trenowałam karate)
+ szczęściara
+ nadwrażliwa
Nadwrażliwość znalazła się i w plusach i w minusach, a to dlatego, ze raz to lubię, a raz nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irranea Blathin dnia Wto 12:21, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:07, 25 Gru 2007
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Toruń
|
|
Plusy ?
Umiem malować ,rysować itp punktualna wrażliwa
minusy
impulsywna ,furiatka, wszystkiego się czepiam ,wredna ,mściwa i można by bylo jeszcze długo wymieniać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|