Skąd jesteśmy... - Gotyk-Forum.pl

Ciemność

Hehe, nie mam kompleksu. Moja wioska prawie jak city Grey_Light_Colorz_PDT_03

Czasami na mapie jest (tych starszych).
Ja zawsze wolałam wieś niż misto. Taka wiejska babka ze mna Grey_Light_Colorz_PDT_03

Noc Bezgwiezdna

Jasność

Szmaragdowa Wiedźma

częstochowa częstochową... największym dramatem jest fakt, że musimy tolerować sosnowiec & całą resztę zagłębia jako część woj. śląskiego Grey_Light_Colorz_PDT_08

Noc Bezgwiezdna

A ja tam nie uznaję tego typu podziałów, że miasto miastu nie równe. A nuż jakiś użytkownik jest akurat z miasta, które wymieniliście i będzie mu przykro...

Hrabia

A myślisz, że w druga stronę jest bezgraniczna miłość i przyjaźń? Hanysy, czyli my (Katowice, Gliwice, Bytom, Zabrze, Tarnowskie Góry, Rybnik i te okolice) nie lubimy goroli, czyli tych spoza Śląska (Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, itp), bo to nieroby, lenie i mówią innym językiem i vice versa. Powiesz takiemu "dej aszenbrecher" i nie zajarzy, ale jak powiesz "daj popielniczkę" to juz tak Grey_Light_Colorz_PDT_09

Jest jeszcze sporo takiego typu historyjek o hanysach i gorolach, np. o cudownym moście na Brynicy, rzeką, która oddziela nasze ziemie od ich. Jeżeli jest społeczne zapotrzebowanie to mogę je zaspokoić Grey_Light_Colorz_PDT_02

Jest różnica kulturowa między Śląskiem a Zagłębiem, którą większość ludzi spoza regionu nie widzi. Sądzą, że jak miasta prawie do siebie przylegają to można je uznac za jedno.
Taki jest Śląsk i nie zmienisz tego. Jak każdy region mamy swoje zwyczaje i wartości. Kiedyś śląski chłopak miał trzy drogi w życiu: kopalnia, kościół albo szkoła. I to jest dla mnie prawdziwy Śląsk, taki, w którym liczy się praca, nieraz ciężka, fizyczna praca. Sam zaczynałem w zakładzie kowalskim. Dla tych ludzi nie jest ważne, jak mówisz, jak sie ubierasz, do kogo się modlisz, byle byś dobrze i sumiennie pracował. Liczy sie też nauka. Pilnowało się dzieci, żeby się uczyły. W końcu mamy Politechnikę Śląską, która niewiele ustępuje AGH i Warszawie. Śląsk ma swój własny klimat, stworzony przez przemysł. Zauważ jeszcze, że te tereny przez długi czas były pod wpływem kultury niemieckiej i to też widać, choćby w języku śląskim. Sam znam niemiecki i widzę, ile słów zostało zapożyczonych z tego języka (patrz wspomnianą popielniczkę). To Niemcy stworzyli tutaj przemysł i to oni stanowili tutaj mieszczaństwo i przekazali nam część swojej mentalności.
A pamietasz ta 'aferę' z dziadkiem Tuska w Werhmachtcie? Tutaj jeden brat słuzył w wojsku polskim, a drugi w Wehrmachcie. Brat mojej babci walczył dla Niemiec w II wojnie światowej.

Może brzmi to jakbym był śląskim nacjonalistą, ale ten region, i jego mentalność, dużo mi dał. I nie sądzę, żeby inny region w kraju dał mi to samo.

Noc Bezgwiezdna

Wiesz, każdy wypowiada się o swoich stronach raczej dobrze, myślę, ze jakbyś urodził się na np. Pomorzu to też byś wychwalał jego walory Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ale mam nadzieję, że do Puław nic nie masz Grey_Light_Colorz_PDT_19

Szmaragdowa Wiedźma

wojna między śląskiem a zagłębiem trwa już od pokoleń, to nie są jakieś tam moje czy tida wymysły. powiedziałabym wręcz, że w naszym pokoleniu te podziały są coraz mniej widoczne.
śląsk ma zagłębie za znienawidzonych 'goroli', a z kolei będąc na terenie zagłębia można się nabawić kilku siniaków, mówiąc, że to śląsk. ot, taki miejscowy folklor, czasem zabawny, czasem niestety będący przyczyną agresji. ale to jest dość głęboko zakorzenione w tutejszej mentalności i zapewne sporo czasu jeszcze upłynie, nim całkowicie zniknie. a do tego czasu w opinii ślązaków sosnowiec pozostanie najbardziej wysuniętą na południe dzielnicą warszawy Grey_Light_Colorz_PDT_03

Łowca czarownic

Plugawy

Dzięki temu, że kiedyś oglądałem Bercika na Tvp2 mogę się domyślać co to znaczy bez głupich skojarzeń Grey_Light_Colorz_PDT_09

Mistrz Gry

Mnie właśnie same sprośne skojarzenia to przywodzi na myśl Grey_Light_Colorz_PDT_03

Łowca czarownic

A w sumie chodzi o tak niewinna rzecz jak wyniesienie śmieci Grey_Light_Colorz_PDT_03

Mistrz Gry

W takim razie mam nowe okreslenie, którym będę mógł terroryzować sąsiedztwo Grey_Light_Colorz_PDT_03

WIDMO ADMIN

ciekawe ile ten mój Słupsk postoi... Grey_Light_Colorz_PDT_46

generalnie to miasto schodzi na psy i ludzie stąd wyjeżdżają, mamy niż demograficzny, a na słupską akademię chyba przyjmują juz kazdego na studia..

co do wojen... zawsze było Koszalin vs Słupsk ;p

Jasność

Mieszkam sobie w Ożarowie Mazowieckim... Kilkanaście km. na zachód od naszej stolicy - co bardzo mi pasuje. Grey_Light_Colorz_PDT_02