Autor |
Wiadomość |
<
Nasze słowa
~
Nasze pokoje
|
|
Wysłany:
Śro 15:45, 29 Sie 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
ojej. chyba się jeszcze nie wypowiadałam w temacie
mój pokój jest duży i trochę w stylu retro ^^ mam bordowe zasłony, barokową tapetę w pasy i ciemne, stylizowane na stare meble. poza tym, rysunki aniołów, porcelanowe lalki i dużo suszhonych kwiatów. do wystroju nie pasuje mi tylko niebieska kanapa ale chyba nie warto mi już nic zmieniać bo za miesiąc się wyprowadzam i będę za nim chyba najbardziej tęsknić. nie mam pojęcia jak [i za co?] przystosuja do siebie pokój w akademiku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:30, 29 Sie 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
To i ja się wypowiem, bo niedługo remont i nie uwiecznię mej izby tu w tym kształcie...
Dominuje zieleń - w różnych odmianach. Segment jest z boków z okleiny w kolorze zdrowej opalenizny, zaś fronty drzwiczek od szafek są w kolorze soczystej trawiastej zieleni. Zasłonki są jednolicie pistacjowe, ich delikatna faktura przypomina troszkę hardanger. Tapeta - o, przekleństwo! - jest cała w tęczowe, bardzo jasne, rozmydlone, przenikające się plamy różu. błękitu i seledynu, dodatków jeszcze upstrzona kolorowymi kwadracikami. Wysuwana kanapa (bardzo wygodna, mieści i 3 osoby, a tylko ja się na niej rozwalam ) jest w kratkę:granatowo-złocisto-seledynowo-morsko-zieloną. wykładzina jest szara, wytłaczana z mikrosupełkami z kolorowej nitki (prawie ich nie widać, na szczęście). Pokój wychodzi na zachód; firana jest z białego muślinu(?), gładka, na dole trzy atłasowe pasy. Na parapecie dekoracja ze szklanych buteleczek po perfumach, słoików o ciekawych kształtach i muszli. Po prawej od okna cztery moje rysunki: na górze siedząca gotka (wykorzystałam szkic z zajęć, gdzie modelką była koleżanka). pod spodem surrealistyczny kolaż, jeszcze niżej - czarny demonomotyl (ten od Umbry, jak ktoś pamięta temat z Psychozy); na prawo od nich ciut większy kolaż, tym razem czarno-białe elementy wzbogacone czerwienią; ten jest dosyć makabryczny, dominuje motyw krwi i skaleczeń; tuż dalej zaczyna się kolejna ściana, gdzie stoi segment; pierwsze dwie półki to książki; górna z fantastyka, dolna z poezją, przy czym są to malutkie półeczki; pod nimi szuflada na albumy do zdjęć i koperty (niżej) i druga, wyżej, z moimi "sentymentalnymi drobiazgami"; środek segmentu to duża półka z książkami popularnonaukowymi, niżej: szafka z kasetami i biżuterią, kolejna minipółka, pionowa, z książkami, potem kolejno dwie małe: książki i płyty, po czym kolejne skrzydło: szafka na ciuchy i duża wnęka z płytami, a między nimi "półeczka wystawowa", gdzie tworzę rozmaite kompozycje. sam dół segmentu (od lewej): miniszafka na ciuszki, wnęka na biurko z monitorem, głośnikami i kubeczkami z przyborami do pisania i rysowania (lampka już się nie mieści, stoi na taborecie koło szafki, jak chcę wyjąć bluzkę, to ją odsuwam); na wysuwanym blacie klawiatura i mysz, samo pudło kompa we wnęce, obok kosz na śmieci i pudełko z różnymi papierami. Część zamknięta biurka to szuflada z drobiazgami i szafka z podręcznikami i starymi zeszytami. Dalej na dole już tylko szafka; w niej segregatory z czasopismem "Życie świata", drobiazgi dekoracyjne, teczki o różnej zawartości, skserowane książki i notatki; segment kończy szafa; na półce leżą rysunki wielkoformatowe węgiel do nich; niżej wiszą ciuszki moje i mamy oraz stoją torebki po prezentach (zbieram wszystkie), siedzi Bartek - lalka z dzieciństwa (mój synek:-)) i stoją torby z makulaturą. Następna ściana zupełnie wolna, stałą kiedyś przy niej dracena, ale rozrosłą się tak, że trzeba było przenieść ją do dużego pokoju. no i wróciliśmy do drzwi; ściana przy nich jest jednym wielkim miszmaszem: tablica korkowa z rysunkami, wycinkami fajnych ilustracji z gazet, biletami z koncertów i ulotkami reklamującymi je(za drewnianą ramkę zatknięte karnety z Castle Party i suszony słoneczniczek), na pinezce wisi czerwony szal i anarchistyczne A z metalu na rzemyku, pamiątka z gimnazjum, w załamaniu ściany (jest to ściana kominowa)mroczne pnącze narysowane na tapecie markerem, stylizowany napis: Aene, piocztówka z Paryża od dawnej frendy, jeszcze cztery rysunki (aha, jeden jest jeszcze przy kontakcie przy drzwiach), kanapa. Na tablicy się nie mieściło wszystko, co chciałam upiąć, toteż część śmieci wisi pod nią lub z niej zwisa albo jest bezpośrednio przytwierdzona do ściany; na pustym kwietniku leży mój kapelusz z CP, a doczepiłam do niego taką śmieszna dekorację ; kręcącą się plastikową zieloną wstążkę; nieźle można ześwirować, gapiąc się na nią, wygląda, jakby krople zielonej cieczy kapały do góry. Na segmencie stoją pamiątki, w tym drewniany czarny kot od chrzestnego i zdjęcie w ramce, gdzie jestem ja i moje trzy przyjaciółki z LO, z których jedna nadal nią jest.
Tak mieszka (póki co) Cholerny Bachor. Przydomek godny właścicielki takiego bałaganu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:17, 06 Wrz 2007
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Trzasnąłem fotę innej części mojego legowiska - tej z którą spędzam najwięcej czasu
Wszystkie widoczne na zdjęciu meble to mój projekt i wykonanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:09, 07 Wrz 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mój pokój jest średniej wielkości, ściany błękitne, przy jednej stoi meblościanka w brązie, naprzeciwko w rogu jest święte miejsce- biurko z komputerem *serduszka* Hmm z drugiej strony stoi niebiesko-brązowe łóżko, obok są paskudne drzwi. Naprzeciwko drzwi spore okno z widokiem na ogród i las. A pod oknem mały brązowy stolik i 2 niebieskie pufy.
To tak w skrócie, kolorystyka brąz-niebieski. Tylko dywan mam zielony bo nie mogę dostać ładnego niebieskiego ;p
Niestety żałuję wyboru tych kolorów bo nie pasują mi. Jak dziś bym urządzała pokój to wszystko byłoby w tonacji bordo ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:47, 14 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
pokwapiłam się o kilka fotek:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:43, 14 Wrz 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
Monique: romantycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:01, 14 Wrz 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Ależ ładniutko. Monique!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:19, 14 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
dziękuję! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 1:08, 15 Wrz 2007
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Monique napisał: |
pokwapiłam się o kilka fotek:
|
hahaha "Mona Lisa" mnie rozpłaszczyła pokaż ją z bliskaaaa
a ogolnie bardzo ladny pokoj, i posprzatany tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:33, 15 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Monique napisał: |
pokwapiłam się o kilka fotek:
|
Po prostu bosko. Jakbym miała taki pokój to bym chyba z niego nie wychodziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:49, 16 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
W moim pokoju ściany są niebieskie i fioletowe, ale prawie ich nie widać zza plakatów i zdjęć zespołów, szafa tak samo obklejona. Jest wieża, gramofon, prawie 400 płyt i cały rząd książek o muzyce. Takie ładne łóżko z Ikei, na środku stary fotel przykryty kołdrą, która robi za narzutę. Dwa biurka: jedno, na którym leżą graty, na drugim komputer. Między dwoma oknami stolik z telewizorem. Wszędzie nieład, na oknie słoneczniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:33, 20 Wrz 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ekhem.... Monique, prześliczny pokój ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:24, 20 Wrz 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Wreszcie mam lampę w pokoju, mimo, że moim zdaniam mogłam się bez niej obyć. Stara lampa (a ściślej jeden z dwóch wielkich koloszy szklanodrewnianej lampy wiszącej każda na dwóch wielkich rzemieniach) spadła w miejsce, gdzie siedziałam sekundę wcześniej i zawisła na kablu...O mały włos.
Po czym wchodzę do pokoju dziennego i mówię: - Właśnie lampa o mało mnie nie zabiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:22, 21 Wrz 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Moj pokoj w akademiku jest nie mniej atrakcyjny od tych przedstawionych tutaj.Sklepienie stanowia gotyckie luki oraz wysoka kopula, podparte jest rzedami poteznych kolumn,bogato zdobionych złotymi elemntami z domieszka błekitu. Mówiac szczerze czasami meczy mnie ten barokowy przepych szczegolnie widoczny na scianach.Pokoj jest rownież nieco za duzy jak na me potrzeby kiedy sie mowi slychac echo.W rogu stoi skórzana sofa, ktora może nieco nie pasuje do reszty mebli kojarzacych sie raczej z czasami wiktorianskimi. A dzielach Rembranta i Degasa wiszacych na scianach juz wspominal nie bede.takie drobne urozmaicenie. Meczy mnie rownież ta marmurowa posadzka...strasznie zimna jesli chodzi sie po niej boso. No ale tak to jest w akademikach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:25, 21 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Dryp napisał: |
Moj pokoj w akademiku jest nie mniej atrakcyjny od tych przedstawionych tutaj.Sklepienie stanowia gotyckie luki oraz wysoka kopula, podparte jest rzedami poteznych kolumn,bogato zdobionych złotymi elemntami z domieszka błekitu. Mówiac szczerze czasami meczy mnie ten barokowy przepych szczegolnie widoczny na scianach.Pokoj jest rownierz nieco za duzy jak na me potrzeby kiedy sie mowi slychac echo.W rogu stoji skorzana sofa, ktora moze nieco niepasuje do reszty mebli kojarzacych sie raczej z czasami wiktorianskimi. A dzielach Rembranta i Degasa wiszacych na scianach juz wspominal nie bede.takie drobne urozmaicenie. Meczy mnie rownierz ta marmurowa posadzka...strasznie zimna jesli chodzi sie po niej boso. No ale tak to jest w akademikach |
Z Twojego opisu wynika, że i tak nie jest tak źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|