Wracanie do starych miłości... - Gotyk-Forum.pl

Ouroboros

Moją starą, muzyczną miłością, do której wróciłam dość niedawno, jest Artrosis. To miłe, że w tym tysiącleciu urzeka mnie tak samo, jak w tamtym. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Nie wiem jakie znaczenie ma tutaj sentyment, w końcu z tym zespołem wiążą się początki mojej muzycznej przygody... Niemniej jednak kocham ten zespół i nie wiem jak przeżyłam, gdy straciłam wszystkie ich kasety... Kasety - od razu przypominają się stare czasy. ^_^

Szmaragdowa Wiedźma

kilka dni temu zachciało mi się... pidżamy porno ^^ no i wróciły wspomnienia... piosenki pidżamy wyśpiewywane [wywrzaskiwane?] na gimnazjalnych korytarzach... ach, cóż to były za czasy... ^^

WIDMO ADMIN

dla mnie starą miłościa jest gotyk ogółem, bo teraz siedzę w black/death, ale chętnie odpalam sobie Clostera, DCD, Devil Doll i oczywiście kochane moje Clan Of Xymox Grey_Light_Colorz_PDT_19

Jasność

Starą miłością muzyczną jak dla mnie to muzyka z lat 80 , 70 i heavy metal, możecie się śmiać ale taka prawda. W dzieciństwie uwielbiałem tą muzykę i czasem jeszcze sobie słucham jakiś już dawno zapomnianych hitów z prastarych lat Wink

Szmaragdowa Wiedźma

w ramach wracania do starych miłości przyszła mi dzis ochota na samaela... cóż tu dużo mówić... 'the cross' jest genialne ;o)

+NecromanTesss+

Dziwne, ale już od jakiegoś czasu nie mogę powrócić do mojej największej, najbardziej pochłaniającej miłości muzycznej, jaką była Enya... Czyżbym nasłuchała się jej w takich dawkach, że już mam "wyczerpane limity"?

Poza tym, klimaty new age/ethnic/ ambient (ten "jaśniejszy") wciąż we mnie siedzą... Może dlatego do gotyku podróżuję trasą przez okołopodobne zjawiska, a nie główną "Aleją Metalową"? Niestety, mam przymusowy postój...

Grey_Light_Colorz_PDT_26

(komputer siadł) Grey_Light_Colorz_PDT_13

... I to w chwili, kiedy nowe narkotyki sobie ściągnęłam, buuu!!!!

La Figlia Della Tempesta

Ja w ostatnich dniach dużo słucham Boba Dylana... gdzieś tak w połowie liceum przez kilka miesięcy nie słuchałam niczego innego...

Creati Lupus

Ja po długiej przerwie wracam do Power metalu...bardzo dawno tego nie słuchałem Grey_Light_Colorz_PDT_19

ehh...

Szarość Wieczorna

Tak a propos linka wrzuconego do youtubowych ciekawostek przez Chibusę - przypomniało mi się, że jako dziecko kochałam wręcz kabaret Starszych Panów. I chyba sobie do nich wrócę... Grey_Light_Colorz_PDT_15

Nowopowstały

shazzzzza i boys yea

(żart... jak by ktoś wziął to dosłownie:P)

Ciemność

SOAD jest moją starą miłością i z chęcią wracam do niektórych utworów. Nie ma to jak kops energetyczny gdy nie chce się żyć

Creati Lupus

Podpisuje sie pod Mary_Rose...ja uwielbiam System Grey_Light_Colorz_PDT_15

Szmaragdowa Wiedźma

Creati Lupus

Różni ludzie różne gusta... gustów zaś sie nie porównuje... Grey_Light_Colorz_PDT_15

Roztańczony Pył Świata

w ramach odświeżania starych hitów (okres końcopodstawówkowy i wczesnolicealny) też sobie przypomniałem parę kapel których będąc młodym mrocznym leszczem słuchałem a potem miałem przerwę... sporo kapel jara mnie nadal, niektóre bardziej niż kiedyś (np. Tiamat, Paradise Lost, Sisters Of Mercy i The 69 Eyes), ale też sporo odpadło... Artrosis nie mogę słuchać, podobnie Moonlight, Anathema mnie zamula (poza Judgement i Pentecost III), Moonspell nie wchodzi, Theatre Of Tragedy nie daje rady, Cradle Of Filth mnie już nawet nie bawi... no, poodpadało tego trochę. za to doszło sporo nowego Grey_Light_Colorz_PDT_03

a z jeszcze bardziej zamierzchłych czasów, to ostatnio odświeżałem sobie taneczne i popowe hity z dawnych lat. o dziwo, parę okazało się nawet strawnych Grey_Light_Colorz_PDT_19

Jam&Spoon i U96 szczególnie... a ile więcej jest takich przy których można się pogibać, hu hu... dzisiaj taka muza jest tak skrajnie zdebilizowana że już gorzej się nie da.

ooo no i zapomniałbym, wczoraj puściłem sobie pierwszego Kalibra 44. KVLT!