Autor |
Wiadomość |
<
Muzyka
~
Smętnik
|
|
Wysłany:
Pią 23:44, 18 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
album "Creatures" to chyba najśmętniejsza płyta COX'u...
poza tym
'Parabol' TOOLa
'Rundang Um Die Transzendentale Säule Der Singularität' Burzuma
'Modlitwa' Dżemu (lubie kawałek, ale jednak jest smetny... )
na razie nic mi innego do głowy nie przychodzi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:53, 19 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
wczoraj płakałam przy Love Song - The Cure.
Czasem jak ich słucham to się boję że kiedyś tak mnie zdołują że się przy nich zabiję
rozklejam się przy Darkness - Lacrimosy, Cisza w jej domu - Closterkeller i nie wiem przy czym jeszcze. Rozklejam się przy wielu piosenkach ale jakoś teraz żadna mi się nie przypomina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:09, 19 Sie 2006
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kielce
|
|
A ja ostatnio ryczę przy "Forever Love" X-Japan brakuje mi Hide'a, nikt go nie zastąpi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:19, 19 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
beautifully_decayed napisał: |
wczoraj płakałam przy Love Song - The Cure.
Czasem jak ich słucham to się boję że kiedyś tak mnie zdołują że się przy nich zabiję |
Ale ten kawałek? Przecież w nim nic nie ma dołującego... poza tym jest mocno przeciętny i nie pasuje do reszty płyty, nie cierpię go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:33, 19 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
może tego z kimś słuchałam, z kimś kogo już tu nie ma?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:36, 19 Sie 2006
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kielce
|
|
Zgadzam się z Procellą. Piosenka przeciętna, może i tekst jest smutny, ale melodia bardzo pogodna - aż chce się żyć. Naprawdę są lepsze kawałki przy, których można się zabić (ale po co w ogóle się zabijać?!)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:40, 19 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Właśnie tekst wcale nie jest smutny... Ale rozumiem, jeżeli to skojarzenia, to inna sprawa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:44, 19 Sie 2006
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kielce
|
|
Dla mnie tekst jest smutny, bo przywodzi na myśl przykre wspomnienia o miłości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:52, 19 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No i znowu siła skojarzeń... naprawdę mocno wpływa na odbiór muzyki...
Ale z obiektywnego punktu widzeia piosenka jest bardzo pozytywna... zresztą z tego, co się orientuję, Smith napisał ją dla swojej żony tuż po ślubie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:18, 19 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
no to teraz kilka moich ulubionych zagranicznych smętów...
* my dying bride
[jak już wspomniała procella] wszystko. a od siebie dodam, że ze szczególnym uwzględnieniem 'for my fallen angel'
* opeth
praktycznie cały album 'damnation' [z 'death whispered a lullaby' na czele]
* dead can dance
dużo dużo dużo... lecz szczególnie 'the wind that shakes the barley'
* the gathering
'you learn about it'
* anathema
tutaj również dośc sporo tego ['inner silence' chociażby ;o) ]
* love like blood
'remember'
* the sisters of mercy
'under the gun'
* gothica
większośc
* nightwish
'kuolema tekee taiteilijan' [straszny sentyment mam do tej piosenki...]
* within temptation
'pale'
'in perfect harmony'
* katatonia
'day'
'one year from now'
* madder mortem
'head on pillow'
* diary of dreams
'colorblind'
i mogłabym tak wymieniac jeszcze długo, długo... ;o) jak przypomni mi sie jeszcze coś godnego uwagi, dopiszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Nie 9:14, 20 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:22, 19 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
a piosenki Dżemu?
smutne a zarazem piekne, owszem nie wszystkie, ale jednak
np. "Naiwne Pytania"...
bardzo cenie sobie Dżem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:31, 19 Sie 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
"Under the gun" SoM jest smętne? Kurde. To chyba faktycznie kwestia mocno subiektywna.
"Love Song" The Cure jest może nie tyle smętna, co można się przy niej rozkleić. Bo słowa niby banalne, a opowiadają o czymś takim...poruszającym .
Z Opeth już bardziej smęcące jest chyba "Harvest" z Blackwater Park, ale ogólnie smęcący Opeth to niezbyt Opeth.
Bardzo smęcącą płytą jest "Buried Again" Dreadful Shadows, oni w ogóle wszystkie utwory mają jakieś spowolnione... Nawet te bardziej rockowe z założenia. Bardzo lubię utwór "Funeral Procession" z płyty "Estrangement", jest taki smęęętny i ciągnąąący jak miśki-żelki . Nawet bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:59, 19 Sie 2006
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
|
Apocalyptica- Farewell
Utwor tak dobry ze sie go grac na gitarze nauczylem
Within Temptatipn:
Pale
Somewere
Memories
Nightwish:
Two For Tragedy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:09, 19 Sie 2006
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
ok. może i LoveSong jest piosenką przeciętną. Więc mnie przeciętne rzeczy poruszają bo wczoraj płakałam całą piosenkę i pół następnej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:18, 19 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
apropos 'under the gun' to również bardziej niż o całą piosenkę chodzi mi o sentyment... ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|