| Autor |
Wiadomość |
|
<
Muzyka
~
Relaks przy muzyce
|
|
|
 Wysłany:
Wto 10:36, 28 Sie 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Czy jest jakaś muzyka, przy której lubicie po prostu się położyć i wyłączyć, odpłynąć w marzenia i/lub usnąć? Ja ostatnio mam możliwość słuchania sobie muzyki z wieży przed zaśnięciem... Boska sprawa. Cudownie się zasypia przy moim ulubionym etherealowym The Changelings  . Eksplorowanie dalekich światów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Wto 10:42, 28 Sie 2007
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
jezeli chcę odpocząć, czy też zasnąć włączam tzw. depresyjny black metal, taki jak np. Xasthur czy Nargaroth
wbrew pozorom porcja takich dźwięków potrafi wyciszyć 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:45, 28 Sie 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
wszelakie delikatne etherealowości. muzyka z akcentami 'naturalnymi' [szum morza, drzew, śpiew ptaków i inne słodkości]. neoklasyki przeróżne. i wszelakie panie o delikatnym, urokliwym wokalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:48, 28 Sie 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Może parę konkretnych przykładów z nazwami wykonawców/płyt?^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:52, 28 Sie 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
na pewno chcesz, bym zaczęła wymieniać...?  właściwie słucham głównie muzyki relaksującej, odprężającej i 'rozmarzonej', więc litania byłaby długaśna.
a z drugiej wymienionej przeze mnie kategorii... andy drelles - 'flute by the sea'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 11:01, 28 Sie 2007
|
|
|
Sombre and Romantic
|
|
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno
|
|
Jak relaks to tylko ambient. Najlepiej zestaw z serii Ambient Nights. A jak dobrze się przy tym zasypia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 11:24, 28 Sie 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Najlepiej mi się zasypia przy spokojnej muzyce, może być ambientowa, najlepiej z ładnym żeńskim wokalem. Na kołysanki najlepiej się nadaje Antimatter. Poza tym jeszcze takie zespoły jak Burzum albo Summonig.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 11:40, 28 Sie 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
The 3rd & The Mortal - Tears Laid In Earth dzaiła na mnie w ten sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 13:10, 28 Sie 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Kiedyś głównie Enya, obecnie głos Veljanowa działa kojąco... Także Helium Vola (Selig), Loreena McKennitt; czasem łączy się to z dawkami melancholii, taka słodkogorzka atmosfera, nostalgiczna, jedyna w swoim rodzaju... Zupełnie inny rodzaj relaksu to "odpoczynek energetyzujący"; tu świetnie sprawdza się Inkubus Sukkubus oraz poczciwy Najtłisz... Również "This Corrosion"...A także od czasu do czasu coś klasycznego...
Prawdziwą manię mam ost. na pkcie "Sympathy for tomorrow" The Cruxshadows.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 15:30, 28 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Grechuta dobry na wszystko  Zwłaszcza jedna piosenka. I Turnau - "Gdzie jesteś gwiazdo?". I Anja Garbarek. I Nightwish. I SDM. I jakże by inaczej, The Cure- "Lullaby". To ostatnio najczęściej jakoś tak, w sumie nie ma jakiejś szczególnie ulubionej muzyki, która mnie relaksuje, podobnie jak Lady często słucham muzyki " relaksującej, odprężającej i 'rozmarzonej' " [ no, wykonawcy chyba nieco inni, ale efekt ten sam ].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 17:42, 28 Sie 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Do odpoczynku może być np Sopor Aeternus, The Cure (zwłaszcza Pornography, Desintegration i Bloodflowers), Black tape for a Blue Girl, Gothica, Lacrimosa, niektóre kawałki XIII Stoleti (a już zwłaszcza Absinth) i Dead can dance, Ordo Equilibrio... w sumie masa tego jest, za dużo by wymienić wszystko
Do spania nie ma to jak chorał gregoriański - może działa tu jakaś pamięć poprzednich wcieleń 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 18:09, 28 Sie 2007
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Do odpoczynku, szczególnie w stanie zawieszenia pomiędzy snem a jawą, świetnie nadaje się Lycia. Szczególnie album The burning Circle and then Dust. Marzycielski, baśniowy Narsilion. Znajdzie się jeszcze sporo, ale nie chce mi się wymieniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 18:13, 28 Sie 2007
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Najlepiej odpoczywa mi się przy 'Cult' Apocalyptiki i ich wolniejszych, melancholijnych utworach. I muzyka klasyczna, różni wykonawcy. Orkiestry symfoniczne działają na mnie kojąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 19:14, 28 Sie 2007
|
|
|
Wujek Samo Zło
|
|
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
|
Z weryfikacji praktycznej wyszło że dobrze mi się przysypia przy Desiderii Marginis i przy Aghaście. Ale jak naprawdę się chce zrelaksować to idę na spacer nad morze albo do lasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 23:35, 28 Sie 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Hmm... Sama muzyka jest relaksem. Często słucham Dżemu jakoś odpływam przy tym. NIghtwish, Within Temptation... Corvus Corax i Finntroll - Svart Djup... I mam jakieś tendencje do relaksu przy piosence M.Mansona - Sweet Dreams... Tu to normalnie ekstaza połączona z melancholią i hajem ^^
Ale potrafię się zrelaksować przy ostrych kawałkach Behemoth...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
