Autor |
Wiadomość |
<
Muzyka
~
Obsesja muzyczna
|
|
Wysłany:
Pią 10:43, 08 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Uwielbiam utwór "Phantom of the opera". Mogę go słuchać zawsze i wszędzie.. Nie mam obsesji na pukncie konkretnego zespołu, raczej tylko na tle pojedyńczych piosenek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:15, 08 Sie 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Oprócz Diary of Dreams, który to zespoł jest moją nieśmiertelną obsesją [o czym już zresztą chyba tu kiedyś wspominałam;] muszę wspomnieć o utworze "The weeper" fińskiego zespołu doom metalowego Throes of dawn...
I choć mają wiele świetnych kawałków, ten jak stwierdzam jest jednym z naprawdę najpiękniejszych jakie w ogóle w życiu słyszałam...muzyka, tekst i wokal idealnie brzmią , a właśnie słowa utworu są dla mnie ważnym elementem dopełniającym..
Słowem, mogę słuchać w kółko godzinami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:11, 08 Sie 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zarośla
|
|
Takie zauroczenia mnie osobiście dopadają dość często, ale i szybko przemijają. Mogłabym wymieniać nazwy zespołów, których potrafię na okrągło słuchać przez tydzień, a później nachodzi mnie na coś innego. Ale i w pojedynczych zespołach potrafię się zakochać, ostatnio np. Beastie Boys - Sabotage:P Takie stare, znane, pozwoliłam sobie przypomnieć ten kawałek a później chodził za mną przez dłuższy czas. A teraz naszło mnie na Jesus On Extasy i Jack of Jill.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jej_Ekselencja dnia Pią 14:13, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:18, 08 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Gabrielle napisał: |
Oprócz Diary of Dreams, który to zespoł jest moją nieśmiertelną obsesją |
Też mam słabość to tego zespołu i również do Theatre of tragedy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:25, 08 Sie 2008
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Ah oh eh DoD jest takie tr00
nenarku, nie widzę sensu tworzenia tego typu postów. abstrahując od mojej sympatii dla dod - meraluna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:29, 12 Sie 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
|
Closterkeller zawsze i wszędzie;)
i Sui Generis Umbra;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:01, 12 Sie 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
MiGotka napisał: |
Uwielbiam utwór "Phantom of the opera". Mogę go słuchać zawsze i wszędzie.. Nie mam obsesji na pukncie konkretnego zespołu, raczej tylko na tle pojedyńczych piosenek:) |
a coś takiego zniesiesz?
[link widoczny dla zalogowanych]
oto przedstawiam Państwu kogoś, kto olśnił mnie swoją grą na basie, wyczuciem i niesamowitą umiejętnością poruszania się na scenie.(co jest widoczne od 5 minuty nagrania). uważam wyżej podane solo za jedno z Jego najlepszych, m.in ze względu właśnie na tło.
Jest to kolejny przedstawiciel Visual Kei, nieco ekscentryczny pod względem wizerunku scenicznego, jak to sie zwykle zdarza w kręgu j-rockersów, urzeka elastycznością i dość awangardowym doborem wykonywanych utworów.
posiadacz charakterystycznego głosu, głębokiego, łączącego w sobie zarówno łagodne przejścia jak i stacatta podrywając głoski tam gdzie nie jest to potrzebne...
polecam fanatykom brzmień a'la Moi dix Mois i Malice Mizer
nosi poza tym wiele mówiące imię: Hiroshi "Heath" Morie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:46, 12 Sie 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań.
|
|
Mi raczej przeszło, z nadchodzącymi i mijającymi fazami na dane zespoły. Teraz jedynie pozostały takie przejściowe, kilkutygodniowe na konkretny utwór. I tak, ostatnimi czasy "Crucifixio" Lacrimosy, "Witches" Switchblade Symphony i "Black Glory" Cadaverii. Ach, i "Elizabeth" XIII Stoleti, oraz "After every party i die" IAMX.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:00, 12 Sie 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jej_Ekselencja napisał: |
Takie zauroczenia mnie osobiście dopadają dość często, ale i szybko przemijają. Mogłabym wymieniać nazwy zespołów, których potrafię na okrągło słuchać przez tydzień, a później nachodzi mnie na coś innego. |
Ze mną jest podobnie.
Obsesja pojawia się u mnie jak burza. Wtarga niespodziewanie do mojego umysłu, robi zamęt, powoli ucicha i ... znika.
Zbyt wiele rzeczy mi się podoba, żebym potrafiła skupić się wyłącznie na jednej. Każdy dzień przynosi inne fascynacje. Ale moja playlista jest w miare stała. I jak to powiedziała Gothabella, jeżeli czegoś z tej playlisty nie słucham przez dłuższy okres to robię się chora i nerwowa. ^^
Alien Sex Fiend i Elend. Cradle of Filt i London After Midnight. Necrophagia i Sisters of Mercy...
Chociaż... jest jedna artystka, do której ciągle wracam, którą uwielbiam wciąż tak samo (a może z każdym dniem bardziej?) - Tori Amos.
Kocham jej głos, jej charakter, charyzmę, uczuciowość jaką wkłada w swoje utwory, jej ogniście rude włosy.
Słuchając jej nie potrzebuję prochów, żeby usnąć, ani kawy żeby się obudzić.
miu miu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:54, 12 Sie 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków
|
|
Moje byłe mówiły, że mam obsesję na punkcie Artrosis .
No cóż - dlatego są już byłymi .
Ważna część mojego życia zwyczajnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:12, 13 Sie 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
Matuzalem napisał: |
MiGotka napisał: |
Uwielbiam utwór "Phantom of the opera". Mogę go słuchać zawsze i wszędzie.. Nie mam obsesji na pukncie konkretnego zespołu, raczej tylko na tle pojedyńczych piosenek:) |
a coś takiego zniesiesz?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Znoszę... I powiem, że mi się podoba
Ostatnio mam obsesję na punkcie XIII Stoleti. Urzekło mnie wszystko, co jest możliwe w ich piosenkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:36, 14 Sie 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
ostatnio wpadł mi w uszy ktoś imieniem Vitas. zamieszczę linka, żeby podeprzeć swoje słowa obrazem i ułatwić szukanie leniwym zainteresowanym:
[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawe zjawisko... Rosjanie są niesamowici pod względem muzycznym ich uwielbiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matuzalem dnia Czw 14:38, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:40, 23 Sie 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Ostatnio obsesyjnie uwielbiam "Mes Faiblesses" Derniere Volonte. Zespolik tyż. Ponadto mogę wałkować w kółko: Grendel - "Harsh Generation", ""Soilbleed V.3" i... "Dirty" . Natomiast prawdziwym muzycznym zauroczeniem stał się dla mnie Fleur. Choć nie będę słuchać non-stop, często wracać zamierzam do nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:54, 23 Sie 2008
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
U mnie wiecznie trwa Diary Of Dreams
Ideał pod każdym względem. I słowa tak rozkosznie wolne w swojej wieloznaczności Bogata dyskografia, którą wciąż, każdego dnia, odkrywam na nowo.
A od Castle Party zachwycam się tam poznanym Sieben... Ach, Millenia... Koncert mnie pokruszył i zupełnie zaskoczył. Jest w muzyce pana Howdena coś, co niepokoi, rozbija, ale zarazem zupełnie mnie absorbuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:45, 25 Sie 2008
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
"Dawn Of The Angry" Morbidów, "Jasmine and Rose" COX, "Lack Of Comprehension" Death.. trzy numery, które mozna grac na gitarze godzinami, słuchac godzinami i mysleć o nich godzinami... utwory, które zacierają się w pamieci na długo... no obsesja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|