Nie-gotycka muzyka - Gotyk-Forum.pl

Nowopowstały

Przyznam się, że mało słucham muzyki gotyckiej (ale coś z niej jest!).
Sporo w moim zbiorku black metalu, death metalu, rocka, troszkę muzyki klasycznej, znajdzie się coś z poezji śpiewanej (Grechuta, Kaczmarski, Demarczyk, Stare Dobre Małżeństwo). Doprawiam się czasami folkiem zespołu Loituma. Cenię sobie jazz w wykonaniu The Seatbelts. Tyle o mnie.

Zmierzch

Z muzyki zawsze fascynowały mnie klimaty okołometalowe: i tu okazuję się zagorzałą fanką Opeth i Katatonii( tak, tej od pięknie, klimatycznie i o niczym). I doprawdy ciężko mi policzyć, ile wieczorów poświęciłam tylko ich muzyce.
Biernie mogę słuchać jazzu i muzyki klasycznej, chociaż nie uczestniczę w niej; to raczej miły splot dźwięków jako tło do dobrego wina.

Półcień

Z muzyki niegotyckiej i okołogotyckiej słucham głównie: black i viking metalu, folk/medieval rocka/metalu, folku celtyckiego i muzyki dawnej (współczesne wykonania utworów średniowiecznych).

Nowopowstały

Niedzisiejsza wymien jakies kapelki z pogranicza death/black metalu:)

Jasność

Słucham Starego Dobrego Małżeństwa, Marillion (za sprawą ojca), j-rocka, trochę punku, a ostatnio polubiłam Aerosmith. Grey_Light_Colorz_PDT_15

Plugawy

Ja podobnie, jak wiele osób wyżej, podzielam różne gusta muzyczne....
Głównie słucham muzyki około metalowej z mniejszą lub większą domieszką gotyku ( Moonspell, CoF, Theatres des Vampires, Nightwish) ale również muzyki retro typu np : The Doors czy Black Sabbath z Ozzym.
Uważam, iż w każdym rodzaju muzyki znajdzie się coś, czego warto posłuchać ( no może oprócz w Manieczkach czy jak to zwą Grey_Light_Colorz_PDT_04

)

Ciemność Absolutna

ostatnio mam fazę na E. Bartosiewicz. słucham jej utworów często. uwielbiam jej teksty. zresztą ja to paradoks. z jednej strony ciężkie brzmienia, chóry, wysokie dzwieki, muzyka b.klimatyczna, z 2 potrzebuje muzyki kobiecej, spokojnej, czasem smutnej....wyciszajacej...dobrej do snu...

Szmaragdowa Wiedźma

u mnie ostatnimi czasy często gości pani katie melua. a i renata przemyk się przewinie.

Narzeczona wampira

katie melua...? moja mama ją kocha... ^^
A mnie nie podchodzi wcale.

Szmaragdowa Wiedźma

ma bardzo ładny głos, a do tego jest śliczna. ma kilka piosenek, które szczerze uwielbiam. i nie przeszkadza mi nawet, że czasem można usłyszeć je np. w supermarketach. umilacz zakupów ;o)

Narzeczona wampira

według mnie jest tylko prześliczna Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ale na temat gustów się nie dyskutuje Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ciemność Absolutna

moja matka też jej lubi posłuchać. ja nie bardzo. Mnie jej głos zupełnie nie odpowiada.
a co do wyglądu...raz ją wdziałam w tv.Tak się świeciła, i tyle miała na sobie, że musiało być jej ciężko.(mówie o buzi)

Alice in Gothland

Ja Meluę nawet lubię, mam chyba ze dwie płyty. "In my secret life", "Piece by piece" [i inne], mmm...

Atropinowa panienka

katie meluę lubię za kilka bardzo nastrojowych utworów, w sam raz na wieczór pod kocykiem ^^

chętnie wracam też do duetu lipnicka & porter, zwłaszcza do ich wcześniejszej płyty.

Ciemność Absolutna