Autor |
Wiadomość |
<
Muzyka
~
Muzyka w Waszym życiu
|
|
Wysłany:
Pon 8:42, 14 Kwi 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaraz tu wpadnę z nożyczkami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:04, 20 Kwi 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
muzyka mnie uspokaja... wzbudza pozytywne emocje.. jest dla mnie czymś takim jak sen.. czuje sie w niej i z nią... dobre... pewnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:54, 20 Kwi 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
muzyka pozwala zapomnieć, rozpłynąć się w niej. czasami wyłącza wszystkie zmysły, zostają tylko dźwięki... czasem pobudza, czasem uspokaja, wywołuje wzruszenie i śmiech. bez muzyki trudno by było żyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:38, 20 Kwi 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Discordia
|
|
Najgorsze jest, gdy muzyka, ktorą lubię przywodzi mi na myśl osobę, o której chcę zapomnieć... Nie mogę jej wtedy słuchać przez bardzo, bardzo długi czas. Np zespołu KAT nie słuchałam przez to 2 lata, a Danziga nie słucham wcale... Nie potrafię i już, bo wtedy staje mi przed oczyma mój pierwszy facet, który niestety wybrał narkotyki i już nie żyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:55, 20 Kwi 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ooj, przerąbane. Dobrze, że dużo jest muzyki na świecie, trochę jej zostanie nawet po wielu traumatycznych znajomościach . Mnie też się KAT kojarzy z moimi dwoma eks, którzy co prawda nie wykończyli się narkotykami, ale działają mi na nerwy, stąd też niechęć. Poza tym raczej nie mam takiego problemu, bo wszelcy działający mi na nerwy eksowie słuchali muzyki, której ja nie słucham, czyli różnych dziwnych odmian metalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:11, 20 Kwi 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Ooo tak, jednym slowem przerabane...ja mam takie jakies dziwne odczucia zwiazane z pewnym utworem Unheiliga, nie dlatego ze cos lub kogos mi przypomina, ale tekst, ktory po trochu rozumiem wywoluje takie dziwne uczucia...podobnie takze co niektore utwory Diary...
Ale o dziwo, ja kocham wlasnie te utwory, ktore jakies tam mysli i uczucia przypominaja, nawet jesli nie sa zwiazane z najszczesliwszymi chwilami w zyciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:37, 21 Kwi 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski
|
|
to smutne...
mnie tylko jedna piosenka się źle kjoarzy..
stacja warszawa...
a tak poza tym to jst dla mnie ukojeniem...
czasem doprawdza do stanu nirwany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:52, 22 Kwi 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Discordia
|
|
Hah, na szczęście moi ex nie byli gothami. Nie słuchali gotyku, tylko, przykładowo brutal death metalu:D mój obecny partner podziela me zainteresowania muzyczne bez wyjątku, więc lepiej nie będę się z nim rozstawać, bo już nie bede miala czego słuchać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 6:47, 09 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
|
|
w moim życiu muzyka odgrywa bardzo ważną rolę. zajumuje szczególne miejsce mogłabym jej słuchać 24 h na dobe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:20, 12 Cze 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
|
Procella napisał: |
Chciałabym, żebyście zastanowili się i napisali, jaką rolę odgrywa w Waszym życiu muzyka. Domyślam się, że dla wszystkich jest choć trochę ważna, skoro się tu spotykamy, ale na czym polega jej znaczenie? |
Jest ważna ale nie najważniejsza w życiu. Zaspokaja potrzeby duchowe ( mówię tu o sobie) i psychiczne. Napełnia emocjami takimi jakimi właśnie chcę byc napełniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:51, 12 Cze 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
u mnie inaczej. dla mnie muzyka jest chyba najważniejsza. jest czymś, bez czego naprawdę nie potrafiłabym sobie wyobrazić mojej egzystencji. w ciężkich chwilach pomaga przetrwać tą całą męczarnię, gdy z kolei jest mi dobrze, to napełnia pozytywną energią jeszcze bardziej...
towarzyszy mi na każdym kroku, jest ze mną zawsze. gdy komputer jest włączony, to gra w głośnikach. jeśli nie, to mam jeszcze do użytku wieżę i mp3.
w każdym razie po prostu jestem strasznie do niej przywiązana... i wydaje mi się, że na dłuższą metę bez 'mojej' muzyki bym oszalała. a już na pewno przestałabym umieć się cieszyć czymkolwiek. bo jaki sens ma życie bez muzyki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:12, 12 Cze 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
|
Trochę się wyłamię i powiem czym muzyka dla mnie nie jest. Na pewno nie jest poplumkiwaniem w radiu i aż mnie bierze na odruch wymiotny gdy np wchodzę do sklepu i leci zetka, rmfka czy inny chłam razem z tymi ich przebojami . Nie wiem może jestem nietolerancyjny ale trawię tylko publiczne (trójka, biska, dwójka - w takiej kolejności,choć kiedyś trochę inaczej) z polskich radyj(nie wiem jak się odmienia), ewentualnie parę lokalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:46, 13 Cze 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
|
Też można. Nie wszyscy mają taki sam gust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:16, 15 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
muzyka jest moją przyjaciółką od dzieciństwa do dziś.
jedyna,która mnie nie zawiodła.pozwala mi przetrwać ciężkie chwile,zrelaksować się,odpocząć,zastanowić przez chwilę nad życiem,podzielić się swoimi przeżyciami,dac upust emocjom
bez muzyki bym zwariowała.słucham wszędzie-w podróży,aucie,w domu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vanilia dnia Nie 19:17, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:57, 22 Cze 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków
|
|
"Jest jak choroba i na nią lek
Jak żar od słońca i chłodny deszcz
Tym dla mnie jest"
Fragment utworu Artrosis, opowiadającego czym jest muzyka....
Właśnie tym dla mnie jest.Całkowite uzależnienie, coś co zabiera mi mnóstwo czasu...ale i wokół muzyki kręci się część mojego życia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|