Autor |
Wiadomość |
<
Muzyka
~
Muzyka tła
|
|
Wysłany:
Śro 19:00, 26 Wrz 2007
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
U mnei to wszystko zależy od tego na co mam ochotę, jaki mam nastrój. Choć do uczenia się zazwyczaj wybieram bez słów, by skupiać się na tym co potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:33, 26 Wrz 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
u mnie muzyka krótko mówiąc musi grać. Nieważne co robię. No chyba że po prostu nie mogę, np w pracy czy od października na wykładach(chociaż kto powiedział że nie? ;p ). A jaką muzykę słucham w tle to już zależy od nastroju. Podczas nauki mogę nawet słuchać (ale dostatecznie cicho) "najcięższego" rocka jakiego możecie sobie tylko wyobrazić jak jestem bardzo zdołowany. Ja po prostu bez muzyki już nie funkcjonuje normalnie. Następne obok komputerowego uzależnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:26, 26 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
wszystko zależy od nastroju, ale do snu u mnie szczególnie wskazany jest soundtrack z filmu Nosferatu wampir w wykonaniu Popol Vuh i wszelki spokojne kawałki Clostera, Much oraz Tori Amos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:07, 05 Paź 2007
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
ja słucham przeróżnej muzyki. Raczej nie mam czasu na słuchanie muzyki 'tak po prostu'. Na 'tak po prostu' chodzę do filharmonii, a w domu mam na ogół tak dużo pracy, że nie ma czasu na muzykęs samą w sobie. Niestety-tak to jest przy dwóch szkołach i maturze:)
Mam na tyle podzielną uwagę, że niejednokrotnie mogę i siedzieć w dźwiękach, i pisać coś. Ogólnie słucham sporo muzyki od początku (zasługa mamusi), przywykłam do tego, że się to robi. Muzyka towarzyszy mi przez dużą część dnia, stanowi nieodłączny element krajobrazu mej marnej egzystencji;) Do nauki tradycyjnie słucham Mozarta, ale w zależności od nastroju może być wszystko inne. Ciszę też lubię. Sprzątam albo przy folku, albo przy ryczących "zło & evil", które to ryczące wyrażają moją głęboką niechęć do ganiania z odkurzaczem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|