Miłość od DRUGIEGO usłyszenia - Gotyk-Forum.pl

La Figlia Della Tempesta

Niektórzy mówią, że najgłębiej kocha się muzykę, którra na początku nam się nie podobała, a dotarła do nas dopiero po kilku przesłuchaniach... i chyba coś w tym jest...

Czy Wy macie jakieś zespoły lub płyty, do których długo nie mogliście się przekonać, a w końcu stały się dla Was bardzo ważne?

Dla mnie takim zespołem był Autumn Tears.

Bad Girl Straight to video

Dla mnie takim zespołem był Closterkeller

Alice in Gothland

Przewoźnik dusz

A dla mnie Elend

Shak Burz Huni-latub-ob

Dla mnie Artrosis, ściągnąłem sobie ch dyskografie włączyłem i stwierdziłem że to kicha. Po pół roku włączyłem sobie przez przypadek i wrażenie odwrotne - wspaniała muzyka.
No i jeszcze Burzum albo Kittie to tez moje miłości od drugiego przesłuchania.

Mrok

Od drugiego usłyszenia? U mnie to będzie Rammstein (musiałem przełamać niechęć do niemieckiego).

La Figlia Della Tempesta

Dość długo musiałam się też oswajać z płytą "The Perfect Element" Pain Of Salvation. Początkowo kompletnie mnie przytłoczyła złożonością i rozmachem.

Mistrz Gry

Hmmm.... to u mnie Diary of Dreams. Z początku jakoś nie przypadło mi do gustu, coś mi nie podchodziła ta elektronika, ale po kilkunastu przesłuchaniach kilku płyt okazało się, że dziwnym trafem DoD uplasował się w mojej ścisłej czołówce.

La Figlia Della Tempesta

O, właśnie. Z DoD miałam dokładnie taką samą sytuację jak Ty Grey_Light_Colorz_PDT_15

Szmaragdowa Wiedźma

u mnie również closterkeller. i również dod ;o)
po to drugie sięgnęłam bardzo wcześnie, w czasach fascynacji metalem symfonicznym [czy tam gothic metalem, jak wolicie] i nie zapadło mi w pamięć, 'one of 18 angels' przesłuchałam raz i długo, długo nie wracałam do tego albumu. a teraz jest w mej ścisłej czołówce.
a. i bauhaus.

Consigliori

Siouxsie and the Banshees. Po długim słuchaniu metalu było mi dość ciężko się przestawić. Ale warto było się przekonać do nich Grey_Light_Colorz_PDT_15

Nocny Łowca

Christian Death. Na początku jakoś mi nie podchodziło... potem dostałem "Pornographic Messaiah", posłuchałem i jakoś mi tak zostało.
Podobnie było z Typami Negatywnymi i XIII Stoleti.

Mistrz Gry

Teraz mam wręcz odwrotnie. Znajduję jakiś kawałek lub kilka. Podobają mi się, to zdobywam kilka płyt albo i całą dyskografię. Potem okazuje się, że to nic specjalnego i zostaję przy tym jednym (tych kilku) utworach - kolejny przeciętny wykonawca.

Malk Content

Wstyd sie przyznać, ale Deine Lakaien... zabrałam się do tego od złej strony Grey_Light_Colorz_PDT_03

Queen Of The Diamonds

Closter w pewnym sensie, do anji glosu musialam przywyknac bo gdy uslyszalam go poraz pierwszy to bylo jak pierdolniecie mlotkiem w glowe Grey_Light_Colorz_PDT_03

Moonlight tez za pierwszym razem nie spodobal mi sie tak bardzo jak lubie ich teraz