Autor |
Wiadomość |
<
Muzyka
~
Czego teraz słuchacie - reaktywacja
|
|
Wysłany:
Sob 20:55, 29 Mar 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Volkolak - Smert Volkolaka
Słowiański (Ruski) folk-metal, z genialnym wokalem i starosłowiańskimi instrumentami (drumle i te sprawy). Świetny klimat ma ten zespół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:16, 29 Mar 2008
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Tribute to Partia, w tej chwili Vespa
Badanie nieznanych, okołokometowych klimatów w ramach rozszerzania repertuaru. Trochę różnorodności się przydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:52, 29 Mar 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
aktualnie Romowe rikoito, bo jeśli nie puszczę czegoś wyciszającego to zwariuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:30, 29 Mar 2008
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Moonspell
Pana Fernando R. i ekipy nie trzeba przedstawiać. W końcu musiałem odejść od całej elektroniki i tym podobnych wykanawców i wrzucić coś mocniejszego. Bardzo podobami się głos Fernanda - spokojny, ale który potafi nagle się przerodzić w growl, jak np. w Butterfly Fx.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:08, 29 Mar 2008
|
|
|
Roztańczony Pył Świata
|
|
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Metropolia Górnośląska
|
|
Kyuss - 100 Degrees
ech, to jest kawałek genialnej muzyki... brudny, rockowy prawy prosty w ryj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:12, 29 Mar 2008
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Diary of Dreams - One of 18 Angels
Zdecydowanie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy album w ich dyskografii. Na początku cytat z także niezłego filmu, którego tytułu już nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:21, 29 Mar 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Alien sex fiend.
szybko, szalenie... za to ich lubię. no i muzyka w stu procentach pasująca do mojego obecnego nastroju. zaraz będzie rzucanie przedmiotami po pokoju O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:29, 29 Mar 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: za górami ,za lasami
|
|
Tristania - Simbelmyne
cudowne klawisze z jednak doprawione nutą tragizmu.
rzecz prosta a tak obłędna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:10, 30 Mar 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vlčí Zena- XIII
Postanowiłem zmienić sobie nieco nastrój, a ponieważ jakiś czas ich nie słuchałem z chęcią robię to teraz. Osobiście jakoś nie razi, ani nie śmieszy mnie czeski wokal Petra.
"Vlčí demon bi s tebou..."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dunkelheitsmann dnia Nie 0:11, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:00, 30 Mar 2008
|
|
|
Queen Of The Diamonds
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Świdnica
|
|
stravaganzza - hijo de la luna (hijos del miedo)
przepiekny utwor, takie meskie glosy wprost ubóstwiam
piosenka jest jedna z moich ulubionych na tej ziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:53, 30 Mar 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Switchblade Symphony- Dissolve
Smutnawy, piękny utwór. I przywraca mi wspomnienia, o zimie, o grudniu. Wolałabym zamiast wiosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:53, 30 Mar 2008
|
|
|
Noc Bezgwiezdna
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Diary of Dreams - And silence still remains, nastepnie album Psychoma
Oczywiscie na wspanialy poczatek dnia I wreszcie czas powrocic do wspanialych,starzych utworow i albumow,ktore juz wiele razy przesluchiwalam,ale wiem ze nigdy nie bedzie dosc wiele...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:34, 30 Mar 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Alien sex fiend - bun-ho!
ale fajna piosenka ^^ słucham od wczoraj na okrągło i jeszcze mi się nie znudziło w ogóle jakoś mi się cała grupa ostatnio bardziej spodobała.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:07, 30 Mar 2008
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Desiderii Marginis. Wywierca dziurę w mózgu, ale to całkiem miłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:40, 30 Mar 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ordo Rosarius Equilibrio - "Cocktails, Carnage, Crucifixion And Pornography"
Ktoś mi to wysyłał, ale już nie pamiętam kto.
W każdym razie mam płytkę od pewnego czasu i zdążyłem ją przesłuchać koło dwudziestu razy, tak mi się spodobała. Co do samej muzyki to pasowałaby tu jakaś odmiana dark ambientu. Gatunek ten zawsze kojarzył mi się z brakiem słów - sama muzyka, jakby wersje instrumentalne. Pomijam oczywiście wszelkiej maści szepty, piski, skrobanie, drapanie, skradanie, dreptanie, wtaczanie czegoś pod górę, cmokanie (?), delikatne huczenie, stłumione ryki, przesuwanie czegoś z piskiem, dyszenie i sapanie - to trudno podciągnąć pod "lyrics".
Tu jest inaczej: słowa są i owszem. Więc w moim odczuciu to nie dark ambient (a przynajmniej nie w takiej najczystszej, 'klasycznej' postaci). Tematyka jak w tytule płyty: trochę perwersji, trochę strachu, trochę zniszczenia i melancholii. Wszystko przy stonowanej melodii w połączeniu z tekstami, których pewnie nawet ultra-plugawy Dani by się nie powstydził tworzy niesamowitą mieszankę. Podobnie jak w przypadku całego gatunku d.a. trzeba mieć nastrój żeby sięgnąć po taką muzykę. Warto się wsłuchać w słowa i rytm, bo w przeciwnym wypadku wleci jednym uchem,a drugim wyleci i nic nie zostanie w środku (co może nawet uprzedzić do całej płyty, która wydawać by się mogła taka... nijaka).
W sam raz na samotny, cichy wieczór, kiedy nic w tle nie przeszkadza odbioru.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|