Autor |
Wiadomość |
<
Lamus
~
Emo. Co to takiego jest?
|
|
Wysłany:
Pią 13:46, 08 Cze 2007
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie... Dobrze mu w takiej fryzurze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:35, 11 Cze 2007
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
bardzo nie lubię tego stylu... kojarzy mi się z osobami, które chcą być na siłę mroczne i zarazem modne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:39, 11 Cze 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Ja nie mam nic przeciwko Emo i prawdę mówiąc nie rozumiem tej nagonki na nich która ma miejsce w necie. Co chwila potykam się o filmiki czy animacje we flashu 'Cause I am Emo', ostatnio jak ktoś chce komuś w kręgach Gotyckich naurągać to wyzywa go od Emowców, nudne to się robi.
Ubierają się jak chcą, robią co chcą i jak chcą, ludzie jak wszyscy inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:47, 11 Cze 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
Pewenie dlatego ze ów "subkultura" przeszadza z tzw. okazywaniem emocji. A wszystko co przesadzone, wygląda jak karykatura. Jeżeli jakiś emo nie przesadza ze swoim zachowaniem, to nie mam nic do takiego goscia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:11, 11 Cze 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Ja wychodzę z założenia że jeśli ktoś przesadza z czymś takim to niech sobie przesadza, w końcu nikt mnie nie zmusza do obcowania z tym człowiekiem, umoralniania go czy przyjaźnienia się z nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:38, 12 Cze 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
A to mi dzis kumpela wysłała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 1:40, 13 Cze 2007
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
ZiP napisał: |
Pewenie dlatego ze ów "subkultura" przeszadza z tzw. okazywaniem emocji. A wszystko co przesadzone, wygląda jak karykatura. Jeżeli jakiś emo nie przesadza ze swoim zachowaniem, to nie mam nic do takiego goscia. |
no i chwala Ci za to
Mam dobrego kumpla + sasiada, z ktorym sie znam od 4 roku zycia. Jest emo i..... i nic. Nie jest zadnym wybrykiem natury, nie ma fryzury a'la emohitler, nie nosi parodiujacych ciuchow, nie placze po katach i sie nie tnie (nawet swojego czasu to on mnie powstrzymywal od takich akcji, gdy mialem skrajne akcje osobiste). Jedyne co go odroznia od "statystycznego czlowieka" to z lekka wieksze nastawienie na emocje. Normalnym czlowiekiem jest, ale jakby komus na gg napisal ze jest emo, to od razu by wyladowal w szufladce z dziwadlami.
To wlasnie stereotypy, ktore najchetniej wbijają sie do najbardziej odrozniajacych sie od reszty spoleczenstwa grup, pietnuja je i wrecz nawet po czesci wyznaczaja ich kryteria. Dotyka to emo, skejtow, metali, punkow... gotow tez, a nawet w pewnych kregach na rowni z emo ([link widoczny dla zalogowanych]).
Chociaz nie ma co ukrywac - jest sie z czego smiac gdy jacys emo wyskocza w fryzurach 'na hitlera', w pasiakach i obcislych spodniach. Atak klonow to ZŁO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:38, 14 Cze 2007
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Toż właśnie, krytyka i naśmiewanie zaczyna się z reguły w tym momencie kiedy coś przestaje być orginalne a zaczyna być kiczowate i śmieszne.
Mnie akurat śmieć się chce kiedy 14-latek z dobrego normalnego domu opowiada na imprezie jak to nikt go nie rozumie i jak to jest mu źle.
Po czym ustawi sobie jakiś bzdurny podpis i pójdzie się ciąć do kąta co też swoją drogą średnio mu wychodzi.
A potem będzie się tymi nacięciami chwili.
Miałem styczność z osobnikami emowatymi i szczerze mówiąc tylko może ze dwie osoby okazały się godne bliższego poznania.
Z prostej przyczyny nie bredziły cały czas o tym że ich egzystencja jest bolesna i oni ze sobą skończą, czyli udawali jacy to oni nie są emocjonalni a potem nie pytali czy dobrze wyglądają ich włosy bo tu tyle "maniurek" do poderwania.
Nie no nie mówię że cała sub jest zła, ale na ogół ci ludzie są śmieszni i żałośni
a do tego myślą że są oryginalni powielają styl tysięcy innych nastolatków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:38, 14 Cze 2007
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
vere napisał: |
Mnie akurat śmieć się chce kiedy 14-latek z dobrego normalnego domu... |
Domyślam się, że chodziło o tych co zbytnio koloryzują, albo w ogóle pozują na wielkich nieszczęsliwców o tak dla kaprysu, żeby wzbudzać współczucie, bo niczym innym nie zabłysną. Ale ku jasności - owe na pozór "normalne" domy bywają nie lepsze od jawnie patologicznych, ale w innym sensie. Pare przykładów:
- im większe oczekiwania od rodziców, tym większa presja na młodym. Jak tego nie przeżyłeś, to nie wiesz o czym mowa. Mając starszych braci, którzy podostawali się na SGH i na UW(arszawski), to starzy najpewniej będą oczekiwali co najmniej samych 6 w szkole, żebyś ich przebił. Czasem już można woleć dostać raz a porządnie po ryju niż słuchać pewnych rzeczy codziennie po kilka razy przez całe lata, żadnej pochwały za 5 w podstawówce z kartkówki, tylko pretensje że nie byłeś najlepszy itp itd.
- Sporo narkomanów od twardych rzeczy pochodzi z bogatych rodzin, w których starzy nie mają czasu ani ochoty zauważyć ich istnienia, bo to co im szef w pracy powiedział jest ważniejsze. Kasy dostają mnóstwo, więc no problem z takimi sprawami.
- Najwięcej aktów przemocy w rodzinie zachodzi, tuż za rodzinami z alkoholikami w składzie, w rodzinach z policjantem jako głowa rodziny. W zasadzie niby stróż prawa wzbudza zaufanie że niby przykładnym obywatelem jest, ale w pracy nie może przywalić pałą w łeb komuś kto go wyzywa, więc często robi to w domu (to oczywiście nie odnosi się do wszystkich policjantów). Dodatkowo policjanci mają często wtyki u prokuratorów, więc sprawy sądowe są co najmniej bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:40, 14 Cze 2007
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
Tak tak chodziło mi o tych normalnych normalnych ze stworzonymi przez siebie problemami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:59, 14 Cze 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
a ja wam powiem, że na forum nerwicowców zaczepił mnie jakiś trzynastolatek z problemami, i myślami samobójczymi. oczywiście zlałam go, a od wczoraj mi pisze, że uciekł z domu po nieudanej próbie samobójczej, dziś się okazało że groziła mu amputacja ręki po nieudanym i zasyfionym pocięciu się, nie chce wrócić do domu bo ma jakieś problemy z ojcem i ukrywa się u koleżanki, starzy jeszcze nie zgłosili zaginięcia jego w każdym razie, sprawa niesypmatyczna, nawet nie wiem z jakiego miasta jest ten chłopak...
i co zrobić ze współczesną młodziezą? nawet nie wiem z jakiego on miasta jest, i co? zadzwonie na policje i co powiem? nic nie powiem... mając do dyspozycji jego gg tylko to nic nie zdzialam. na jedno licze że u lekarza (bo poszedl dziś z tą reką, gangrenę prawie mial) się skapną że coś jest nie tak i policje wezwią, albo rodzicom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:02, 14 Cze 2007
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
No smutne blablablabla i takie tam.
Ale ...
... co to ma wspólnego z tematem emo ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:05, 14 Cze 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
a to, że ma problem dzieciak. i nie wiem jak mu kurwa pomóc, a uciekł z domu właśnie z powodów wyżej wymienionych przez Exile. dzieciak nie wytrzymał presji i teraz czuję się za niego odpowiedzialna.
niby głupi nieszcześliwy a zrobił coś realnego. i co teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:12, 14 Cze 2007
|
|
|
Łowca czarownic
|
|
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej
|
|
No teraz pewno zgwałci go jakiś napalony pedofil na dworcu A co mogło by się zdarzyć innego ?
Ale nie na poważnie.
Nakłonic, przekonać, namówić, skrzyczeć żeby poszedł, zaciągnąć do ośrodka dla dzieci doświadczających przemocy fizycznej i psychicznej w rodzinie.
Wbrew pozorom Ci ludzie mogą i potrafią pomóc.
Mam kilku wydziałowych znajomych którzy mają praktyki w takich ośrodkach i mówią że to pomaga.
Więc chłopak powinien się tam zgłosić a nie uciekać z domu.
Ah no i sprawa najważniejsza niech opatrzy i wyleczy rekę bo potem będzie cierpiał na starość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:32, 14 Cze 2007
|
|
|
Święta Patologia
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
daj spokoj, od wczoraj mu wszystko to tłumaczę, on jest w kropce, zrozpaczony - stwierdził że wróci do domu dopiero jak mu się ręka zagoi - bo inaczej go ojciec zabije... gdybym chociaż wiedziała w jakim to mieście, to bym zadzwoniła tam do przychodni i zgłosiła, że chłopak z chorą ręką uciekł z domu i ma problem... tłumacze mu i już nie wiem jak mu to wytłumaczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|