Czego słuchamy czego powinnismy sie wstydzić - Gotyk-Forum.pl

La Figlia Della Tempesta

Nie powinnaś. I nie wiem, dlaczego napisałaś o tym tutaj, skoro są tematy o muzyce poważnej, o muzyce niegotyckiej...

Louis de Pointe du Lac

Ja słucham niestety tylko czegoś związanego z klimatami, obecnie,bo nic innego mi się nie podoba.
Kiedyś lubiłem Shanię Twain, Sandrę.Podobno powinienem wstydzić sie Xandrii i Lacuny Coil(:-ktoś mi coś takiego kiedyś napisał,ale nie wstydzę się jakoś(:

Nowopowstały

A ja lubie sobie posłuchać Evanescence ;p Ich piosenki są takie kochane =) I mam do nich sentyment.A ostatnio podśpiewuje sobie 18L-powodzenia Grey_Light_Colorz_PDT_03

Zachód Słońca

Hah, ja też lubię Evanescence;] sentyment pozostał po prostu. Była to pierwsza kapelka, która wprowadziła mnie w gotyckie klimaty, mimo że z gotykiem ma niewiele wspolnego.Ale tak pisali w gazetach. I spodobał mi się termin GOTYK... Pomyślałam sobie: muzyka tez musi fajnie brzmieć! Ogólnie, nie wstydzę się niczego, czego słucham.. To jest moja muzyka, to co mi sie podoba, i mam w nosie opinie ludzi. Mój gust, moje uszy.

Ouroboros

HAhaha, Evanescence nie ma się co wstydzić, powinniście posłuchać co ostatnio leciało z moich słóchawek! Grey_Light_Colorz_PDT_08

Miałam soundtrack ze "Sweeney Todd", który sobie leciał, podczas gdy ja spacerowałam z kumplem... I nagle stanęłam jak wryta, przerażona tym, co słyszałam - poprzez kontrast z tym, czego wcześniej słuchałam i szok, efekt był piorunujący i zaczęlam się zastanawiać, czy mam coś z głową do tego stopnia, że tego słucham? Hmm, zaczęłam już mieć niemiłe podjrzeżenia co do działalności mojego alterego, bo naprawdę nie miałam pojęcia co to - a przecież to było na mojej mp3! Ale sprawa się wyjaśniła, miałam ścieżkę dźwiękową z filmu, którego nie widziałam jeszcze i te nutki też słyszałam pierwszy raz. To było... Grey_Light_Colorz_PDT_23

przerażające. Ale, hihi, rozwala mnie ta piosenka. Grey_Light_Colorz_PDT_03

Sam film był za to tak głupi, że sama nie wiem czy fajny, czy beznadziejny. Grey_Light_Colorz_PDT_09

Hihi.
http://www.youtube.com/watch?v=NUGf4MnyO9g

Zachód Słońca

Ja tez slucham Aguilery:) wbrew pozorom, jej muzyka od albumu Dirrty jest bardzo porządnie zrobiona.. No i ten wokal!

Zmierzch

Wstydzę się za Von Thronstahl. To są prawdziwi ultraprawicowcy, a takich poglądów politycznych to ja zdecydowanie nie mam; )

Ciemność Absolutna

wstydzę się za... hmmm let me think.

za britney spears się wstydzę, ale często u mnie ta pani gości.
i za happysad się wstydzę, ale przemawiają do mnie, jak w radiu lecą to podgłoszę...

to tak z dzisiaj Grey_Light_Colorz_PDT_08

Zachód Słońca

Ja się czasem za Tatu wstydzę, jak mam ten duet w rankingu na lastfm;p dlatego mam juz od dawna nie potagowane Grey_Light_Colorz_PDT_06

Nowopowstały

hmmm... a zastanawialiście sie kiedyś dlaczego czasami sie wstydzicie tego czego słuchacie? przeciez to w końcu muzyka, taka " do słuchania" więc o co chodzi, nie? Grey_Light_Colorz_PDT_06

z ojcem czasami jeżdżę autem i jak krzysiu krawczyk leci to mówie żeby podgłośnił...

Roztańczony Pył Świata

przy paru kawałkach Don Kristofa też bym kazał pogłośnić Grey_Light_Colorz_PDT_03

mianowicie paru tych z Bregovicem Grey_Light_Colorz_PDT_15

Zachód Słońca

Hehehe, ja osobiscie Krawczyka strawic nie mogie, aaaale podoba mi sie z tego, czego slucha moja mama zaledwie kilka kawalkow Linkin Park Grey_Light_Colorz_PDT_06

No wlasnie, niby to muzyka do sluchania - jak napisal yuriko - a wstydzimy sie tego. Hm, wlasnie, ciekawi mnie ten mechanizm wstydu za to, czego zdarza nam sie posluchac. Kiedys jeden znajomy, ktory ma juz 30 lat - nadal slucha głównie metalu - wyjaśnił mi to tak:

"Gdy jest sie mlodym i nalezy sie w mniejszym lub wiekszym stopniu do jakiejs subkultury, to uważa się,że wręcz NIE WYPADA słuchać czegoś innego poza np metalem czy gotykiem. Natomiast z wiekiem to powoli przechodzi, bo pierwsza sprawa to taka,że nie da sie sluchac non stop tego samego (no, zgadzam sie, bo mozna byloby dostać świra - przyp.aut.). A druga: inne gatunki muzyczne mogą być tak samo ciekawe;) Po trzecie: nie zalezy nam juz tak bardzo na akceptacji jakichs ludzi".

Nie jest to napisane slowo w slowo, bo tlumaczyl mi to przez telefon, ale sens zachowalam. Miejmy nadzieje:P

Nowopowstały

i bardzo dobrze ci powiedział moim zdaniem. Bo jakby tak przez moment się zastanowić nad tym wstydem, to ma to bardzo płytkie dno - bo nie wypada, gdy się należy do subkultury, bo liczy się opinia innych, bo odrzucamy coś nieznanego, a masowo niby jest kiczem itd. dziwna sprawa, doprawdy bardzo dziwna.

ps. oczywiście szanuję i to bardzo również starych klimaciarzy wyjadaczy, bo z drugiej znowu strony każdy robi to co kocha. A Mhrok dla mnie jest na prawdę inspirujący...

Przewoźnik dusz

Narzeczona wampira