SITD - Gotyk-Forum.pl

Półcień

Tym razem coś z gruntu typowo elektronicznego. Jako, że SITD (aka Shadows In The Dark) zagra w przyszłym roku na CP to warto ich przedstawić nieco szerzej. Kapela pochodzi z Niemiec (jakże by inaczej Grey_Light_Colorz_PDT_15

) i para się, jak na mój gust, świetnym electro-industrialem z elementami EBM i future pop-u, dodając do całości kapitalnego apokaliptycznego, refleksyjnego, gotyckiego klimatu (trochę kojarzącego mi się z Diary of Dreams - Adrian nawet pojawia się na drugiej płycie, melorecytując...zresztą zespół wydaje płyty w jego wytwórni Grey_Light_Colorz_PDT_15

). Grają bardzo charakterystycznie, gdyż w przeciwieństwe do wielu bandów electro nie idą w kierunku przesterowanego "darcia paszczęki" przy wtórze bitu Grey_Light_Colorz_PDT_15

, co czasem bywa nieco monotonne, tylko stawiają na klimat. Wykorzystują charakterystyczne motywy smyczkowe, nadające muzyce głębi, melancholii i wspomnianej już monumentalnej apokaliptyczności (ależ ja lubię to określenie Grey_Light_Colorz_PDT_15

hehe ). Do tego delikatnie przetworzony, mroczny i tajemniczy wokal, całkiem niezłe teksty. Polecam! Oczywiście jak ktoś nie ma nic przeciwko całkowicie elektronicznej muzie Grey_Light_Colorz_PDT_15

Strona oficjalna: [link widoczny dla zalogowanych]

Myspace: [link widoczny dla zalogowanych]

Sombre and Romantic

Dla mnie kapelka ocieka miodem. Świetny dodatek do CP i po raz kolejny sobie nie podaruję, jeśli nie uda mi się być Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Aksamitna Mgiełka

Opis więcej niż zachęcający, więc zapoznam się jak najszybciej, a potem podzielę się wrażeniami.

Bad Girl Straight to video

Z tego co przesłuchałam - z muzyki mi się podoba, z wokalu taki sobie

La Figlia Della Tempesta

Mnie sie jednak wydaje, że te wszystkie pochwały są mocno przesadzone, nie jest to może złe, ale czy aż taka rewelacja? Tego "refleksyjnego nastroju" i "melancholii" też juz widywałam większe dawki...

No, ale zanim mnie objedziecie, weźcie pod uwagę moją szczerą i głęboką niechęć do elektronicznej łupanki Grey_Light_Colorz_PDT_19

Półcień

La Figlia Della Tempesta

Energia oszem, pogimnastykować się przy tym można. Ale gdzie tam klimat (oprócz trzech spokojniejszych utworów, które bardzo mi się spodobały)?

Półcień

Jak to gdzie??? W każdym utworze, w każdej sekundzie...Ty chyba masz wyjątkową zdolność do odrzucania elektroniki dla samej zasady...Mnie tam rybka, zresztą...

La Figlia Della Tempesta

No właśnie nie odrzucam dla samej zasady, bo gdyby tak było, to bym jej po prostu nie słuchała. A ja zaciskam zęby i słucham, tylko mi się jakoś, kurczę, spodobać nie może...

A w ogóle to elektronikę lubię, ale nie łupankowatą, tylko delikatną.

Bad Girl Straight to video

La Figlia Della Tempesta

Akurat nie masz racji.

Mogłabyś mi nie mówić, co myślę podczas słuchania? Chyba wiem to lepiej od Ciebie.

Bad Girl Straight to video

La Figlia Della Tempesta

Naprawdę nie wiem, skąd bierzesz takie dziwne wnioski. Niczego nie udaję, zawsze piszę to, co naprawdę myślę. Mam prawo nie lubić elektroniki. Pzychobitch mi się cholernie nie spodobało. Nie lubię też Hocico, Grendela, Combichrista i innych zespołów tego typu. [:SITD:] spodobał mi się bardzo umiarkowanie (choć drugie i trzecie przesłuchanie były mniej przykre, ciągle jednak uważam, że kilka bardzo fajnych utworów kompletnie zepsuli nadmiarem łupanki), tak samo, jak nie mieści się w moich zainteresowaniach muzycznych nawet część dokonań Diary Of Dreams, Dioramy czy Deina Lakaien, co nie znaczy, że drugiej części ich dorobku nie darzę szczerym uwielbieniem. Jestem klasykiem, mówię to otwarcie i nie podoba mi się to, że muzyka okołogotycka została zdominowana przez elektronikę. Czy jest w tym coś złego?

Nie wiem tylko, skąd wniosek, że robię to na siłę, udaję i w ogóle. Być może trudno Ci zrozumieć, że ktoś ma inne upodobania muzyczne niż Ty i od razu musi coś grać. A co miałoby mi dać takie udawanie? Jaki miałby być powód? Na pewno nie zyskam w ten sposób uznania... A może jeszcze zaraz dojdziesz do wniosku, że tak naprawdę lubię taką muzykę, tylko nie chcę się do tego przyznać, bo chcę być taka inna? Dopisałaś do moich wypowiedzi - czasem ironicznych lub żartobliwie przesadzonych, ale nigdy nie pisanych po to, żeby coś udawać lub wprowadzić kogoś w błąd - jakąś przedziwną ideologię, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Zauważ, że ja, choć często krytykuję jakieś zespoły (a mam chyba prawo powiedzieć, że muzyka jakiejś grupy, jakaś płyta, jakiś styl, jakiś rodzaj brzmienia itp. mi się nie podoba...), nigdy nie uderzam w ich fanów. Nigdy na przykład nie stwierdziłam, że jesteś głupia/masz zły gust, ponieważ lubisz np. Pzychobitch (co więcej, nie tylko tego nie napisałam, ale i tak nie myślę), stwierdziłam tylko, że mnie muzyka tego typu drażni do tego stopnia, że wywołuje u mnie autentyczne złe samopoczucie fizyczne, nie wiem więc, skąd u Ciebie taka agresja w stosunku do mnie. Zresztą ostatnio w ogóle piszesz w coraz bardziej nieprzyjemnym tonie, wyluzuj trochę.

Czarny Mentor

1. Mogę pisać w tonie w jakim chcę, chyba tego mi nie zabronicie?

2. po za tym czy ci mówię, że jesteś głupia? Po prostu z twoich postów często wynika jak to na siłę chcesz pokazać jak ty nie lubisz elektroniki ... nikt ci nie każe jej lubić.

3. po trzecie niestety nic na to nie poradzisz, że klasyk sie powoli zaczyna wypalać

Z tej strony wasz kochany nazi-pony

La Figlia Della Tempesta

1. Właśnie nie możesz. Masz pisać w tonie kulturalnym. Tak jak każdy inny użytkownik. I za to właśnie zdanie dostajesz ostrzeżenie, żeby się o tym przekonac.
2. Nic nie pokazuję na siłę. Mam to ukrywać? A może kłamać, że lubię?
3. czy to znaczy, że nie mogę go lubić? Nie zamierzam iść "z duchem czasu". Zamierzam iść za tym, co mi odpowiada.