Autor |
Wiadomość |
<
Indeks muzyczny
~
S A M A E L
|
Czy Samael wykonuje muzykę gotycką? |
tak |
|
0% |
[ 0 ] |
tak, jak cholera |
|
0% |
[ 0 ] |
nie wiem, mamo, a mają chórki? |
|
28% |
[ 2 ] |
gotykiem bym tego nie nazwał/a... |
|
28% |
[ 2 ] |
nie! nie! nie! |
|
42% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 7 |
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:43, 17 Lip 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
|
|
Samael, czyli moja wielka, szwajcarska miłość.
Zespół założony w 1987 roku, określany jako jedno z większych wydarzeń black metalowych Europy tamtych czasów, dość silnie i znacząco wpłynął na kształtowanie się owego rodzaju muzyki. z czasem, na szczęście, trochę odszedł z klimatów black metalowych na rzecz elementów death metalu, industrialu... muzyki elektronicznej... przez niektórych określana również jako "dark metal" cokolwiek to znaczy.
tak czy inaczej, w moim skromnym mniemaniu, perełka na skalę Europy. na płytę Reign of Light (wydana w 2004) trzeba było czekać bodaj 5 lat, ale nadal uznaję ten krażek za ichniejszą najlepszą rzecz. kawał wspaniałej muzyki, niesamowity wokal Vorpha i fenomenalne "show", jaki zespół ten daje na koncertach. ponadto rzecz wyjątkowa do słuchania "z kimś", jako oprawa muzyczna wieczoru. dość klarowne teksty, odbiegające od BMowych stereotypów, śpiewane bardzo wyraźnie (duży plus) dopełniają prawie-że idealu
warto wspomnieć o tym, że 30 sierpnia zespół ten ponownie zagości w Warszawie, z okazji XXV urodzin Vadera. szczerze polecam, bilety po 130 zł warte są swojej ceny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Frustra Saeva dnia Czw 16:44, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:17, 17 Lip 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Na koncert wprawdzie się nie wybieram, bo na koncerty w zasadzie nie chodzę, ale Samaela lubię i to bardzo.
Zgodzę się też z tym że Regin of Light to ich najlepsza płyta - przynajmniej jak do te pory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 1:08, 21 Lip 2008
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
swego czasu była to moja wielka miłość. i również najbardziej lubiłam 'reign of light', pomimo lamentów zatwardziałych fanów, twierdzących, że ten album to kicha, komercha i zahacza o pop'owe rejony muzyczne i, z tego co pamiętam, kawałek 'the cross' również darzyłam ogromną sympatią.
ale to stare czasy, dziś taka muzyka wywołuje u mnie ból głowy i chęć natychmiastowego przełączenia się na spokojniejsze klimaty, więc raczej nie odkopię z kurzu starej miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:05, 28 Lip 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
|
|
krzyż. a tak, fenomen Eternalowy. sama płyta też jest dość wysokich lotów, a Together miażdży na całej linii.
Samael za ciężki? nie powiedziałabym. zawsze można go dawkować, jeśli ktoś ceni sobie folk pokroju Starego Olsy, ale są zespoły o wiele bardziej pretendujące to miana Rozbolaczy Głów. no cóż, nikogo namawiac nie będę, bo do pewnych typów muzycznych trzeba mieć pewnego rodzaju wenę, albo werwę, więc z spokoju oddam się wieczornej kontemplacji czegoś "złego i metalowego"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 0:56, 29 Lip 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieeuklidesowe przestrzenie w Tarnowitz
|
|
O tak, Samael. Jeśli o mnie chodzi, to jeden z najważniejszych zespołów, który bardzo wyraźnie wpłynął na to jak obecnie postrzegam muzykę i czego w niej szukam. Mimo słabszych momentów (o ile tak można powiedzieć, po prostu czasem spodziewać się można po takim zespole czegoś więcej) cały czas trzymają naprawdę wysoki poziom, a to nie łatwe, biorąc pod uwagę jak długo już istnieją. Co do ciężaru, nie można powiedzieć, żeby ostatnie dokonania były ciężkie, przynajmniej z mojego punktu widzenia, metalowy samael faktycznie skończył się na płycia Passage. Ale jeśli ktoś szuka czegoś naprawdę subtelnego i lekkiego to polecam rzecz wydaną pod szyldem Samaela, ale stworzoną tylko przez Vorpha i Xy, "Era One" i "Lesson in Magic". Piękne i delikatne dźwięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|