Ordo Rosarius Equilibrio - Gotyk-Forum.pl

Jasność

Nie znalazłem tu tematu o tej formacji, wyszukiwarka forumowa też milczy, więc wydaje mi się, że należałoby to naprawić.
Krótki wstęp, dla zasady. Formacja funkcjonuje od 1993, utworzona została przez Tomas’a Pettersson’a, do którego szybko dołączyła Chelsea Krook. Tworzą muzykę, którą w sumie ciężko jakoś dokładnie zaszufladkować, trochę w tym czegoś co zwykło określać się mianem neofolku, trochę industrialu, a najwięcej ich własnej muzyki. Do tego intrygujące, pełne erotyzmu teksty. Muzyka niezwykła, pociągająca, idealna na nastrojowy wieczór.
Zna ktoś? Do wypowiadania się zapraszam.

Nie wiadomo co

dodaj jeszcze ankietę
[patrz reszta tematów]

szczerze powiedziawszy to nie znam.. o_O

Zmierzch

ehm, skoro już ustanawia się ankiety, to można pokusić się o coś ambitniejszego. czy jeżeli założę temat o Emperorze, też mam pytać, czy grają oni muzykę gotycką? podobnie jak zechcę zapytać o Kaliber44, Mozarta, pannę Lavigne etc? nie sądzicie, że to, za przeproszeniem, patologia? skoro forum ma wywieszkę "otwartego myslenia", to nakaz zamieszczania ankiet (w regulaminie) z zapytaniem o to, czy zespół X wykonuje muzykę gotycką jest dla mnie przejawem niekompetencji.

To chodzi raczej o ciekawostkę socjologiczną, niż wpychanie wszystkiego do sztywnych szufladek - głosy w ankiecie na "nie" można znaleźć nawet u gotyckich klasyków. Chyba zbyt poważnie to traktujesz. Ale w razie potrzeby można założyć o tym temat w "aktualnościach" czy gdzieś. //Gothabella
-> dla mnie to raczej kwestia szacunku do muzyki, a nie pseudosocjologiczne bajanie Grey_Light_Colorz_PDT_08

to tyle w kwestii mojego mędrkowania. ale to oczywiście tylko moje zdanie :> nikt nie musi się z nim zgadzać.

a co do Ordo. nie podejmuję się próby szufladkowania, bo nie jestem ku temu kompetentna. mogę jedynie podzielić się własnymi odczuciami, a muzyką ORE jestem zafascynowana. pierwszą płytą, jaka wpadła mi w ręce, była, Conquest, Love & Self Perseverance, gdzie z jednej strony "klimat" mnie zaczarował, ale tytuły utworów zbiły z nóg ==" trochę chłodniej odnoszę się do dokonań ORE wespół ze Spiritual Front, bo jednak jest to kreowane na modłę ciut inną.

zespół z bardzo porządnym bagażem dyskograficznym. trzymają od początku wysoki poziom, nie wprowadzają zbyt wielu innowacji, a jak już, to nie zaburzają one ichniejszego specyficznego stylu. z wielką chęcią "pochłaniam" kolejne płyty, jakie uda mi się dostać, choc nie mam jeszcze calej dyskografii. no i gdzieś tam, w zakamarkach pobocznych, ukazują się powiązania Ordo z MZ.412, za co stukrotne dzięki Grey_Light_Colorz_PDT_08

a dla nieuków: [link widoczny dla zalogowanych]

Nocny Łowca

Niestety (jeszcze) nie mam pełnej dyskografii Ordo, ale to raczej tylko kwestia czasu.
Ich muzyka odpowiada mi bardzo, ich teksty bardziej, a przenoszona przez nie filozofia jeszcze bardziej.

Mistrz Gry

Odkąd poznałem słucham namiętnie. Nie wszystko jest najwyższych lotów, ale za te kilka wybitnych kawałków ich uwielbiam.

Gdyby ktoś chciał:

-> Reaping the Fallen, the First Harvest
-> The Triumph of Light
-> Conquest, Love & Self Perserverance
-> Make Love and War [The Wedlock of Equilibrium]
-> Make Love and War [The WEdlock of Roses]
-> Coctails, Carnage, Crucifiction and Pornography
-> Satyriasis, somewhere between Equilibrium and Nihilism

Półcień

Hmm... Mam zamiar zaraz zabrać się za przesłuchanie 'Make love and war (the wedlock or roses' a jak na razie słyszałam tylko 'Roses 4 Rome', utwór który nagrali razem z Triarii.

Narzeczona wampira

Lubię. Co prawda nie słucham tego nie wiadomo jak często, nie jestem najwierniejszą fanką i nie wychwalam ich pod niebiosa, ale i tak uważam, że muzyka z kategorii zdecydowanie tych ambitniejszych, godnych zwrócenia na nią dużej uwagi i zapoznania się z tym, co tylko da radę. Naprawdę fajne brzmienia.