Opeth - Gotyk-Forum.pl

Little Miss Scare All

bo nie było tematu! ankieta nie ma większego sensu, ale jak tak ma być, to się podporządkuję.

Opeth – szwedzka grupa deathmetalowa, założona w 1990 w Sztokholmie. Liderem zespołu jest Mikael Åkerfeldt, piszący muzykę i teksty, będący wokalistą oraz gitarzystą zespołu.
Nazwa zespołu pochodzi z książki Wilbura Smitha – Ptak Słońca. W niej Opet to zaginione, starożytne miasto Fenicjan w Botswanie na południu Afryki, zwane Księżycowym Miastem.
Muzyka Opeth to specyficzny death metal, połączony z rockiem progresywnym. Ten ostatni staje się szczególnie widoczny od płyty Blackwater Park, gdy Opeth nawiązał współpracę ze Stevenem Wilsonem, liderem rockowej grupy Porcupine Tree. Kompozycje grupy, trwające często ponad 10 minut, składają się z granych naprzemiennie spokojnych, rockowych zwrotek, z czystym śpiewem Åkerfeldta, gitarą akustyczną i jazzową perkusją oraz ostrych – z growlem, szybką gitarą prowadzącą i wyrazistą stopą. W dorobku grupy znajdują się także utwory w całości utrzymane w gatunku rocka progresywnego (np. "Harvest", "A Fair Judgement" czy cały album Damnation). Zespół aktualnie wydaje swoje płyty w wytwórni Roadrunner Records.

dyskografia:
albumy studyjne
* 1995 – Orchid
* 1996 – Morningrise
* 1998 – My Arms, Your Hearse
* 1999 – Still Life
* 2001 – Blackwater Park
* 2002 – Deliverance
* 2003 – Damnation
* 2005 – Ghost Reveries
* 2008 – Watershed
dema
* 1991 – Demo '91
* 1993 – Apostle in Triumph
albumy koncertowe
* 2007 – The Roundhouse Tapes
single
* 2001 – The Drapery Falls
* 2003 – Still Day Beneath the Sun
* 2005 – The Grand Conjuration
* 2008 – Porcelain Heart
video
* 2004 – Lamentations (Live at Shepherd's Bush Empire 2003) – DVD

ja osobiście największym uwielbieniem darzę blackwater park z genialnym 'harvest' oraz 'my arms, your hearse', ale tak naprawdę każda płyta jest jedyna w swoim rodzaju. nie od razu przypadła mi do gustu ta muzyka, ale obecnie to zdecydowanie jeden z 3 najulubieńszych zespołów, i jeden z nielicznych przypadków, kiedy growl mi nie przeszkadza.

La Figlia Della Tempesta

Zgubiłaś w dyskografii fantastyczną koncertówkę "The Roundhouse Tapes", której mogę słuchać na okrągło Grey_Light_Colorz_PDT_15

Pierwszym utworem tej grupy, z jakim się zetknęłam, był "A Fair Judgement", do dziś mój ulubiony. Opeth to jeden z najciekawszych zespołów metalowych.

Szmaragdowa Wiedźma

La Figlia Della Tempesta

Podoba mi się u nic to, że potrafią ładnie balansowac między skrajnościami, ale też, wykorzystując te skrajności, nigdy nie przekaczają pewnych granic: potrafią grać naprawdę potężnie, ale bez wpadania w męczącą "sieczkę", potrafią być też nastrojowi i klimatyczni, ale bez smęcenia.

Little Miss Scare All

Aksamitna Mgiełka

Ach, Opeth się nie zapomina. Smile

Kiedyś jeden z moich ulubieńszych, poszedł w odstawkę po wydaniu "Damnation", stąd z nowszymi wydawnictwami w ogóle nie jestem zapoznana (warto?), ale wcześniejsze, zwłaszcza Blackwater Park i Morningrise, mam głęboko wbudowane w muzyczną tożsamość.

I Opeth ma dodatkowo piękne okładki płyt, wybitnie zgrane z tytułami.

Queen Of The Diamonds

no to ja nie będę pisać mniej więcej tych samych relacji, bo po co je dublować :p

ostatnio się na basowej gitarze nauczyłam ich 'porcelain heart'
przepiękny twór Grey_Light_Colorz_PDT_15

Louis de Pointe du Lac

W tym temacie Hauer pewnie by się wypowiedział, bo uwielbia tą grupę.
Ja niestety nie.

A gdybyś np. to "nie" uzasadnił"? Nie ma obowiązku wypowiadania się w każdym temacie, unikajmy więc takiego postolejstwa Grey_Light_Colorz_PDT_46

- Proc.

Nowopowstały

Opeth gotycki? Zaskoczyła mnie ta ankieta. Jeszcze nigdy nie myślałem o tym, że ten zespół gra gotyk. Oczywiście ten specyficzny klimat, taki swój mają. Ale czy to gotyk? Ja bym ich prędzej pod doom podciągnął. Choć oczywiście to progresywny metal.
Strasznie za nimi szaleje i to od kilku lat. Zacząłem oczywiscie od łagodnego 'damnation', które mi przypominało Katatonię, ale potem sie zajawiłem na Deliverance i BWP. Teraz nie mam swojej ulubionej płyty, wszystkie jednakowo cenię. Co do koncertówki, to bajecznie mi sie jej słucha, ale jak widziałem video na yt, to sie załamałem, koncert zdecydowanie nieklimatyczny.

La Figlia Della Tempesta

A co takiego "strasznie nieklimatycznego" jest w ich koncertach? Czyżby któremuś z muzyków zdarzyło się uśmiechnąć?

A amkieta jest dodawana do wszystkich tematów w tym dziale forum, takie po prostu są jego zasady.

Nowopowstały

Nie wiem, jakoś ten cały amfiteatr, i oświetlenie mi sie nie spodobało, tak mi to koliduje z tym co zobaczyłem na Lamentations. Spodziewałem się czegoś podobnego, a tu jasno jak w dzień.