Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Zebrałam się, żeby napisać o swoim (najprawdopodobniej) ulubionym wykonawcy dark ambientu. Świetny do relaksu, bo nie stara się wywołać przesadnej i przerysowanej atmosfery grozy czy też poschizowania - wykorzystuje dużo naturalnych dźwięków, na przykład odgłosy burzy, padającego deszczu, trzasku gałęzi, tykania zegarów, kapiących kropel, płonącego ogniska itepe, itede, oraz instrumentów akustycznych, na przykład pianina. Powstaje z tego niemalże muzyka relaksacyjna w wersji dark. W każdą płytę można się wczuć od początku do końca, na przykład płyta "The ominous silence" to dla mnie zwiedzanie zamczyska na bagnach komnata po komnacie. Najwięcej jest chyba jednak odgłosów kojarzących się z lasem nocą pełnym różnych tajemniczych i nie do końca przyjaźnie nastawionych stworzonek. Dla mnie perełka. Serdecznie polecam.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|