Autor |
Wiadomość |
<
Indeks muzyczny
~
Agalloch
|
Czy Agalloch wykonuje muzykę gotycką? |
tak |
|
0% |
[ 0 ] |
nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:06, 21 Lip 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Agalloch tworzy niezwykle klimatyczną muzykę na pograniczu folku i metalu. Chociaż pochodza z USA, zaręczam że klimatem mogą dorównać trollom ze Skandynawii ^^
Najmocniejszą stroną tego zespołu jest są niemal instrumentalne utwory, growl pojawia się sporadycznie (i nie zwraca specjalnej uwagi), częściej zaś przeurocze chóry, w których panowie anielsko brzmią, bez zbędnego ździerania gardełka.
Jak dotąd nagrali kilka płyt (jak Wikipedia podaje):
Albumy studyjne
* Pale Folklore (1999)
* The Mantle (2002)
* Sol Lucet Omnibus (2002)
* Ashes Against The Grain (2006)
Minialbumy
* Of Stone, Wind and Pillor EP (2001)
* Tomorrow Will Never Come EP (2003)
* The Grey EP (2004)
* Split z Nest EP (2004)
* The White EP (2008)
Inne wydawnictwa
* From Which of This Oak demo LP (1996)
* Untitled (1998)
* The Mantle 2 x LP winylowe (2005)
* Pale Folklore 2 x LP winylowe (2005)
Myspace:
[link widoczny dla zalogowanych]
LastFM:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:18, 21 Lip 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
niestety nie znam. Posłucham ze względu na te męskie chóry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:26, 21 Lip 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Świetna grupa, jedna z najciekawszych w metalowym światku. Najbardziej lubię "Ashes Against The Grain" - niesamowicie intensywna muzyka, z takim trochę "postrockowym" podejściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:11, 28 Lip 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
|
|
o! no proszę! jelonek ze Stanów. jak miło.
odkrycie moje niedawne (kilka miesięcy temu?). i od razu wielkie i miłe zaskoczenie, że ów sztandarowy pretensjonalny rynek USAowy potrafił wyprodukować takie cudeńko. muzyka momentami ocierająca się o geniusz, łącząca i mieszająca style, niezwykle nastrojowa i bogata w brzmienia. słucha się z czystą przyjemnością, nie jest przesadnie zmontowana, za to trzyma cudownie spokojny momentami rytm. idealne jako tło do czytania
PF, TM i AATG posiadam i jestem z tego dumna. ale czy SLO to na pewno pełny album studyjny? bo wydaje mi się, że wydali tylko te 3 wyżej wymienione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|