Z życia mrocznego, złego gota... - Gotyk-Forum.pl

Driada

Ciekawa sytuacja Grey_Light_Colorz_PDT_03

I co odpowiedziałaś?

Nie wiadomo co

No ode mnie jeszcze autografów nie biorą niestety...
Ale dzisiaj słyszałam na korytarzu za sobą głosy "SZzzzzzZzzzatttaaannnn" i to było miłe :d

Szkarłatna Róża

Nie wiadomo co

A to TY tak staro wyglądasz? O.o

Szkarłatna Róża

Hm. Nie. Zresztą przecież mnie widziałaś Grey_Light_Colorz_PDT_15

. Ale dużo osób, które mnie nie znają mówi do mnie "proszę pani" Grey_Light_Colorz_PDT_06

.

Nie wiadomo co

Moze po prostu grzeszysz powagą? Ja raczej mam wahania nastrojów i jestem uwazana za zamknieta w sobie. a to błąd. w sumie.

Szkarłatna Róża

Napisałam "osób, które mnie nie znają" czyli widzą po raz pierwszy Grey_Light_Colorz_PDT_19

.

Szarość Wieczorna

Niedalej jak przedwczoraj, na niemieckim była fajna sytuacja.
Pani poprosiła kolegę X do odpowiedzi, kolega X dwoi się i troi, a nawet czworzy, coś tam duka.
Pani chciała porozmawiać z nim o Kolonii, z czego to miasto jest znane, o jego zabytkach itd. Kolega mówi coś tam o katedrze kolońskiej, pani chciała X pomóc i mówi ''Powiedz w stylu gotyckim''
Chodziło of kors o to w jakim stylu wybudowana jest katedra ale wyszła niezła heca. Klasa oczywiście w śmiech, ale mnie jakoś myśli skierowały się w zupełnie inne rejony i już oczyma wyobrazni widziałam jegomościa mówiącego ''po gotycku'' Grey_Light_Colorz_PDT_03

Nie wiadomo co

Yyy... u mnie koledzy puszczali baaki na lekcji i bekali:/
żałosne...

No właśnie, żeby było na temat
to tata stwierdził dzisia, że staje sie jakaś inna
"Wiesz co, Tobie to sie chyba rzeczywiscie cos z glową dzieje" Grey_Light_Colorz_PDT_06

Szkarłatna Róża

Voolf, to raczej nie ten temat.

Moja klasa przeżywa jakieś zmrocznienie i wszyscy zaczęli ubierać sie na czarno, nosić trampki i słuchać zespołów pokroju Good Charlotte co mnie niezwykle denerwuje, więc na przekór zaczęłam nosić się kolorowo Grey_Light_Colorz_PDT_03

.

DarkMirror

Ja nie chodzę na religię w szkole i dlatego też wydażyła się taka sytuacja.

Miałem ostatnio bardzo znudzony dzień wiec zamiast na etykę poszedłem na religie trochę poprzeszkadzać. Miałem wtedy jeszce czysty gips po którym bardzo fajnie się rysuje pisakiem. Dlatego teś położyłem ręke na stół i zacząłem gryzmolic takie głupoty. Były tam symbole satanistyczne [które w zupełności opanowałem w wieku 11 lat Grey_Light_Colorz_PDT_19

] i krzyże takie tam. oczywiście mnie to nic nie robiło więc ręke trzymałem na wierzchu. Po jakimś czasie zacząłem się nudzić wiec zacząłem se rozmawiać na lekcjii jak to bywa u starannych uczniów. Wkurzyła się jakaś punkowa szmata z klasy i woła...
- Cicho bądź satanisto
Wszystko słyszała katechetka. Podeszła do mnie i zadawała durne pytania typu "czemu nie chodzisz na religię a na niej jesteś" i takie tam. Po chwili naturalnie odsłoniłem swój gips. Babka bierze go do ręki...

Po chwili powiekszyły się jej źrenice.
następnie telefon do rodziców...

P.S.: Ciekawe gdzie się dodzwoniła bo podałem nie te numery Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ouroboros

Yyy... Jakoś nie widzę nic zabawnego w okazywaniu jawnego braku szacunku dla drugiego człowieka, jego pracy, wiary i poglądów. Bawienia się w satanistę żeby zwrócić na siebie uwagę i pobawić się czyimś kosztem też do mnei nie przemawia. W pytaniu nic głupiego nie dostrzegam, bo było jak najbardziej na miejscu, podobnie, jak telefon do rodziców. Za too zastanawiam się jaki to jest znudzony dzień.

Anhedoniac

Jestem antyklerykałem, ale zgodzę się z powyższym. O wiele bardziej konstruktywny jest dialog i zwracanie uwagi na potknięcia 'mentora' i nieścisłości biblijne.

Nocny Łowca

Bad Girl Straight to video

Hmmmm ... wg mnie lepiej jest okazywać swoją wyższośc w sposób bardziej kulturalny, spokojny, opanowany i bez żadnych dziecinad ... bo jak zachowujesz się jak pierwszy lepszy idiota z osiedla to Cię uważają za byle jakie dziecko bawiące się w sataniste