Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Z życia mrocznego, złego gota...
|
|
Wysłany:
Pią 15:57, 23 Maj 2008
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jakiś tydzień temu szłam z koleżanką i spotkałyśmy jej katechetkę. Za parę dni ta koleżanka miała religię. Katechetka jej mówi, że od naszego spotkania cały czas o mnie myśli () i zaczęła się jej wypytywać czy ja jestem wierząca, czy mam normalną rodzinę, czy jestem zdrowa na umyśle , czy wierzę w szatana, czy mój styl to styl satanistyczny itd. itp. i w końcu stwierdziła, że ze mną trzeba usiąść i poważnie porozmawiać, bo to się może dla mnie źle skończyć i ona czarno widzi moją przyszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:29, 23 Maj 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
@Piorun, dobrze, że nie miałam żadnego napoju obok, bo klawiaturę bym zalała.
@Fleur - też dooobre.
@Lothellie - na mój widok parę razy osoby duchowne się żegnały, parę razy patrzyły jak na "biedną owieczkę, którą trza nawrócić"... Ja naprawdę nie kumam, jak można tak reagować na czarny kolor? Bo megaklimatycznie nie łażę ubrana na co dzień...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aene d'Amarant dnia Pią 16:38, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:34, 23 Maj 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
Fleur... a nie Lothellie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:37, 23 Maj 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Mnie rozbawiła ta sytuacja z Fleur i panem od zakonnicy . Fakt, wyszło tak, jakbym pisała odpowiedź na post Lothellie, już poprawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aene d'Amarant dnia Pią 16:38, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:28, 23 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
taaa, wydaje się zabawne, później sama śmiałam się w głos... ale nie było takie śmieszne, kiedy musiałam lecieć do drugiego wagonu do toalety, w dodatku przez jednego głupiego człowieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:37, 23 Maj 2008
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nightessska napisał: |
@Lothellie - na mój widok parę razy osoby duchowne się żegnały, parę razy patrzyły jak na "biedną owieczkę, którą trza nawrócić"... Ja naprawdę nie kumam, jak można tak reagować na czarny kolor? Bo megaklimatycznie nie łażę ubrana na co dzień... |
Ja też nie...Ale z tego co słyszałam ta katechetka tak reaguje na prawie wszystko... Wtedy kiedy spotkałyśmy ją na ulicy chciała nas zabrać do jakiejś pomocy w kościele.. nie obchodziło ją, że jest sobota, że gdzieś idziemy, że widzi mnie pierwszy raz na oczy i że można mieć ciekawsze zajęcia niż sprzątanie kościoła O_o.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lothellie dnia Pią 18:38, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:01, 25 Maj 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Kiedy spacerowałam ostatnio po Pietrynie (ulica w centrum Łodzi, tętniąca życiem i zabawą - zwłaszcza wieczorami) podszedł do mnie mężczyzna, na oko 30 - letni. Pożarł wzrokiem całą moją postać - zacząwszy od glanów i długiej sukni, poprzez ćwieki, srebrną biżuterię, aż po przypominający pajęczą sieć szal.
" W tej Łodzi to same atrakcje... Blair Witch Project... No tego jeszcze nie było" W tej chwili wybuchnęłam śmiechem, a on, jakby tego nie zauważając, zaczął monolog na temat mojej przerażającej powierzchowności. Na koniec dodał, że i tak jestem śliczna, odwrócił się na pięcie i poszedł. ; )
Innym razem, jakiś chłopak krzyknął za mną, żebym... zarezerwowała mu miejsce w ósmym kotle od ściany : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:08, 25 Maj 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ha. Mnie raz na Pietrynie jakiś facet ubrany w kosmiczny, obcisły, srebrny garnitur spytał, w którym zamku straszę. Przyganiał kocioł garnkowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:09, 25 Maj 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothabella napisał: |
Ostatnio szłam sobie chodnikiem i zza żywopłotu rosnącym przy tymże wyszedł czarny kot. Już mi miał przebiec drogę, kiedy zobaczył mnie i... zawrócił. Czyżby czarne koty wierzyły, że gdy czarny got przebiegnie im drogę, to spotka je nieszczęście? |
Może coś w tym jest
To mi przypomniało sytuację, gdy idąc sobie pewnego wieczoru (ok. mies. temu) zza samochodu wyskoczył mi czarny kot. Ja jak to czasami bywa zrobiłem: kici, kici. Kot zamiast przebiec drogę usiadł przy jednym kół i nie ruszył się. Może te koty faktycznie wyczuwają, że spotkanie z gotem może im przynieść pecha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:51, 26 Maj 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Od kiedy to przebiegnięcie drogi przez gota przynosi pecha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:46, 27 Maj 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tylko czarnym kotom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:18, 27 Maj 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
dzisiaj pod blokiem podszedł do mnie facet i pyta: "czemu pani nosi żałobę"...?
czuję się obserwowana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:00, 27 Maj 2008
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Monique napisał: |
dzisiaj pod blokiem podszedł do mnie facet i pyta: "czemu pani nosi żałobę"...?
czuję się obserwowana! |
Ha! To jeszcze nie jest dziwne. Dzisiaj w tramwaju jechał starszy pan który pytał mnie "dlaczego ta dziewczyna obok ciebie śpi?" potem pytał "co to jest ta kulka na suficie?"(o kamerę) dalej była jeszcze seria pytań o moje pudełko z tabaką (bo nieopatrznie wyciągnąłem je przy nim z kieszeni) i na koniec pytał czy noszę długie włosy ze względów religijnych.
Albo facet nie ma na co dzień z kim rozmawiać albo ma niezaspokojoną ciekawość świata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feasuro dnia Wto 23:02, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:01, 27 Maj 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Poszło mi dziś oczko w rajstopach. Wyglądało to wyjątkowo nieestetycznie, dlatego postanowiłam je trochę podrasować. Paznokcie poszły w ruch i po kilku minutach moje rajstopki wyglądały jak pajęczyna, utkana przez pająka, który chyba nie do końca zna się na swoim fachu; )
Rajstopy podrasowane, zatem wędrówkę zatłoczoną ulicą można było kontynuować. W pewnym momencie podszedł do mnie starszy pan. Popatrzył się uważnie, zaczął grzebać w kieszeni, po chwili w dłoni błysnęła mu złotówka. Uśmiechnąwszy się, wcisnął mi pieniążek w dłoń, mówiąc "to na rajstopy". I poszedł; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:19, 27 Maj 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
łaaaał,jakie przygody opis niczym z książek Sienkiewicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|