Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Pentagram
|
|
Wysłany:
Pon 20:07, 23 Kwi 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraśnik
|
|
Dopiero wchodzę w subkulturę gotyku.
Czy nosicie biały pentagram i czy przypadkiem nie mieliście z nim dziwnych doświadczeń?
Trochę dziwne pytanie, ale mam nadzieję, że mi na nie odpowiecie.
Z góry dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:16, 23 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
polecam zapoznać sie z tematami 'symbole jako ozdoba' oraz 'znaczenie symboli'.
owszem, noszę. i ma on dla mnie dokładnie takie znaczenie, jak ten przedstawiony w twym avatarze. dziwne doświadczenia? raczej nie. może poza tym, że bez niego czuję się po prostu... źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:29, 23 Kwi 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraśnik
|
|
A nigdy nie czułaś, że Cię rozkojarza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:34, 23 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
nie, nie sądzę... choć kiedy zastanawiam się nad tym głębiej, mam wrażenie, że jest wręcz przeciwnie. o wiele bardziej rozbita byłam, kiedy pozbawiono mnie poprzedniego i przez pewien czas nie nosiłam tego symbolu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:31, 23 Kwi 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Pentagram jak pentagram. Różne są talizmany czy przedmioty rzekomo przynoszące szczęście (czy inne pozytywne zjawiska). Jeżeli ktoś mocno w coś wierzy (qrde, brzmi jak na lekcji religii..), to to się może nawet spełnić - ot, słynne "wiara czyni cuda". Coś w tym jest, ale chyba bardziej sprawa psychologii, bo pentagram jako taki, to symbol jakich wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:51, 23 Kwi 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ja się zgadzam z Kovalem jako chodzący racjonalizm . Może rozkojarzać, jak jest za ciężki. Albo brzydki. Albo tak ładny, że nie możesz się na niczym skupić, bo ciągle myślisz, jak fajnie w nim wyglądasz .
Ja mam na przykład uczulenie na nikiel i mnie by taki pentagram nie zrobiony ze srebra na pewno rozkojarzał. Dobra, już sobie idę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 1:01, 24 Kwi 2007
|
|
|
Przewoźnik dusz
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Chełm
|
|
Nigdy nie nosiłem pentagramu i nie mam zamiaru, bo wydaje mi się zbyt kiczowaty.
Wiem, wiem. Ma on wiele znaczeń w różnych kulturach, ale co zrobić, gdy na myśl o nim przypomina mi się (również kiczowaty moim zdaniem) teledysk "Progenies of the Apocalypse" Dimmu Borgira. Zresztą te znaczenia i tak nie dają mi powodów do zmiany zdania, bo w żadne nadprzyrodzone, magiczne itp. rzeczy po prostu nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 7:05, 24 Kwi 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraśnik
|
|
Dzięki wielkie....
Pomagliście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:36, 24 Kwi 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
Co do pentagramu, zwykły bez symboli wokół to jest biały ... ale radze poczytać historię tego symbolu. Sam go często nosze przy sobie, nie na wierzchu, czuje sentyment do tej gwiazdki i tyle, o dziwo przeszedłem z nim większą część dziecinstwa .... Te czasy minęły, a sfery ezo/okult stały się dla mnie czymś bardziej subtelnym.
Charon, prosta zasada, nie wierzysz - nie działa Wiara jest jak bateryjki nakręcające cały mechanizm, ale ... wystarczy że ktoś inny bedzie za Ciebie wierzył ... ^^
W sumie rózwnie dobrze możesz mieć na szyji papuć mamy przewieszony, bedziesz wierzyl ze Ci pomoze, to tak sie stanie ^^ Siła jest w nas, a wiara pozwala nam ją uzewnętrznić. Sic! Gadam jak jakis ksiadz
No ale jako przykład można brać jakiekolwiek ozdrowienia w miejscach "świętych". Jest tam masa ludzi którzy wierzą że w tym miejscu ludzie są uzdrawiani, i tak się dzieje. Kwestia rozpatrywania, czy to "Bóg" czy moc ("wiara") ludu to uczyniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:26, 24 Kwi 2007
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!
|
|
Magia autosugestii
Nie, nie noszę - bo nie widzę takiej potrzeby, poza tym średnio pasi mi wyglądem. Kojarzy mi się z kiczem, który noszą nastoletnie mroczne panny na koncertach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:22, 24 Kwi 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
Autosugestia to wmawianie sobie samemu. Co innego gdy wielka masa wierzących powołuje boga do życia, lub poprzez wiare dokonuje "cudów".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:24, 24 Kwi 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Noszę dwa na jednym łańcuszku z krzyżem Ankh.
Dlaczego tyle? Ze względów sentymentalnych
Pierwszy, mosiężny dostałem od mojej Mamuśki, czarownicy, jak szedłem na maturę... dawno, oj dawno to było, od tego czasu parę razy już mi się prawie zgubił, ale jednak cały czas jest ze mną.
Drugi, srebrny, wiccański z 12 księżycami, dostałem całkiem niedawno, od kumpeli na "pamiątkę i na dobrą drogę nad Atlantykiem"
W dodatku z tą osobą się już nigdy na 99,9999999% nie zobaczę - została za kałużą, a w dodatku miała wracać do domu, do RPA
Te pentagramy to dla mnie nie tylko "mistyczna tarcza chroniąca przed złymi wpływami, symbol człowieka, równowagi w kosmosie ..." czy co tam kto chce.
To głównie symbol tego że są osoby które mi dobrze życzą i szanują mój światopogląd.
Ciekawe zdarzenie?
Raczej nieciekawe i szokujące...
Poszedłem kiedyś do lekarza.
A lekarz jak to lekarz: "Proszę siąść, zdjąć koszulkę... "
I nagle zobaczył pentagram... Cud że go szlak nie trafił na miejscu...
Zaczął gadać że jestem (cytuję) "szatanista, psychopata i paranoid" że on "takich to leczyć nie będzie" i że moje miejsce jest w więzieniu albo lepiej w psychiatryku.
Cóż miałem robić... spokojnie pogratulowałem mu tylko kultury, tolerancyjności i przestrzegania przysięgi Hipokratesa... To go już całkiem zatkało, bo chyba liczył na awanturę...
Na szczęście to był tylko jeden jedyny raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:33, 24 Kwi 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ruda Śl.
|
|
Musiałeś iść do lekarza ... Ankh nie zadziałał ?
Ja nigdy nie miałem takich nieprzyjemoności ^^. . Pentergram tak właściwie nie jest taki mhroczny za jakiego sie go uwaza. Przez pewien okres był to symbol używany przez kościół nawet ^^. Prawdopodobnie stąd sie wziął motyw 2 pentagramów, jak i 2 krzyzów .
Co do "gubienia" się "talizmanów" to sie zgodze. Nieraz już myślałem że gdzies go zgubiłem, a po pewnym czasie mozna go bylo znaleźć na wierzchu
A tak z ciekwaości ... Piorun, masz gdzies fotke tego wiccańskiego pentagramu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:52, 24 Kwi 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Fotki nie mam, ale jak wrócę do domu z roboty to mogę go zeskanować i pokazać. (Tutaj niby też bym mógł, ale nie chcę ryzykować linczu ze strony szefa za położenie metalowego przedmiotu na skanerze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:50, 24 Kwi 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Może mniej o talizmanach, a coś o wierze.
Jeszcze w liceum słyszałem historię jakoby jakiegoś gościa coś tam bolało i poszedł do lekarza. Okazało się, że to coś poważnego (jakiś nowotwór czy inne świństwo) i kolesiowi nie zostało już dużo czasu. Nie powiedział tego pacjentowi tylko go "zamknął" (coś tam rozcinał żeby się dostać do klatki piersiowej) twierdząc, że już wszystko wyleczone i będzie ok. Przepisał jakieś tabletki i facet wrócił do pracy z przekonaniem, że jest zdrów.
Po pewnym czasie z jakiegoś błahego powodu (złamanie żebra bodajże) znów trafił do szpitala. Tam go ponownie "otwierają" i okazuje się, że on już nie powinien żyć mając tak zaawansowane stadium choroby.
Całe zajście wytłumaczono tym, że mózg ludzki ma największą władzę w organiźmie i to od niego tak dużo zależy, że jest w stanie niejako oszukać całą resztę. Może stąd to "wiara czyni cuda" -bardzo mocne przekonanie o czymś sprawia, że faktycznie dzieją się rzeczy - niemal - niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|