Jak przekonać starszych? - Gotyk-Forum.pl

Mistrz Gry

No nie. Tak to nie było. Cześka to brzmi jak imię kobiece Grey_Light_Colorz_PDT_03

Nowopowstały

Ja nie musialem przekonywac rodzicow. Moj stary nie interesuje sie mna za bardzo a co dopiero tym co nosze. A moja stara siedzi od dluzszego czasu w Irlandii wiec... Tak to wyglada w moim przypadku Grey_Light_Colorz_PDT_15

Nowopowstały

Ja mam utrapienie z mamą, bo tata ma taką prace że co miesiąc zjeżdża do domu na góra tydzień. Chcę być gotką ale cytuje z czym się mojej mamie kojarzy gotyk: "nie lubię tego stylu bo mi się kojarzy z brudem bo na czarnym nie widać tak jak na ubraniach innego koloru że się brudzi". Postanowiłam się zmieniać stopniowo i stawiać opór, jak jej się coś nie spodoba to trudno. Jest jeszcze jeden problem: jestem bałaganiarą. i nie dostane kieszonkowego jeżeli przez tydzień będzie chociaż jeden dzień bałagan Grey_Light_Colorz_PDT_46

ale to już nie jest taki duży problem. Jak kiedyś mieszkam w Myszkowie (nie da się tego nazwać ani wsią ani miastem) 0 gotyckich sklepów. Mam 12 lat więc jak bym chciała pojechać sama do innego miasta to byłoby kazanie. Przez neta mogę kupić ciuchy ale nie mam pewności że będą wyglądać jak na zdjęciu.

Czarna Kucharka

sama do innego miasta...tak tak pamietam jak mnie to kusilo Grey_Light_Colorz_PDT_03

Szmaragdowa Wiedźma

sama nie wiem, czy taka wycieczka przyniosłaby zadowalające efekty, gariaricia sherea. stricte gotyckie sklepy w polsce? zapomnij.

Hrabia

Nie miałem problemów z rodzicami, chyba dlatego, że sami byli wtedy zajęci kłótniami. Matka czasami dziwi mi się, że mam tylko czarne rzeczy. Zawsze chce mi kupić coś innego, "modnego", ale ja kategorycznie odmawiam Grey_Light_Colorz_PDT_08

Nie czepia się tego, czego słucham.
Ojciec tylko raz się przyczepił do mnie, jak mi odbiło i pomalowałem paznokcie na czarno.

Gariaricia_Sherea, jakiego Ty masz pecha mieszkać tam. Trochę daleko od jakiegoś większego miasta.

Nowopowstały

do Częstochowy mam nie daleko (najbliżej)

Szmaragdowa Wiedźma

Nowopowstały

Wiem że tam się raczej nic nie znajdzie

Czarna Kucharka

mozna polazic po jakis lumpexach-ja kiedys znalazlam cudna koronkowa sukienke z gorsetem za 7 zl.w ostatecznosci mozna szyc u krawcowej,choc to juz skrajne rozwiazanie Grey_Light_Colorz_PDT_08

[przypominam, że temat o ubraniach jest gdzie indziej. - lady witch]

La Figlia Della Tempesta

Czemu skrajne? Ja uważam, że całkiem niezłe.

Anhedoniac

ja swoich nie musiałem przekonywać. W ogóle zazwyczaj nie zauważają mojej obecności, a jak już to najczęściej żeby się o coś poawanturować Grey_Light_Colorz_PDT_08

taka sympatyczna rodzinka, z której czerpię przykład (jakim człowiekiem nie być)

matce zwisa wszystko co tyczy mnie (jedyna rzecz o którą się martwi [śmiem twierdzić, że cholernie przesadnie] to moja edukacja i alkohol)... no może jeszcze wkurza ją moja bródka, bo najchętniej to widziałaby mnie jako... modela (*charr* tfu!). Ojciec sam słuchał namiętnie starego rocka i początków heavy metalu, a jedyne o co się wkurza, to gdy puszczam jakiegoś streetpunka, gdy wpadają kumple (traumatyczne przeżycia z przeszłości? Grey_Light_Colorz_PDT_08

).

Dodatkowo bracia kiedyś siedzieli w kręgach metalu, więc i na mnie byli przygotowani.

Półcień

Mój ojciec raczej nie ma nic przeciwko temu czego słucham, sam lubi posłuchac różnych rockowych kapel, więc mnie się nie czepia.
Moja mama również nie ma nic przeciwko, często z nią rozmawiam o muzyce, stylu itd. Podobają jej się niektóre piosenki, a wczoraj stwierdziła, że mam styl i ładnie się umiem ubrać. Niektóre ciuchy sama mi kupuje Grey_Light_Colorz_PDT_02

Szkarłatna Róża

ja to robię powoli, stopniowo - z czasem sami się przyzwyczaili i już nie słyszę "co to za dziwna muzyka?". ubioru mama czepia się tylko wtedy, gdy ubiorę się cała na czarno, ale nagada się, nagada i tyle. ojciec udaje, że mnie nie widzi:P tak samo co do czarnych paznokci - jeszcze rok temu było "satanistka! zmyj to świństwo!" a teraz jest tylko zrobienie głupiej miny i co najwyżej "wampirzyca", ale to akurat biorę za komplement Grey_Light_Colorz_PDT_19

Półcień

..ja nie manifestuje swej gotyckiej strony <jeśli takową posiadam, nawet nie wiem czy moge mówić przy was o jakiejkolwiek gotyckiej stronie:P> ubiorem, problemy sa więc z muzyką.. o ile tacie się podoba <mamy raczej podobny gust> tak mama , wychowana na bajmie nie daje mi spokoju Grey_Light_Colorz_PDT_08

..no i babcia która od dwóch lat jest w stu procentach przekonana że jestem w jakiejś mrocznej sekcie gdzie je się gołębie..