Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Gotyk... Co na to nauczyciele i rodzice?
|
|
Wysłany:
Pią 0:00, 04 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
tatuś mnie wyśmiał, że kupuję coś nie- czarnego i będę wyglądała jak barbie.
a Wy macie problem, ze na czarno nie dają się ubierać. mam jakiś dziwnych rodziców:p
i jeszcze na mnie nasyczał, że biletów na CP jeszcze nie rezerwuję, bo może zabraknąć O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:41, 04 Kwi 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
U mnie wielkim zdziwieniem było to, iż kupiłam czerwoną bluzkę i babcia stwierdziła, że jak ją założę to już nie będe wyglądała jak czarownica x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:25, 05 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
moi znowu stroją fochy... aż mi się odechciało dzisiaj zakładać wszelakich koronek. siedzę w bojówkach O.o
a już myślałam, że mam spokój... tyle czasu było dobrze, a teraz znowu nie pasuje, że wyglądam jak 'wiedźma'
już się nawet przestałam łudzić, że oni to kiedykolwiek zaakceptują. a szkoda. bo skoro nie można po dobroci, to będę sprawę załatwiała inaczej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Sob 13:36, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:28, 06 Kwi 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mieszkam tylko z mamą i bratem, więc tylko ich opinia się liczy, jako iż może mi jakoś utrudnić życie...W wampirach (przede wszystkim) duchach, voodoo, santerii i wszystkich pokrewnych rzeczach zakochałam sie od pierwszego wejrzenia...jak byłam młodsza ( mama się wkurzała...ale z czasem sie przyzwyczaiła...
Największym problemem stała się muzyka. Dawniej słuchałam przede wszystkim Enyi, Ery, Enigmy, Morcheeby, Depeche Modu ...Chyba ciężko przeżywa moją zmianę gustu wystarczy, że słucham Metalliki czy Pzychobitch to już jest źle, albumów zespołów takich jak Crematory czy Behemot wolę jej nawet nie pokazywać okładek...Ale przerzuciłam się z wieży na mp3 i słuchawki i jest ok.
Jakby mój brat był choćby dresem, to by nie było tak źle, mama by była przygotowana na subkulturowe wyskoki...ale on oczywiście musi być informatykiem we flaneli - do bolu zwyczajny...Wszystkie grupy takie jak Goci czy Metale uważa za skaranie boskie i tylko moją mamę nakręca...Eh...to rodzeństwo...
Ogólnie nie jest źle...szkoła uniemożliwia mi farbowanie włosów, malowanie paznokci i makijaż a przez obrzydliwe mudurki (białe i błękitne polówki ) z tej całej mroczności niewiele przy tym zostaje...Ale liczy się wnętrze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rogue dnia Nie 11:39, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:40, 06 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
A jak Cię brak wyzywa, to mama nie reaguje? oO
Mój by miał już opieprz gwarantowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:48, 06 Kwi 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mój brat nie jest taki głupi, przy mamie mnie nie przezywa...A jak kiedyś to robił, to owszem, nie uszło mu płazem...No ale jak mu pomaga to niech sobie pogada, mnie to nie boli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:10, 06 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ja bym się tak nie dała. milczenie jest aprobatą, a jakbyś historię trochę podkolorowała i opowiedziała mamie, to z pewnością dałby Ci spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:17, 06 Kwi 2008
|
|
|
Driada
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca/ Łódź
|
|
a po co ma sie skarżyć mamie? skąd wiesz jakby zareagował jej brat? jak po niej spływają jego teksty jak woda po kaczce, to po co ma reagować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:19, 06 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Cytat: |
No ale jak mu pomaga to niech sobie pogada, mnie to nie boli... |
nie zauważyłam tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:54, 06 Kwi 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
U mnie niestety tak nie ma. Brat zawsze podkręca atmosferę w domu, a mama zawsze stoi po jego stronie mimo, że on wkurza ją ja tylko może. Jak się zaczęłam ubierać na czarno to jeszcze nawet spoko było. Dopiero jak zaczęłam się malować-pretensje o umalowane na czarno oczy do szkoły-a to tylko tusz i odrobinę kredki było. Ale swoje rekordy pobiła, gdy zapuściłam trochę paznokcie i opiłowałam je na według niej "kształt szponów"Wtedy mnie rozbroiło to określenie. A że jeszcze pomalowałam je na czarno, to dopiero wtedy zaczęło się piekło w dosłownym tego słowa znaczeniu-zaczęła krzyczeć, że wyglągam jak szatan. i jeszcze żebym sobie swastykę namalowała na czole. A ja bardzo tolerancyjna jestem. Niestety w przeciwieństwie do niektórych człowków mojej rodziny. to wtedy mi sie smutno zrobiło i wyszłam z domu i wróciłam dopiero w nocy. Wspaniałą mam rodzinę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sayla dnia Nie 14:55, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:03, 06 Kwi 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To przykre, że tak się zachowują...ale nie martw się, przyzwyczją się...
Ja chodzę do gimnazjum, u nas nie wolno nawet przezroczystego lakieru do paznokci używać, jak znajoma sobie zrobiła dredy to nie ma zmiłuj się, kazali jaj sie obciąć na krótko...Czasami się tu czuje jak w jakimś klasztorze...Mam wrażenie, że przeforsować gotycki makijaż i lakiery do paznokci też będzie mi ciężko...Mam nadzieję, ze nie aż tak jak tobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:12, 06 Kwi 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Discordia
|
|
Hm, a więc.. Moj wyglad jakos szczegolnie nie szokuje, bo potrafie zachowac pewien umiar w makijazu czy ilosci biżuterii, aczkolwiek należytą uwagę przykuwa. Nauczyciele nie zwracają na to jako takiej uwagi, aczkolwiek czasem pokuszą się o jakiś komplement czy wyraz podziwu;). Ludzie w mojej klasie sa z zupelnie innej bajki, toteż mój styl jest dla nich co najmniej egzotyczny. A rodzina? Mieszkam z mamą i babcią, ale one są bardzo tolerancyjne;) co więcej - to, jak się ubieram, bardzo im się podoba!Same nawet kupuja mi ubranka 'w klimacie', gdy jakies zobaczą.
Ale musicie wiedziec, ze nie ubieram sie na okrągło w te wszystkie suknie i gorsety... Czasem wyglądam całkiem zwyczajnie. Ale zawsze tylko i wyłącznie na czarno;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:11, 06 Kwi 2008
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rogue napisał: |
To przykre, że tak się zachowują...ale nie martw się, przyzwyczją się... |
Niestety. Chodzę tak ubrana i umalowana już przez pótora roku. Jeszcze się nie przyzwyczaili. Ja to ignorowałam, ignoruję i nadal będę tak robić. Tylko na początku(mniej więcej zaraz po tym jak zaczęłam się malować) wdałam się raz w "dyskusję". Stwierdziłam, że to nie ma w ogóle sensu. A gdy robi się gorąco po prostu wychodzę z domu bez słowa(raz przez tą metodę nabawiłam się okropnego kataru uhh . Na szczęście nauczycielom nie przeskadza mój makijaż (albo się nie przyznają ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:53, 07 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
moi się nigdy nie przyzwyczają, co mi sami powiedzieli. ale to już nie mój problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:39, 08 Kwi 2008
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Discordia
|
|
moj ubior nie podoba sie tylko ciotce i jej rodzinie. Dla nich to nie do pomyslenia, zeby chodzic tylko i wyłącznie na czarno 'jak smierc'. No, i zeby nigdy do fryzjera nie chodzic (mam wlosy juz dlugie za tylek i zapuszczam w powrotem do kolan-takie, jakie mialam w pierwszej gimn;)). Nie wiem, co jest złego w niechodzeniu do fryzjera, ktory tylko zdziera kase i..praktycznie nic poza tym. Nie cierpie tez wszelkiego rodzaju wymyslnych, cholera wie jakich fryzur. Ile z tym musi byc rano roboty, zeby to poukladac! Preferuje dlugie, proste wlosy:) w kolorze dowolnym;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|