Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Gotyk a metal
|
|
Wysłany:
Pią 8:09, 18 Kwi 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A niby jest inaczej? Dla mnie na przykład jest oczywiste, że tak. Rock gotycki jest podgatunkiem rocka, metal gotycki jest podgatunkiem metalu itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:53, 18 Kwi 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
No właśnie. Tym samym bez sensu jest zastanawianie się, co jest bardziej gotyckie, a co mniej, bo jedyny słuszny wniosek, jaki się nasuwa, to taki, że gotyckie może być wszystko i nic. Nie należy przesadzać z szufladkami.
Ale i tak mnie nurtuje, czemu dark electro ma być "bardziej gotyckie" (tfu!) od gothic metalu. Rozumiem, że agresywna elektronika pokroju Hocico bywa bardzo mroczna i poschizowana (skąd zresztą by to "dark" się wzięło) ale to przecież zupełnie inna stylistyka od wszystkiego, co się z subkulturą gotycką kojarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:47, 18 Kwi 2008
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Proc, bardziej mnie zastanowiło rozumowanie Fleur, z którego wynika, że gotyk to taki sam gatunek jak rock czy metal i gothic rock to podgatunek gotyku, a gothic metal to podgatunek metalu. Stąd to pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:14, 18 Kwi 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A, więc źle zrozumiałam.
Ale cały problem pochodzi z tego, że samo słowo "gotyk" może byc różnie rozumiane. Bywa używane w najwęższym sensie jako synonim określenia "rock gotycki" czy "metal gotycki" (błagam, nie roztrząsajmy tu tego, czy to jest poprawne, faktem jest, że takie użycie występuje, a tylko o to mi w tym konkretnym przypadku chodzi!), jako pewnien zręczny i wygodny, choc czasem mylący skrót, bywa używane do określania tego "twardego rdzenia" muzyki związanej z subkulturą gotycką (czyli też gothrock, deathrock, większośc darkwave, ewentualnie rzeczy źródłowe typu coldwave), bywa używane do zbiorczego określania wszystkich gatunków muzyki związanych, bliżej czy dalej, z tą subkulturą czy też, na zasadzie pewnego skrótu myślowego, któregokolwiek z nich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:03, 18 Kwi 2008
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Gothabella napisał: |
Ale i tak mnie nurtuje, czemu dark electro ma być "bardziej gotyckie" (tfu!) od gothic metalu. Rozumiem, że agresywna elektronika pokroju Hocico bywa bardzo mroczna i poschizowana (skąd zresztą by to "dark" się wzięło) ale to przecież zupełnie inna stylistyka od wszystkiego, co się z subkulturą gotycką kojarzy. |
O tak to racja !!, choc moze tak jest iz obecnie elektronika wypiera tradycyjne klasyczne rozumienie gotyku
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:26, 18 Kwi 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Wypiera czy nie,a i tak moja myśl przemawia bardziej w stronę gothic metalu niż electro/
Wiadomo electro nie gardzę, sadzę, że subkultura gotycka łączy różnorakich ludzi.
Znajdzie się tu miejsce dla fanów elektroniki(gibania się) jak i mocniejszych grań(:(machania głową).
Chyba nie ma innej subkultury tak obszernej i tolerancyjnej.
Zresztą jest nas tak stosunkowo niewielu(sądząc po procentach), że szkoda gadać co jest bardziej gotyckie.
Wiele nurtów wnika w gotyk z innych gałęzi muzycznych i ważny według mnie jest klimat który niosą.
W tej kwestii wszystkie nurty są podobne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Pią 20:36, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:00, 18 Kwi 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Ano chyba nie ma subkultury szerszej i bardziej tolerancyjnej. Zwłaszcza u nas, gdzie subkultur jest w ogóle mało (i zazwyczaj kończą się góra na studentach).
Do wora z napisem Gothic wepchnięto u nas i prawdziwy gotyk, i część metali, i rivetów i miłośników neofolku, i... długo by wymieniać.
Mi to pasi, bo jestem miłośnikiem wszystkiego z powyższych po trochu
Nie wspominając już o tym że współcześnie nurty muzyczne tak łączą się i przenikają, że na prawdę ciężko określić co jest czym.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Piorun dnia Pią 22:01, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:04, 18 Kwi 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Nie tak do końca myślę, że wiekowo na studentach się nie kończy, bo kto to lubi nie wyrasta z tego jak z innych subkultur.
Może nie w takim stopniu jak "konkurencja"
Cytowanie całej wypowiedzi tuż nad Twoją nie ma sensu, utrudnia tylko czytanie i zabrania tego regulamin. Można to robic ewentuanie, kiedy odnosisz się wyłącznie do jakiegoś jej fragmentu i chcesz to zaakcentowac - Proc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Pią 22:14, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:43, 19 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ansata napisał: |
Proc, bardziej mnie zastanowiło rozumowanie Fleur, z którego wynika, że gotyk to taki sam gatunek jak rock czy metal i gothic rock to podgatunek gotyku, a gothic metal to podgatunek metalu. Stąd to pytanie. |
hm, nie miałam nic takiego na myśli... i nie powiedziałabym, że coś podobnego z mojego posta wynikało.
chodziło mi jedynie o to, co powiedziała już Proc - że gothic metal to podgatunek metalu, a nie gotyku. chyba źle mnie zrozumiałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:34, 19 Kwi 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Fleur - ale to samo i wynika z tego posta i się zgadzam z Ansatą. Metal to też gatunek muzyczny. Zresztą tym schematem idąc - prędzej darkwave i wszelkie szczepy industrialu będą podchodziły pod trance niż pod jako taki 'gotyk', szczególnie jeśli uznać najwcześniejsze zespoły gotyckie jako wyznacznik.
Jeśli już koniecznie trzeba jakieś schematy tworzyć - gotyk będzie ZAWSZE podrzędnym gatunkiem wszystkich, które akurat tknął.
rock - gothic rock, deathrock
wave - darkwave
ambient - dark ambient
trance (czy co tam jest najbliższe) - aggro industrial, harsh, coldwave, EBM itd
pop - synthpop
czemu niby gotycki metal ma być poza podziałem?
Zresztą czy wszystko musi być podzielone, musi mieć przypinkę i drzewo genealogiczne? Chcesz to twórz... ale znowu nasuwa sie pytanie - po co? Jeśli po to, żeby dzielić i podkreślić swoją wyższość nad innymi to wybacz...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Exile dnia Sob 12:38, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:37, 19 Kwi 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
ale ja tu nic takiego nie tworzę, po prostu powiedziałam, co mi się na myśl nasunęło po przeczytaniu posta przemo
a jeśli bym miała wybrać, czego podgatunkiem jest gothic metal, to zwyczajnie bym powiedziała, że prędzej metalu, niż gotyku.
no ale dobra, kłócić się o to znowu nie będę :O
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Sob 12:40, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:17, 19 Kwi 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Wiemy wszyscy (tak przypuszczam) co to metal. A co to gotyk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:42, 19 Kwi 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
oj, widzę że dyskusja nadal w toku... każdy może mieć swoje zdanie ale już tyle razy zostało tu napisane że nie sposób jednoznacznie i obiektywnie zdefiniować gatunku pt "gotyk". a ja obstaję przy swoim. GM nie bez przyczyny zwie się "gotycki" więc nie widzę sensu odbierania mu prawa do tejże szufladki, do której nie ma w sumie znaczenia co wrzucimy bo to tylko szu-flad-ka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:52, 19 Kwi 2008
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
To ja odpowiem, co już kiedyś zrobiłam: gotyk to konwencja stylistyczna. Tak jak groteska lub realizm dla literatury. Mamy więc prozę Gombrowicza wyraźnie groteskową i realistyczną prozę Żeromskiego. Mamy żartobliwy, wesoło-upiorny turpizm Grochowiaka i mamy "poezję codzienności", jak u Szymborskiej czy Twardowskiego, w wydaniu mniej drapieżnym niż wspomniany Grochowiak. Pierwsze zestawienie to gatunkowo proza, drugie poezja, a co do konwencji: pierwsze to twórczość groteskowa i ironiczna, drapieżna, druga - reprezentująca apolliński, "uładzony" i harmonijny nurt w literaturze. Tak samo jak "poeci wyklęci" tworzą inaczej niż klasycyzujący Herbert czy Miłosz, ale wszyscy oni tworzą poezję. Bliżej jednak mrocznemu Baudelaire'owi do Poego niż Miłosza.
Tak jest też z gotykiem: drapieżnemu industrialowi pokroju Hocico czy harsh ebm Suicide Commando gatunkowo bliżej do wszelkiej maści techniawy, ale są nie mniej mroczne niż Arcana, której gatunkowo bliżej do New Age, neoklasyki czy ambientu, a przecież nich tych brzmień nie postawi lekkomyślnie obok Enyi, Delerium czy Mike'a Olfielda lub Secret Garden. Podobnie też trudno stawiać de Coy obok Kate Ryan, choć "i tu bit, i tam bit". Sam rock to już niezły bałaganik i dlatego tu mamy najwięcej podgatunków, ale np. prędzej soft rock Roxette postawimy obok ambitniejszej, a jednak lekkiej muzyki R.E.M niż The Cure. Sa też istotne różnice, kiedy coś z tego samego przedziału czasowego wrzucimy do new romantic zamiast do gotyku, bo liczy się ogólny nastrój. New romantic to słodka nostalgia, gotyki to smutne melancholia (tu akurat podział może być rozmyty, bo np. The Mission mój tata ma na njuromantycznej składance).
Ponieważ zaś odbiór muzyki jako sztuki jest odbiorem najbardziej intymnym i indywidualnym, nie da się odgórnie ustalić granicy "dopuszczalnego rozrzedzenia mroku".
Podsumowując (dodam, że jedynie moją własną opinię): Gotyk jako współczesny poboczny nurt kultury koncentruje się na tym, co poza sferą ogólnie eksploatowaną, gloryfikowaną i przekazywaną jako społecznie pożądana. Zbudowany często na na antywartościach przeciwstawia to, co "podskórne" i niedoceniane - subiektywnie w opinii samych gotów lub obiektywnie, jako rzeczy pomijane przez dominującą obecnie kulturę masową lub też apriorycznie przyjęty kanon - temu, co "wyświecone" i zaaprobowane przez tradycję. W miejsce afirmacji i optymizmu poznawczego ustanawia rezygnację, bierny opór, pesymizm i negację bliską czasem nihilizmowi. Kipiącemu na górze życiu wskazuje jego korzenie w próchniejących szczątkach położonych głęboko pod ziemią. Gotyk widzi życie razem z tym, co samo pojęcie życia unicestwia - czyli ze śmiercią, rozkładem, brzydotą, szerzej - z tragedią, niepowodzeniem, wątpliwością. Mechanizm katartyczny sztuki - przez oczyszczenie - uruchamia dzięki arsenałowi niepozytywnych emocji; daje "zielone światło" i "paragraf" temu, czego do tej pory należało się wstydzić i co ukrywano: lękowi, agresji, zniechęceniu - by przez nie, przez uświadomienie sobie "ciemnej strony" - paradoksalnie - tym mocniej i pełniej żyć.
Tyle ode mnie. Szkurde, i jak znam życie to na magisterkę mądrzej nie wymyślę...
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:17, 26 Lip 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jak już zostało wiele razy powiedziane, gotyk nie jest gatunkiem, jest jednym wielkim worem, zahaczającym o wiele gatunków muzyki, do którego można sobie wrzucić - wg. mnie - wszystko co mroczne. Posiada określone ramy, takie jak ponury klimat, określona tematyka, charakterystyczny wokal, etc. i o ile nie wyjdziemy poza nie zbyt daleko, patrząc na to w ten sposób, do wora z napisem gotyk możemy wrzucić wiele gatunków.
Także nie widzę powodów, dlaczego obok dark electro, ethereal, rocka gotyckiego czy czego tam jeszcze, nie dorzucić by do tego wora gotyckiego metalu.
Niektórzy piszą tak, jakby miano gotyku mogły posiadać tylko zespoły, które zakończyły swoją działalność kilkadziesiąt lat temu, bo nikt nie ma wątpliwości, że grały stricte rock gotycki. Czy gotykiem musimy nazywać tylko to, co wyrosło z coldwave i post-punku? Jakie to ma znaczenie co z czego wyrosło? Liczy się, jak wygląda to dzisiaj. Dla mnie gotyk i punk mają się do siebie nijak. Widzicie podobieństwa gotyku do post-punku, chociażby w ubiorze, a w przypadku gothic metalu jakoś nikt nie twierdzi, że powłóczyste suknie wokalistek tworzą jakieś podobieństwa do gotyku.
Kolejna kwestia. Jeśli w epokach gotycyzmu czy romantyzmu popularne były chóry, to czemu by nie powiedzieć, że dany zespół tworzy muzykę - chociażby, żeby nie powiedzieć gotycką - zawierającą elementy muzyki gotyckiej? Choć śmiem twierdzić, że jeśli chóry rzeczywiście były praktykowane w czasach gotycyzmu, powinna być to jedna z cech charakterystycznych szeroko pojętego gotyku. Żeby nie było, nie twierdzę, że chóry są potrzebne, aby coś nazwać gotykiem, ale że jeśli występują chóry, a przy tym inne elementy muzyki gotyckiej, można to podpiąć pod gotyk (często można także bardzo dobrze podpiąć pod metal symfoniczny).
Cytat: |
Mimo wszystko gotyku nie da sie sklasyfikować bo gotyk się czuje. Każdy jest inny w związku z czym gotyk będzie inaczej pojmowany. |
Podoba mi się to stwierdzenie.
Jak i wiele stwierdzeń Gothabelli, ale nie chce mi się już cytować.
Generalnie podpisuję się także pod postami Monique, o, a podział Exile na tej stronie wg. mnie wszystko świetnie obrazuje.
Cytat: |
Rozumiem, że agresywna elektronika pokroju Hocico bywa bardzo mroczna i poschizowana |
Skoro tu ma chodzić o zeschizowanie i mroczność, to ja sobie może wrzucę do gotyku ukochane Neurosis - dla mnie to jest bardzo mroczne i zeschizowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ins dnia Sob 0:23, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|