Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Gotyk a depreeeeesja
|
|
Wysłany:
Pon 21:15, 10 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Relashio napisał: |
Porównanie- bdsm ostatnio wchodzi na salony... To też rodzaj masohizmu, prawda?
|
Jak dla mnie porównanie BDSM do cięcia się jest zupełnie bez sensu ...
Po za tym hmmmm ... nie ma innego wyjścia i nie da się od tego uwolnic? Od wszystkiego trzeba się uwolnic, a odreagowywanie własnych problemów na sobie jest bez sensu, przykro mi, ale dla mnie cięcie się nie jest pozbyciem sie problemu, tylko próbą zwrócenia na siebie uwagi innych
tnę się - mam problemy ... tylko nie zawsze te problemy istnieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:20, 10 Wrz 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Gothabella napisał: |
Ansata napisał: |
zakładam,że rzadko jest tak,by osoba która się tnie miała poważne skłonności do masochismu.Urazy z dzieciństwa...Uwierz Relashio,wiem coś o takich.I jakoś ochota na wyrządzanie sobie samej krzywdy minęła mi z wiekie.Umysł jest od tego,by nad sobą panować. |
Wiesz... Szczerze nie lubię takiego gadania. Zakłada z góry, że osoba masochizm na pewno sobie wmawia, o ciężkim dzieciństwie tak naprawdę nic nie wie, a cały jej problem bierze się z tego, że wymyśla sobie fałszywe powody. Twoje słowa aktualnie brzmią tak, jakbyś pouczała nałogowych palaczy, że przecież powstrzymywanie się od palenia jest takie proste, podczas gdy sama nigdy nie zapaliłaś papierosa.
Do tego: wybacz, ale naprawdę panujesz nad sobą zawsze i w każdej sytuacji? Żadnego przesadzania ze słodyczami, z internetem, z grami komputerowymi, z zakupami? Każdy ma jakieś słabości. Jeśli Ty nie, to jesteś naprawdę ewenementem, a jeśli tak, to gdzie się wtedy podziewa Twoje "panowanie nad umysłem"? |
Z paleniem porównanie nie trafne Nie zakładam z góry,że ktoś miał takie życie a nie inne-tylko zauważyłam,że tnie się spora ilość osób i każdy z nich ma na tyle poważne problemy z psychiką,że sobie z nimi nie radzi?Mam swoje słabości i się przejawiają,jednak staram się to kontrolować ,a nie ciach ciach i kaleczyć sobie ciało/cokolwiek innego.Wolałam iść do psychologa,który niewiele mi dał,ale umiałam poradzić sobie sama Każdy dostaje takie problemy,z którymi umiałby sobie poradzić-a jeśli nie radzi,to dla mnie cięcie się wyjściem żadnym nie jest.Jak ktoś lubi ból-ok,ale po co wokół tego stwarzać otoczkę problemów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:21, 10 Wrz 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Nenar napisał: |
przykro mi, ale dla mnie cięcie się nie jest pozbyciem sie problemu, tylko próbą zwrócenia na siebie uwagi innych
tnę się - mam problemy ... tylko nie zawsze te problemy istnieją |
To jest niesprawiedliwe uproszczenie odnoszące się tylko do części tnącej się braci, i to tej młodszej. Ale już nie chce mi się na ten temat dyskutować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:27, 10 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Gothabella napisał: |
Nenar napisał: |
przykro mi, ale dla mnie cięcie się nie jest pozbyciem sie problemu, tylko próbą zwrócenia na siebie uwagi innych
tnę się - mam problemy ... tylko nie zawsze te problemy istnieją |
To jest niesprawiedliwe uproszczenie odnoszące się tylko do części tnącej się braci, i to tej młodszej. Ale już nie chce mi się na ten temat dyskutować. |
No tak myslałam, że z tego się wyrasta ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:56, 10 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Nenar napisał: |
Relashio napisał: |
Porównanie- bdsm ostatnio wchodzi na salony... To też rodzaj masohizmu, prawda?
|
Jak dla mnie porównanie BDSM do cięcia się jest zupełnie bez sensu ... |
nie rozumiem, czemu bez sensu. Czym różnią się prążki od bata/pejcza od tych "autorstwa" żyletki/noża? Jedno i drugie boli, jedno i drugie niektórzy lubią... Moze nie tyle, co lubią, a są w jakiś sposób uzależnieni.
Po przetrenowaniu swojej silnej woli nie tnę się. Więc się da, jak widać. Kwestia wieku? Dojrzałości? Sama nie wiem. Ale na pewno nie miała w tym wiele z chęci zwrócenia uwagi na siebie i swoje problemy:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:16, 10 Wrz 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Relashio napisał: |
Nenar napisał: |
Relashio napisał: |
Porównanie- bdsm ostatnio wchodzi na salony... To też rodzaj masohizmu, prawda?
|
Jak dla mnie porównanie BDSM do cięcia się jest zupełnie bez sensu ... |
nie rozumiem, czemu bez sensu. Czym różnią się prążki od bata/pejcza od tych "autorstwa" żyletki/noża? Jedno i drugie boli, jedno i drugie niektórzy lubią... Moze nie tyle, co lubią, a są w jakiś sposób uzależnieni.
|
Jesli cięcie się sprawia ci przyjemnośc sexualną to ja nie widze wtedy różnicy
Po za tym BDSM nie jest uzaleznieniem ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nhenharhoth dnia Pon 22:17, 10 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:16, 10 Wrz 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Relashio napisał: |
nie rozumiem, czemu bez sensu. Czym różnią się prążki od bata/pejcza od tych "autorstwa" żyletki/noża? Jedno i drugie boli, jedno i drugie niektórzy lubią... Moze nie tyle, co lubią, a są w jakiś sposób uzależnieni. |
Różnica jest taka że w BDSM zadajemy sobie ból dla przyjemności, a w wypadku cięcia się sam proces cięcia nie jest przyjemny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:28, 10 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Feasuro napisał: |
Relashio napisał: |
nie rozumiem, czemu bez sensu. Czym różnią się prążki od bata/pejcza od tych "autorstwa" żyletki/noża? Jedno i drugie boli, jedno i drugie niektórzy lubią... Moze nie tyle, co lubią, a są w jakiś sposób uzależnieni. |
Różnica jest taka że w BDSM zadajemy sobie ból dla przyjemności, a w wypadku cięcia się sam proces cięcia nie jest przyjemny. |
jak dla kogo... są rózni ludzie, czasami nawet cięcie zostaje miłą i przyjemną rozrywką.
Czy coś, z czego da się wyjść, zaprzestać i nigdy już nie wracać nadal jest uzależnieniem?
A co do tematu... Depresja, cięcie się i inne tego typu rzeczy nie są za bardzo zw. z gotykiem, przynajmniej dla mnie. Może ktoś, kto "już w tym siedzi" wybiera gotyk, bo słodki/ kolorowy image mu nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:06, 10 Wrz 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ansata napisał: |
Każdy dostaje takie problemy,z którymi umiałby sobie poradzić |
Skąd taki wniosek?
Poza tym chcę zwrócić uwagę, że to NIE jest temat o masochizmie, samookaleczeniach itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:52, 11 Wrz 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Procella napisał: |
Ansata napisał: |
Każdy dostaje takie problemy,z którymi umiałby sobie poradzić |
Skąd taki wniosek? |
może nie tyle wniosek,co nastawienie do życia.I myślę,że w jakimś stopniu pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:18, 21 Paź 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ponadto doszłam do wniosku, że jestem wyjątkowo słaba psychicznie i nie wiem co mam z tym zrobić. Niejedna osoba (w tym głównie rodzice..) próbowała zaciągnąć mnie do psychologa, ale mimo wszystko wątpię, by to miało coś zmienić. Taka już chyba moja natura, że WSZYSTKO jest dla mnie problemem, każda sytuacja jest bez wyjścia. Ktoś powie bądź napisze coś, co mi nie odpowiada, zrobi coś nie po mojej myśli a Princess ma myśli samobójcze. To jest chore. W dodatku cholera nie wiem, jak sobie z tym radzić.
No i zauważyłam, że jest tak od mniej więcej dwóch miesięcy, że całe życie to istny koszmar, przez ten powalający pesymizm. Trzeba się poważnie za siebie wziąć, bo jak tak dalej pójdzie, to wyląduję w zakładzie psychiatryczny w bardzo młodym wieku ]:->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:51, 21 Paź 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Princess - to się nazywa okres dojrzewania. Hormony działają. I przechodzi przez to de facto większość nastolatków.
A od strony moderatorskiej - zabronione jest pisanie dwóch swoich postów jeden pod drugim. Ale że ten pierwszy i tak był nie bardzo na temat, więc skasowałam. Następnym razem używaj opcji "edytuj".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:07, 21 Paź 2007
|
|
|
Zachód Słońca
|
|
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
|
ja w depresje też łatwo wpadam:/ wystarczy jedna smutna piosenka i załamany jestem, a praktycznie słucham same smęciory a moim zdaniem najgorsza jest tęsknota za kimś a dodatkowym gwoździem do trumny jest utrata tej osoby(np.zerwanie lub długa rozłąka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:17, 21 Paź 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Od smutnej piosenki to można doła złapać, a nie wpaść w depresję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:47, 21 Paź 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Gothabella napisał: |
Princess - to się nazywa okres dojrzewania. Hormony działają. I przechodzi przez to de facto większość nastolatków. |
Z ust mi to wyjęłaś
A po za tym ostatnio za często jest mylony dół z depresją ... w rozumieniu potocznym granice między zbyt wieloma stanami się zacierają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|