Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Gotyk a depreeeeesja
|
|
Wysłany:
Pon 11:52, 27 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
A ja prawie zawsze jak słucham gotyku i się ''wczuwam'' w tą piękną atmosferę, to potem często chodzę taka.. zdołowana. Czyli jednak coś w tym jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:50, 27 Sie 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
A ja prawie zawsze jak słucham gotyku i się ''wczuwam'' w tą piękną atmosferę, to potem często chodzę taka.. zdołowana. Czyli jednak coś w tym jest. |
Tiaa, na mnie tak działało słuchanie Clostera przez jakieś dwa tygodnie na okrągło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:32, 27 Sie 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
jedyną rzeczą która może mnie dołować jest rzeczywistość. muzyka może wprawić co najwyżej w sentymentalny nastrój. no ale o czym my mówimy-kiedy człowiek jest w przygnębiającym nastroju, ma w zwyczaju słuchania smutnej muzyki a nie odwrotnie [?]
poza tym, nie uważam "twórczego smutku" za coś złego. po co to utożsamiać z depresją, która jest chorobą do leczenia klinicznego, dołem, kanałem itd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:23, 27 Sie 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
A ja prawie zawsze jak słucham gotyku i się ''wczuwam'' w tą piękną atmosferę, to potem często chodzę taka.. zdołowana. Czyli jednak coś w tym jest. |
Ale to jednak jest chwilowe poddanie się nastrojowi muzyki, nie jesteś taka przez cały czas, prawda? Pewnie prawda. I właśnie o to chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:22, 31 Sie 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Procella napisał: |
Gothic princess napisał: |
A ja prawie zawsze jak słucham gotyku i się ''wczuwam'' w tą piękną atmosferę, to potem często chodzę taka.. zdołowana. Czyli jednak coś w tym jest. |
Ale to jednak jest chwilowe poddanie się nastrojowi muzyki, nie jesteś taka przez cały czas, prawda? Pewnie prawda. I właśnie o to chodzi |
No, fakt to tylko chwilowe. Ale to jest jednak piękne. Po prostu gotyk mnie wzrusza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:28, 01 Wrz 2007
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Gothic princess napisał: |
Procella napisał: |
Gothic princess napisał: |
A ja prawie zawsze jak słucham gotyku i się ''wczuwam'' w tą piękną atmosferę, to potem często chodzę taka.. zdołowana. Czyli jednak coś w tym jest. |
Ale to jednak jest chwilowe poddanie się nastrojowi muzyki, nie jesteś taka przez cały czas, prawda? Pewnie prawda. I właśnie o to chodzi |
No, fakt to tylko chwilowe. Ale to jest jednak piękne. Po prostu gotyk mnie wzrusza |
Ja mam odwrotnie, wtedy kiedy jestem wzruszona zatapiam się w gotyku i to on sprawia, że mam siłę dotrwać reszty dnia ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:31, 01 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
ja się podpisuję pod tym co napisala Amonaria (swoją drogą piekny nick [ i imie takie teże jest nie? ] ) . mam tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:17, 02 Wrz 2007
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Immortelle napisał: |
ja się podpisuję pod tym co napisala Amonaria (swoją drogą piekny nick [ i imie takie teże jest nie? ] ) . mam tak samo |
Niestety to nie moje prawdziwe imię A szkoda, no cóż, nie wybierałam sobie sama Ooo a teraz powracając do tematu, właśnie mi leci Dead Can Dance - Emmeleia, od razu lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:26, 02 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
Amonaria napisał: |
Immortelle napisał: |
ja się podpisuję pod tym co napisala Amonaria (swoją drogą piekny nick [ i imie takie teże jest nie? ] ) . mam tak samo |
Niestety to nie moje prawdziwe imię A szkoda, no cóż, nie wybierałam sobie sama Ooo a teraz powracając do tematu, właśnie mi leci Dead Can Dance - Emmeleia, od razu lepiej |
szkoda że wybrać sami nie możemy..
u mnie jest Sopor Aeternus "Never trust the obvious" i od razu depresja mija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:28, 02 Wrz 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
tylko... drogie panie, jesteście pewne, że wzruszenie i depresja to sprawy pokrewne...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 6:44, 03 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
ale wzruszanie się aby depresja minęła już ma jakies powiązanie chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:57, 03 Wrz 2007
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Immortelle napisał: |
ale wzruszanie się aby depresja minęła już ma jakies powiązanie chyba... |
No dokładnie tak Poza tym można też w drugą stronę. Wzruszyć się do tego stopnia, że aż wpaść w dołek.
Wróciłam przed chwilą z rozpoczęcia roku szkolnego... Tak się wzruszyłam na widok wszystkiego i wszystkich, że aż znalazłam się w psychicznym rowie i muszę sobie Ever Eve posłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:05, 03 Wrz 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
oj, coś kuleją te wasze powiązania wzruszeń z depresją ;o) nie byłabym taka pewna, czy człowiek cierpiący na depresję jest w stanie wzuszyć się pięknem muzyki. czy jakomkolwiek pięknem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:17, 03 Wrz 2007
|
|
|
Lenore, the Cute Little Dead Girl
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ehh... Świdnica...
|
|
Amonaria napisał: |
Immortelle napisał: |
ale wzruszanie się aby depresja minęła już ma jakies powiązanie chyba... |
No dokładnie tak Poza tym można też w drugą stronę. Wzruszyć się do tego stopnia, że aż wpaść w dołek.
Wróciłam przed chwilą z rozpoczęcia roku szkolnego... Tak się wzruszyłam na widok wszystkiego i wszystkich, że aż znalazłam się w psychicznym rowie i muszę sobie Ever Eve posłuchać. |
ja też sie tak wzruszyłam że pusze sobie L'Ame Immortelle "Drwoning the me"
lady witch napisał: |
oj, coś kuleją te wasze powiązania wzruszeń z depresją ;o) nie byłabym taka pewna, czy człowiek cierpiący na depresję jest w stanie wzuszyć się pięknem muzyki. czy jakomkolwiek pięknem... |
e tam - my z Amonarią jestesmy w stanie zreszta gdy ja popadamw taki dołek włączam dołująca muzyke, wyrczę sie i mi przechodzi... kiedyś gdy miałam ok. pół roku wieeelki dołek i omal nie skorzystałam z wizytu u psychologa, wyleczyła mnie własnie ciągle lecaca muzyka i... przyjaciele )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:08, 03 Wrz 2007
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ale LAdy nie mówiła o dołku, ale o depresji. Już kilka razy było tu powiedziane, że to nie to samo. Depresja to nazwa choroby. Poważnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|