Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Got woli tłumy i hałas czy samotność i spokój?
|
|
Wysłany:
Śro 15:30, 28 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja jestem typowa samotniczka. Do szkoly zawsze biore ksiazke, a w domu najczesciej zamykam sie w pokoju. A najbardziej lubie moje sobotnie spacery po cmentarzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:16, 28 Maj 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
jeśli chodzi o czytanie na przerwach w szkole, to mam tak samo. z zamykaniem się w pokoju również. ale w przypadku spacerów po cmentarzu, to trochę się wyłamię, z racji tego, iż zauważyłam, że chyba 3/4 gotów tak bardzo lubi te miejsca...
ja nie. owszem, bywam dosyć często, ale mówiąc szczerze nie wynika to z tego, że tam znajduję ciszę. pójdę, pogadam chwilę z babcią [nie wnikać] i wracam z powrotem... jakoś są dla mnie miejsca, w których bardziej dostrzegam 'klimat', cmentarze nie są numerem jeden.
no i jak się robi ciemno, to muszę powiedzieć, że dostaję gęsiej skórki. cholernie boję się trupów i w ogóle ostatnio niemal wszędzie widzę wisielce. ale to już nie ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:22, 28 Maj 2008
|
|
|
Szkarłatna Róża
|
|
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Też nie lubię chodzić po cmentarzach. Chyba, że po takich starych, w stylu londyńskiego Highgate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:00, 02 Cze 2008
|
|
|
Nie wiadomo co
|
|
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
nawiązując do tematu
z moich obserwacji wynika, że goci są często samotnikami. Często samotność sprawia im wielką przyjemność. Znam także grupę ludzi, którzy są gotami, a lubią wychodzić i bawić się z ludźmi. Takich pośrednio widuję rzadko, wręcz nigdy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:56, 02 Cze 2008
|
|
|
Little Miss Scare All
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Lothellie napisał: |
Też nie lubię chodzić po cmentarzach. Chyba, że po takich starych, w stylu londyńskiego Highgate. |
dokładnie. w zwykłych, dosyć 'nowoczesnych' cmentarzach nie widzę nic interesującego. natomiast starsze, niech będzie chociażby cmentarz rakowicki, są przepiękne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:07, 03 Cze 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
taaak... najbardziej lubię cmentarze stare, opuszczone i zarośnięte, bo to tam jest zawsze największa cisza, praktycznie zero ludu i to właśnie tam samotność sprawia mi największą radość.
a w dodatku są one na swój sposób piękne, w każdym razie ja dostrzegam w nich o wiele więcej, niż jak powiedziała Green w nowych cmentarzach, gdzie zapali się znicz, posadzi kwiatki i pójdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:04, 16 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Lubię swoje towarzystwo. Najbardziej.
Jednocześnie, potrafię wyjść "do ludzi", a nawet, wyglądać na wyjątkowo przyjazną i towarzyską duszę, błyszczącą jak gwiazda. Jednak, gdybym chciał częściej tak robić, miałbym nieodparte odczucie, że coś tracę, tj. siebie.
Lubię jakość., miast ilości, i pogłębiać nieliczne relacje, niż aktywować nieustannie kolejne.
Niemniej, gdy w tym co jest, czuję się niespełniony, szukam, ryzykując czasami nawet w jakimś stopniu powierzchowność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:57, 20 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zdecydowanie wolę spokój. Las, czy jakikolwiek cichy zakątek całkiem sama bądź z najbliższymi ludkami Nienawidzę tłumów. Ogólnie rzecz biorąc jestem introwertyczką, słabo rozumiem się z ludźmi i właściwie to ich nie lubię ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:16, 20 Cze 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No więc tak. W większości jesteśmy samotnikami, kochamy romantyczne spacery po cmentarzach i książki. Ech, czuje się taka nieorginalna:P Choć ja dodam, że wole celtyckie cmentarzyska:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:23, 20 Cze 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Goci, gotki najwyraźniej cenią sobie samotność, refleksje, ciche , ale w towarzystwie "swoich" stają się inne-wesołe i wygadane .
Jak mój kolega kiedyś napisał gotki-to takie zwyczajne dziewczyny/kobiety, tylko bardziej "rozbudowane" wewnętrznie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Pią 21:25, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:55, 21 Cze 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
przemo napisał: |
Jak mój kolega kiedyś napisał gotki-to takie zwyczajne dziewczyny/kobiety, tylko bardziej "rozbudowane" wewnętrznie |
No i w sumie to dobre określenie... bynajmniej pasuje do większości, z tego co można zauważyć.
Po części myślę, że zostałam gotką właśnie dlatego, przez moje zamiłowania i ciche uosobienie... no, ale to nie ten temat.
edit: a że mnie wzięło na sentymenty, to dodam, że gdybym rok temu usłyszała, że gotki mogą być wesołe, mogą się śmiać, mogą cię cieszyć z jakichś rzeczy, to chyba bym pomyślała, że ktoś sobie ze mnie żartuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fleur dnia Sob 11:12, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:17, 21 Cze 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
fleur napisał: |
Po części myślę, że zostałam gotką właśnie dlatego, przez moje zamiłowania i ciche uosobienie... no, ale to nie ten temat.
|
A wydawało mi się, że nie uważasz się za gotkę. Ale jak ktoś pisze o rozbudowanym życiu wewnętrznym, to się od razu zgłaszasz, cwana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:36, 21 Cze 2008
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
No właściwie to się nie uważam, ale... hm, powiem tak: z jednej strony czuję się gotką, ale jak ktoś mnie pyta, czy nią jestem, to zaprzeczam.
Można więc rzec, że w tym przypadku przeczę sama sobie, ale cóż, zmieszana osobowość...
No i jestem zdania, że po części mam rozbudowane wnętrze, dlatego właśnie musiałam się zgłosić.
[bełkot, prawda?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:45, 22 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
przemo napisał: |
Jak mój kolega kiedyś napisał gotki-to takie zwyczajne dziewczyny/kobiety, tylko bardziej "rozbudowane" wewnętrznie :D . |
W każdej subkulturze jest nastawienie "my, lepsi", tu, że o bogatszym wnętrzu. W praktyce bywa z tym różnie. Często po prostu kreowane jest to modą, i właśnie próbą zaznaczenia swojej indywidualności przy jednoczesnym poszukiwaniu akceptacji ważnych dla nas osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:00, 23 Cze 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
|
Nemesis napisał: |
Chodzi mi o to czy jesteście zwolennikami bardziej tłumów, koncertowych szaleństw czy wolicie spokój i swoje własne towarzystwo?
Ja zdecydowanie wolę spokój i ciszę, chociaż uwielbiam głośną muzykę.
Lubię samotność, wolę siedzieć sama w domu, niż włóczyć się z jakimiś znajomymi po mieście w tłumie ludzi. |
Cisza i spokój (już niekoniecznie święty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|