Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Egzaltacja
|
|
Wysłany:
Pon 20:22, 11 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Cytat: |
ludzie przecież popadają w depresje, choroby psychiczne itd... |
Jednakże, z tego co zrozumiałam, Ty nie twierdzisz, że cierpisz na chorobę psychiczną, tylko że przeżywasz wszystko bardziej niż inni ludzie. I to jest egzaltacja. Natomiast jeśli mówisz, że "przeżywasz rozpacz jak każdy" to już nie. Bo w Twoich wypowiedziach pojawiły się oba takie stwierdzenia, które się nieco wykluczają zresztą. Mam wrażenie, że z jakichś przyczyn uważasz, że słowo "egzaltacja" ma wydźwięk pejoratywny. Dla mnie jest ona neutralna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:58, 12 Wrz 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
tak, owszem - egzaltacja w moim mniemaniu jest oszczerstwem. może wynika to z mojej definicji egzaltacji, która jest zresztą poparta przykładami. a moje wypowiedzi nie wykluczają się w żaden sposób. przeżywam rozpacz jak wszyscy, co nie wyklucza mojej nadwrażliwości. różnica tkwi w tym, że jeśli mówimy o mnie nie przechodzę nad pewnymi zdarzeniami do porządku dziennego, jak to czyni większość. nie poszukuję też uciechy, pocieszenia. wolę spełnić się w rozpaczy nawet, ale spełnić !!! teraz właśnie czuję się bardzo przejęta polityką, na kształt bojowników o niepodległość z czasów PRL-u. a co na to moi... znajomi ? "daj sobie spokój, co cię to obchodzi" tylko tyle, że mam świadomość, że mnie również to dotyczy, oni wciąż jeszcze nie. może w tym jest różnica. w pewnym szerszym postrzeganiu i refleksji nad wszystkim, co w jakikolwiek sposób się wyczuwa. zwij to egzaltacją, jeśli wolisz - ja nazywam to nadwrażliwością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:07, 12 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
"Oszczerstwem"? Wobec kogo/czego?
Cytat: |
mam świadomość, że mnie również to dotyczy, oni wciąż jeszcze nie. może w tym jest różnica. w pewnym szerszym postrzeganiu i refleksji nad wszystkim, co w jakikolwiek sposób się wyczuwa |
Powiem tak: nie trzeba od razu przeżywać rozpaczy, aby postrzegać rzeczywistość szerzej, niż inni.
Cytat: |
zwij to egzaltacją, jeśli wolisz - ja nazywam to nadwrażliwością |
No dobra, jak wolisz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:11, 13 Wrz 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
to jasne, że nie trzeba. szersze postrzeganie do niczego nie zmusza. jedynie tylko gdy ty dostrzeżesz coś strasznego, co wisi nad całą resztą, w co oni nie chcą uwierzyć, ponieważ nie dostrzegają przecież - to jest powód do rozpaczy.
co do oszczerstwa... to chyba jasne, że zarzucanie komuś jakiejś winy (bo egzaltacja w moim mniemaniu jest niewybaczalna, mało tego, opluwam ironią takich ludzi), która ni jak się ma do jego poczynań jest oszczerstwem
ale może to jedynie kwestia innego nazewnictwa tegoż samego pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:18, 13 Wrz 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
Cytat: |
bo egzaltacja w moim mniemaniu jest niewybaczalna, mało tego, opluwam ironią takich ludzi |
egzaltacja często odbierana jest niezbyt pozytywnie... ale żeby do tego stopnia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:58, 13 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Cytat: |
egzaltacja często odbierana jest niezbyt pozytywnie... ale żeby do tego stopnia? |
No właśnie. Ezgaltacja może się wydać czymś negatywnym osobom do bólu praktycznym i wyzutym z emocji, tym bardziej się dziwię, bo sama mówisz, Ophelien, że taka nie jesteś . Popatrz: Ania z Zielonego Wzgórza była egzaltowana. Werter był egzaltowany. Połowa wampirów u Anne Rice jest egzaltowana. Same sympatyczne postacie .
Cytat: |
dostrzeżesz coś strasznego, co wisi nad całą resztą, w co oni nie chcą uwierzyć, ponieważ nie dostrzegają przecież - to jest powód do rozpaczy |
Ale kwestia nie leży w dostrzeganiu, tylko w przeżywaniu. Zgodzę się, że takie postrzeganie może być nazwane nadwrażliwością, względnie schizofrenią paranoidalną. Egzaltacja tyczy się bardziej skłonności do popadania w skrajności uczuciowe, nieważne, z jakiego powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:18, 14 Wrz 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
wciąż uważam, że egzaltacja jest na pokaz! ania z zielonego wzgórza... owszem - była, ale to dziecko, więc wybaczam. werter nie był egzaltowany - był nadwrażliwy i zrozpaczony. dalej też twierdzę, że egzaltacja to nie popadanie w skłonności uczuciowe, wynikająca ze spontanicznych reakcji - to jest namiętność, poświęcenie, pasja. egzaltacja jest na pokaz - w pewnym sensie jest podobieństwo. to też wyolbrzymianie uczuć. tyle, że osoba egzaltowana nie robi tego spontanicznie, a po to, żeby ktoś zobaczył, dokłądnie przemyśliwuje w jakich sytuacjach wypada być egzaltowanym. ktoś, kto się nad tym nie zastanawia jest po prostu namiętny, nadwrażliwy etc...
a schizofrenia paranoidalna nic do nadwrażliwości nie ma. to był głupi argument. znam pewnego schizofrenika, czytałam dużo książek na ten temat i naprawdę... pomińmy ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:22, 14 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Cytat: |
osoba egzaltowana nie robi tego spontanicznie, a po to, żeby ktoś zobaczył, dokłądnie przemyśliwuje w jakich sytuacjach wypada być egzaltowanym. |
To jest osoba pretensjonalna . Ale dobra, widzę, że nie dojdziemy do porozumienia- to chyba naprawdę kwestia nazewnictwa.
Cytat: |
znam pewnego schizofrenika |
No to teraz znasz drugiego . Poza tym nie wiem, czemu ten temat miałby być omijany. Czemu to ma służyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:31, 14 Wrz 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
choroby to jak najbardziej ludzka rzecz. wszystkie. i omijaniem ich tematu w dyskusjii bynajmniej nikogo nie wyleczymy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:53, 14 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
lady- też tak myślę. Mało jest tematów, które naprawdę powinny być omijane (a to tylko też w określonych sytuacjach). Takie "nie mówmy o tym" zawsze wydaje mi się więc trochę wymuszone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:03, 14 Wrz 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
'nic, co ludzkie, nie jest mi obce.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:44, 17 Wrz 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
owszem - także nie popieram omijania prawie żadnych tematów. jednakże w tym wypadku jest to stosowne, jako że wyżej wymieniona choroba ni jak ma się do dyskusji i tematu. ponadto jestem wyczulona na tego typu tematy, bo akurat tak się składa, że troszkę wiem. toteż gdy przychodzi mi wysłuchiwać durnego bełkotu pt. "jestem schizofrenikiem" z ust osób, które nic o tym nawet nie wiedzą targają mną spazmy agresji !!! absolutnie nie jest to jakikolwiek atak na kogoś z was - po prostu moje myśli na owy temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:48, 17 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ależ ma się do tematu .
Cytat: |
jedynie tylko gdy ty dostrzeżesz coś strasznego, co wisi nad całą resztą, w co oni nie chcą uwierzyć, ponieważ nie dostrzegają przecież - to jest powód do rozpaczy |
Ciekawe, co można widzieć strasznego, co wisi nad całą resztą, a oni tego nie dostrzegają. Rozumiem, że w sytuacji, kiedy Ty na plaży widzisz nadciągające wielkie tsunami, a reszta tego nie widzi, bo jest pochłonięta robieniem babek z piasku. A jeśli ktoś widzi jakieś niebezpieczeństwo, które jest tak naprawdę wyimaginowane, to znaczy, że a) ma halucynacje, czyli moze mieć schizofrenię b) ma halucynacje o charakterze prześladowczym, czyli może mieć schizofrenię paranoidalną.
A Ty, jak widzę, automatycznie na każdą wzmiankę o schizofrenii reagujesz "ach, nie mówmy o tym", bo myślisz, że wiesz więcej niż inni. Tak mi to przynajmniej wygląda. Ale wiesz, nie zawsze tak musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:58, 18 Wrz 2006
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
zapewne to tylko twoje haluzynacje i imaginacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:43, 18 Wrz 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
ophelien... napisał: |
zapewne to tylko twoje haluzynacje i imaginacje |
Jest mi przykro, jak tak piszesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|