Co was denerwuje w gotyku? - Gotyk-Forum.pl

La Figlia Della Tempesta

No zaraz, ale przecież to, że w "Indeksie..." czy "Czego teraz słuchacie" pojawia się jakiś zespół wcale nie znaczy, że uważamy go za gotycki. To oznacza, że ktoś z nas go lubi i słucha. Chyba wolno nam słuchac rzeczy niegotyckich?

Aksamitna Mgiełka

Nie, Proc, nie wolno. I nie wolno nam się też wystroić na festiwal ani pogibać przed aparatem. Musimy robić ściśle wyznaczone rzeczy, żeby pozostać "gotyckimi indywidualnościami". Razz

+NecromanTesss+

Mrok

Nightessska
Bynajmniej nie umniejszam Grey_Light_Colorz_PDT_19

.Ale jak najbardziej jestem przeciw temu, by używać formy "my" stawiając swoje tezy dotyczące rzekomo tego, co myślę...
Moja niechęć do cyberów ? Owszem.Tyle, że rozmawiamy w temacie o gotyku, a nie o ludziach, którzy obejrzeli jakiś czas temu film "Matrix".Poza bywaniem na imprezach, nic nie ma się to do zjawiska gotyku.Takie jest moje zdanie.
Elektronika elektroniką - tu nie mam nic przeciw.Natomiast przeciw zjawisku zwanym "cyber goth" - mam.I jeśli Ci ludzie nie krzyczą, nie starają się zaistnieć za wszelką cenę i nachalnie nie wysuwają roszczeń do reprezentowania gotyku - to nie mam żadnych ale Grey_Light_Colorz_PDT_19

.
Nie zależy mi na wojence, uzmysławiam tylko i wyłącznie to, że nie zmienię swoich poglądów pod wpływem wymiany zdań z Tobą a Ty zapewne również nie ugniesz się pod ciężarem moich argumentów Grey_Light_Colorz_PDT_19

.

+NecromanTesss+

Zapewne nie przekonamy się nawzajem do swoich racji, bo Ty nie uznajesz cyber za gotów, a ja nie widzę sensu w rozdzielaniu tych dwu odłamów na siłę. Na pewno jednak cyberzy są znaczną siłą "kultury dark independent" i o ile gota wychowanego na różach, łzach, cmentarzach, horrorach i wampirach może drażnić cyberpunkowa moda, to niezbyt plusujesz u mnie za to automatycznie przypisywanie cyberom cech gorszych, żeby nie rzec - samych złych. Bo z Twoich postów wynika, że to jednostki próżne, mało kumate, słabe psychicznie i o złym guście. Zdaniem o "Matrixie". tylko potwierdzasz moje wnioski. Natomiast "roszczenia" cyebrgotów nie są dla mnie bezpodstawne; gotyk nie ma sztywnych ram, to jedno, drugie: w samym nastroju, emocjach, bazowaniu na antywartościach - Ci w lateksie mają dużo wspólnego z klasycznymi wampirami. Możesz tego nie widzieć, ale to istnieje. Jak wspominałam, drażni mnie taki separacyjny stosunek do tych, którzy sami separować się nie chcą - to znaczy, że czują coś pokrewnego; jak zdecydują, że jednak im nie po drodze, oddzielą się sami. "Krzykaczy" nie brakuje nigdzie: wg Ciebie krzykliwi są cyber, a ja mogę powiedzieć, że to utyskiwanie klasyków rozsadza, jak kij w mrowisku, całą subkulturę czy ruch gotycki - od środka. Na przykład. I co? Ano, nie ma żadnych sensownych, wspartych żelazną logiką racji tak po Twojej, jak po mojej stronie, że któryś odłam jest gorszy. Dlatego denerwuje mnie takie arbitralne podejście. Powiem więcej - znam takich ludzi, którzy przyjeżdżają na imprezy, by drażnić, ironizować, wyśmiewać i "testować"; śmiem twierdzić, że coś im w życiu poszło nie tak, skoro czynności powyższe uważają za tak absorbujące. I co? Mam im ustanowić grafik zajęć? Znam ludzi, którzy całe trzy dni imprezy przesiedzą na polu namiotowym albo w knajpie. Ja bym się wściekła, gdybym nie mogła pójść na koncert w tym czasie. Oni wolą rozmowy i chłodne piwko - i mogą być klasykami, cyberami, metalami - a być spoko ludźmi, którzy zwyczajnie chcą się ucieszyć życiem.

Ponieważ jednak denerwują nas zupełnie inne, i to wykluczające się rzeczy, wątpię, byśmy (tak, tym razem liczba mnoga) mogli się zgodzić...

Louis de Pointe du Lac

Ulth już w 2006 roku pisano tylko "Independent" Grey_Light_Colorz_PDT_14

, wiem, bo z ciekawości zobaczyłem na składankę z CP płyty na moim regale Grey_Light_Colorz_PDT_19

.
Tak więc muzyki, którą lubię, posłucham w domu, ale aby być z ludźmi w tym klimacie(i cenię, że każdy lubi, co lubi i mu się podoba)-jadę Grey_Light_Colorz_PDT_03

.

Może idzie to w złym kierunku(nie chcę osądzać i offtopować, bo ktoś pomyśli, że jest lepiej niż kiedykolwiek-czego nie popieram i nie chcę "głupiej dyskusji o gustach), a organizatorzy to na pewno nie osoby, które sprzedadzą dom, samochód w imię jakiejś tam ideologii(wiem bo mój znajomy organizuje imprezy soundtropolis-nie wiem czy dobrze tą nazwę napisałem Neutral

), może po prostu grają, co jest "trandy" i aby impreza przyniosła profity Wink

.
Wiesz może My- to te stare pokolenie, które "ukształtowało" swoje zdanie w tradycjach( np.rocku gotyckim i gitarowych brzmieniach), a to co nowe?(np. elektronika na CP)nam nie pasuje, przywołuje na myśl złe skojarzenia i nie potrafimy się do tego pozytywnie odnieść?

Według mnie nie ma sensu stawanie naprzeciw pędzącego pociągu i cierpienie, że to co było- jest inne Wink

.
Uznaję teorię aby martwić się tylko tym, na co mamy wpływ, a co jest poza naszą "mocą" jest bezcelowością Cool

.
Nie chcę cytować wypowiedzi moich znajomych na temat elektroniki w muzyce gotyckiem, bo pewnie bym kogoś uraził, a to jest na ostatnim miejscu co chciałbym uczunić Wink

.

Szanuję gusta, nie guściki! ludzi i każdy słucha to, co lubi i nie ważne co to jest! Grey_Light_Colorz_PDT_03

.

Nie chcę narzekać(co czynię), ale nie tylko muzyka nie jest taka jak kiedyś, ale choćby samochody-liczy się zysk nie jakość. Grey_Light_Colorz_PDT_47

Ciemność Absolutna

jeśli mogę wtrącić swoje parę groszy, odnoszę wrażenie że na początku dyskusji użytkownikowi o imieniu Uulth chodziło o zmianę charakteru CP i tym samym upatrywanie się w tym jednoznacznie negatywnego charakteru. po części jestem w stanie to zrozumieć, z perspektywy Kogoś kto do Bolkowa jeździł parę [jak wnioskuję z wypowiedzi] lat temu i widzi jak to wygląda teraz, może to wywoływać sentyment za czymś co było, minęło. i finito. rozumiem.

ale to chyba sprawa oczywista. wszystko ewoluuje. punk był, punk który umarł. i dziś wygląda inaczej. nie sposób jednoznacznie stwierdzić czy to dobrze czy nie... na to ma wpływ upływ czasu i tyle. nie da się tego uniknąć.

nie podoba mi się jednak bezprawne uogólnianie. to że miałeś okazję spotkać kogoś o takiej a takiej specyfice, nie znaczy że masz prawo do uogólniania co do całej społeczności. czy każdy kto jeździ na sobotnie disco jest bezmóngiem i reprezentuje sobą intelektualny poziom ujemny? luuuudzie, czemu się dziwicie nietolerancji ze strony łysych mięśniaków z paskami na boku? to się nazywa UPRZEDZENIA. absolutnie żadna grupa czy zbiorowość społeczna nie jest całkowicie homogeniczna i nie składa się z ludzi o identycznych poglądach, zainteresowaniach etc... nie chodzi przecie o to aby zmieniać swój punkt widzenia tylko mieć poczucie jego subiektywności, w tego typu dyskusjach chyba nigdy nie ma jedynego słuszniejszego poglądu na dany temat. a najwłaściwszym rozwiązaniem było by zwyczajnie odgrodzić się od czegoś co ci nie odpowiada, skupić się na sobie zamiast krytykować i uogólniać!

Mrok

Nightessska
Dla mnie to nie jest nawet odłam.Bo oprócz bywania na imprezach innych cech wspólnych z gotykiem nie odnajduję.Mnie nie wychowały róże, cmentarze etc.A drażni mnie to.Nie przypisuję im jakichś potworności.Piszę wyłącznie o tym, że nie pasują oni do gotyku.A przez nich, goci są oceniani tak a nie inaczej, tak jak metalowcy w ogóle społeczeństwa na podstawie tzw. kinder metali.Przykład - pokazują w TV reportaż o imprezie gotyckiej, i co pokażą na pierwszym planie ? Oczywiście, że ludzi z rurkami we włosach, jaskrawo rzucających się w oczy...a to nie jest gotyk.
Cyberzy bywają tam gdzie i goci, no bo gdzie mają bywać...Żałuję, że love parade poszło kilka lat temu w odstawkę.
Gotyk - jeśli pojmujemy go jako subkulturę, to ma ona pewne ramy.Do tych ram - cyber nie pasuje.
Cóż, raczej się nie zgodzimy.Niemniej konstruktywna wymiana zdań, zawsze pożądana.

przemo
Cóż, niestety w większej części jest właśnie tak jak piszesz.
Co do reszty -CP ewoluuje w złą stronę, moim zdaniem.Słynne jest powiedzenie - "jadę dla klimatu, bo muzyka w Bolkowie dawno upadła".Klimat tworzą ludzie, im mniej naprawdę oddanych temu ludzi a im więcej ludzi, którzy równie dobrze by mogli zaistnieć na wspomnianej love parade i są tylko dla lansu, nie dla muzyki - tym wszystko się psuje.
Nie jestem ortodoskem, słucham duuużo elektroniki i taką też na CP owszem lubię.Nie chodzi o to, chodzi o zapraszanie drugo, trzecio - ligowców i wystawianie co roku zespoły z Niemiec, jako "gwiazdy".Zwyczajnie się to nudne zaczyna robić.Wstawianie w środek słońca zespołu SGU w 2004 roku, było dowodem bezmyślności i parcia na kasę - taki przykład.
Co robi się ku rozwojowi i promocji rodzimej sceny ? NIC.Zresztą polski skład na tym feście nawet w ułamku nie jest reprezentatywny.Wiele kapel się pomija, ignoruje a tymczasem niektórzy by przyjechali tylko dla nich.Organizator zjada własny ogon.
Ok - temat rzeka Grey_Light_Colorz_PDT_15

.Szanuję Twoją postawę i do zobaczyska Grey_Light_Colorz_PDT_19

.

Monique
Szanowna użytkowniczko o imieniu Monique :
Mam prawo do swojej opinii i nie porównuj tutaj z "łysymi", bardzo Cię proszę.
Ktoś umawia się, że to jest gotyk - więc niech to będzie gotyk ! I o to w tym wszystkim chodzi.Małe porównanie, może trochę nie w temacie...ale czy pisarz, piszący powieści historyczne będzie zaliczany do kanonu fantasy ? Nie powinien.Tak jak przyszywający się do określonej subkultury ludzie też nie powinni.
Nie mam nic przeciw cyber ludkom, tak jak wspomniałem.Tyle, że niekoniecznie to Oni mają robić za reprezentację gotyku.

Aksamitna Mgiełka

Mrok

Ma prawo, tyle, że trzymajmy się jakichś poziomów dyskusji...
Cyber ingerują w nurt, który bardzo cenię a który przy ich udziale idzie w odstawkę, wysuwając na przód - właśnie pozory.Ok - dam się przekonać, niech udzieli się jakiś cyber got - niech przedstawi swoje stanowisko, dlaczego tak usilnie chce być zaliczany do gotyku ? Po co i na co ?

Łowca czarownic

Ciemność Absolutna

Mrok

Muzyka electro nie jest tożsama ze zjawiskiem cyber !
Wykonawcy utożsamiający się z nurtem cyber a grający muzykę ogólnie "electro" są marginesem marginesów.
Z mojej wypowiedzi powinien porazić Cię obiektywizm Grey_Light_Colorz_PDT_19

.
Czasem wydaje mi się, że niektórzy powinni dotrzeć do podstaw, czym jest gotyk, jeśli już chcą się w to bawić...

+NecromanTesss+

Mrok

Nightessska
Cały czas piszę TYLKO i WYŁĄCZNIE o tych cyber, którzy weszli w ruch gotycki i mienią się "true" i reprezentacją dla całości.Do tych, którzy mają jakiekolwiek pojęcie o gotyku i znają swoje miejsce w szeregu (czytaj - nie próbują podszywać się pod gotyk) - nie mam nic, szanuję.
CP na początku była enklawą dla ludzi, którzy byli związani ze środowiskiem gotyckim, rozwijającym się od końca lat 80-tych u nas w kraju.Potem porobiło się tak jak porobiło i zrobił się "letni karnawał".Muzyka już ma znaczenie odległe niż wcześniej...stąd moje pretensje do Organizatora, że tak a nie inaczej tym pokierował....
To tak trochę w odpowiedzi na Twój - a jakże atakujący mnie personalnie post.
Nie jestem Jezusem Chrystusem, żebym miał tolerować wszystko i wszystkich.Agresywny natomiast nie jestem.