Autor |
Wiadomość |
<
Gotyk
~
Aż do śmierci...?
|
|
Wysłany:
Pon 15:16, 10 Wrz 2007
|
|
|
Shak Burz Huni-latub-ob
|
|
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skawina (koło Krakowa)
|
|
Ja na przykład jak ide na uczelnię ubieram się w sposób mniej szokujący. Nie obwieszam się łańcuchami, nie zakladam pieszczochów. I nie uważam że przez to zdradzam jakieś ideały. Jednak prawie zawsze jestem ubrany na czarno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:27, 10 Wrz 2007
|
|
|
+NecromanTesss+
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
|
Dlatego ową zdradę ideałów ujęłam w cudzysłów. A pieszczochy czasem zakładałam na uczelnię, obecnie trochę przystopowałam, kończy się ćwiekowanym paskiem i glanami, to wszystko, ciuchy noszę różne. Zabawne, przez pierwsze miesiące moją wizytówką i znakiem rozpoznawczym był ostry makeup i kapelusz... Kapelusz noszę, malowanie się nie wygrało w walce z lenistwem... a niektórym jakby czegoś żal jest ; czasem słyszę, że szkoda, ze się tak mocno nie maluję, bo to tak się ze mną kojarzyło i pasowało do mnie i to taka "cała ja" byłam... Cóż, są przecież dni, kiedy bez pół kilo tapety nie wyjdę, bo czuję się goło... . Heh, jedna dziewczyna na moim roku zrobiła kiedyś plakat przedstawiający nas wszystkich w lekko karykaturalny chociaż zabawny sposób i tam wyeksponowała mi czerwoną różę we włosach, mimo, że miałam ją ledwie kilka razy...
Wydaje mi się, ze dystans to najlepsza opcja; czasem koledzy żartują ze mnie, ale to jest takie przyjacielskie droczenie się; razem z nimi chichoczę ze zua i mhroku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:09, 10 Wrz 2007
|
|
|
Atropinowa panienka
|
|
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 2872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/toruń
|
|
myślę, że w przypadku kobiet można raczej bezproblemowo zachować swój gotycki imidż. subtelne dodatki, koronkowe akcenty, kapelusze, biżuteria...wielu ludziom wręcz taka elegancja się podoba. a że to tego kolce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:31, 10 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
W przypadku i kobiet i mężczyzn można wyglądać gotycko w wersjii grzeczno- wizytowej. Wystarczy trochę więcej pomysłowości, zamiast zamykać się w glanach i ćwiekach. Tego będę się trzymać
Jeden z lepszych przykładów- Dita Von Teese. Tylko, że w wersjii ubranej. Wygląda inaczej, czasami nawet "mhrocznie", a przy tym jest bardzo elegancka. Prosze nie czepiać się kwestii Pin-Hp, bo napisałam "czasami"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:22, 11 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ja często ubieram (a nawet zazwyczaj) się w zupełnie normalne ciuchy (sporo mam czarnych, ale raczej nie większość), tyle tylko, że na szyi noszę krzyż. I mało kto się wtedy czepia
Chociaż to być może świadczy o tym, że jestem mniej gotycka od Was
Edytowanie postów nie boli - Proc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:49, 11 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
i znowu. a co to są "normalne" ciuchy? bo nie wiem czy jestem w normie czy nie.
proszę nie używać mi tego określenia bo jest niesprecyzowane. nie lepiej napisać gotyckie-niegotyckie, kolorowe-niekolorowe?
będę gryzła, grrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:24, 11 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Monique napisał: |
i znowu. a co to są "normalne" ciuchy? bo nie wiem czy jestem w normie czy nie.
proszę nie używać mi tego określenia bo jest niesprecyzowane. nie lepiej napisać gotyckie-niegotyckie, kolorowe-niekolorowe?
będę gryzła, grrr |
Dobrze. Ja przez pojęcie ''normalne'' ciuchy rozumiem ciuchy niegotyckie. Zwyczajne. takie, jakie nosi połowa społeczeństwa. Przynajmniej w tym wypadku mi o to chodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 7:58, 12 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uważam, że do szkoły noszę rzeczy raczej nie budzące kontrowersji, ale i tak się czepieją (że szatan, że metal, że hipiska (???) ), ale to wynika raczej z mentalości mojego miasta. Nie zamierzam zmieniać siebie. W przyszłości po prostu będzie mnie stać na rzeczy, które mają większą nutkę finezji. W końcu czerń jest elegancka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:15, 12 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Mary_Rose napisał: |
Uważam, że do szkoły noszę rzeczy raczej nie budzące kontrowersji, ale i tak się czepieją (że szatan, że metal, że hipiska (???) ), ale to wynika raczej z mentalości mojego miasta. Nie zamierzam zmieniać siebie. W przyszłości po prostu będzie mnie stać na rzeczy, które mają większą nutkę finezji. W końcu czerń jest elegancka |
Jeju, to jakie Ty nosisz ciuchy, że Cię do hipisa porównują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:24, 12 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Ja się dzisiaj dowiedziałam, że śliczne wyglądam, "taka elegancka i tak łądnie"... od nauczycielki
Wystarczy zostawić w domu ukochany pasek z ćwiekami i glany do kolan... A świat staje się taki prosty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:26, 12 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Relashio napisał: |
Ja się dzisiaj dowiedziałam, że śliczne wyglądam, "taka elegancka i tak łądnie"... od nauczycielki
Wystarczy zostawić w domu ukochany pasek z ćwiekami i glany do kolan... A świat staje się taki prosty |
A jakie ciuchy miałaś na sobie (jeśli można wiedzieć), że tak elegancko wyglądałaś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:36, 12 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Może nie super elegancko, ale na pewno inaczej niż klasa w dżinsach, białych adidaskach i bluzach z kapturami.
Co dzisiaj? Buty na obcasach (moja ostatnia obsesja), pończochy z klinami z tyłu, czarnaspódnica do kolan, biała bluzka, na to czarna luzka na szelkach zapinana na guziki, a na to wszystko czarny płaszcz z białymi brzegami (tak, Orsay;)). Do tego słodka kokardka na głowie.
Pełny mrok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:39, 12 Wrz 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Relashio napisał: |
Może nie super elegancko, ale na pewno inaczej niż klasa w dżinsach, białych adidaskach i bluzach z kapturami.
Co dzisiaj? Buty na obcasach (moja ostatnia obsesja), pończochy z klinami z tyłu, czarnaspódnica do kolan, biała bluzka, na to czarna luzka na szelkach zapinana na guziki, a na to wszystko czarny płaszcz z białymi brzegami (tak, Orsay;)). Do tego słodka kokardka na głowie.
Pełny mrok |
To musiałaś wyglądać ślicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:34, 12 Wrz 2007
|
|
|
Consigliori
|
|
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Niestety charakter pracy nie pozwala mi się ubierać "w klimacie". I nie jest to żadna narzucona na mnie reguła, zakaz szefostwa, czy cokolwiek w tym stylu. To moja decyzja, że jednolita czerń, czaszki, obroże i.t.p. zwyczajnie byłyby w tym miejscu szkodliwe. Nie dla mnie. Dla urzędu i dla ministra.
Po pracy (o ile nie jest to bezposrednio piżama, co ostatnio sie coraz częściej zdaża ), jest 50 na 50. Raz w klimatach a raz "normalnie"* W zalezności od humoru i pory roku. Ilość zakładanych klimatycznych ubrań się sytanowczo zwiększa w okresie jesienno-zimowym.
* Tu liczę na spełnienie obietnicy Monique
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:56, 12 Wrz 2007
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gothic princess napisał: |
Mary_Rose napisał: |
Uważam, że do szkoły noszę rzeczy raczej nie budzące kontrowersji, ale i tak się czepieją (że szatan, że metal, że hipiska (???) ), ale to wynika raczej z mentalości mojego miasta. Nie zamierzam zmieniać siebie. W przyszłości po prostu będzie mnie stać na rzeczy, które mają większą nutkę finezji. W końcu czerń jest elegancka |
Jeju, to jakie Ty nosisz ciuchy, że Cię do hipisa porównują? |
Zieloną bluzke z ogromnymi tękawami na przykład:P (taki wyjątek od czerni) Ogólnie to po prostu dla niektórych wszyscy "inni" to hipisi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|