Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
[rozwiązane] Industrial
|
|
Wysłany:
Czw 13:37, 29 Maj 2008
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
Witam!
Jutro biorę udział w debatach konkursowych na temat industrii. Muszę umieć potwierdzić i zaprzeczyć poniższą tezę. Co Wy sądzicie na ten temat? Proszę o pomoc: dyskusję i jak najwięcej argumentów - za i przeciw.
Kod: |
Cywilizacja przemysłowa buduje swój sukces na najgorszych ludzkich instynktach |
Z góry dziękuję.
EDIT: Każda opinia jest cenna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feniks dnia Pią 0:33, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:15, 29 Maj 2008
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Hohenburg
|
|
[za] - Cywilizacja przemysłowa używa kodu kulturowego (symboli, zachowań i Bóg wie co jeszcze) opartego na zmysłowym postrzeganiu świata, spychając rozum na dalszy plan, więc wykazuje tendencję do pierwotnego (instynktownego) odbioru sygnałów. Co za tym idzie, przekazuje się impulsy, na które reaguje się najszybciej, np. agresywny przekaz, jaskrawe barwy, głośne dźwięki (infradźwięki może? jak już idzie w kierunku zwierzęcego odbioru).
Mocne wrażenia, agresja czy coś w tym stylu, wysyłają sygnały do podświadomości, czyli czegoś, gdzie zapisane mamy pierwotne odruchy, reakcje, których nie kontrolujemy i wynika to z naszej przeszłości, zanim to siedzieliśmy sobie wygodnie w fotelu, oglądając MTV. To podświadomość akceptuje, lub odrzuca bodźce, mimo, iż od ładnych paru tysięcy lat zatrudniliśmy do tego umysł (przynajmniej w większości przypadków).
Podsumowując, kultura (cywilizacja=kultura) opierając się na ludzkich instynktach i to tych najniższych, potrafi dotrzeć do każdego (w różnym stopniu, ale jednak), niezależnie czy jest analfabetą, czy wykształconym człowiekiem.
[przeciw] - Cywilizacja, jest jednym z najważniejszych osiągnięć człowieka na przestrzeni dziejów. A więc twór istoty rozumnej, odstającej ponad resztę żywych stworzeń, nie może opierać się na zasadach, którymi rządzi się ten "niższy" świat.
Kultura jest wynikiem doświadczeń człowieka, na dobre zakorzenioną od (gdzieś tak) trzech tysięcy lat. Przez ten okres przechodziła i nadal przechodzi ciągłą metamorfozę dostosowując się do potrzeb ludzi. Ma na to wpływ historia, zależności społeczne, rozwój cywilizacji. W związku z globalizacją, wielokulturowością i społeczeństwami wielonarodowościowymi, kultura musi się dopasować do tego zróżnicowania, przez co uogólnia i upraszcza swój przekaz, co można odebrać jako spłycanie się jej, lub budowanie sukcesu na najgorszych ludzkich instynktach, jako podstawie wspólnej, łączącej wszystkich ludzi.
... tak mi się zdaję. Nie wiem czy dobrze myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:06, 29 Maj 2008
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Cywilizacja industrialna nie tylko bazuje na najbardziej prymitywnych potrzebach człowieka - lenistwie, poczuciu wyższości, ale i na lękach -
ONI są źli, ale mu mamy super-duper-ultra-armię.
Popatrzmy jak cywilizacja industrialna obchodzi się z tymi mniej industrialnymi.
Maszeruj albo zdychaj! Dotrzymuj tempa albo cię nie ma! Biegnij z nami albo cię zburzą, a na twoje miejsce już zaplanowano 3 kolejne konstrukty.
Dlaczego? Bo MY jesteśmy ci cywilizowani!
W dodatku takie instynkty tworzy - popatrzmy na taki kult konsumpcji.
Dziś nie tworzy się rzeczy dlatego że są potrzebne - tworzy się je dlatego że można. Co z tego że nie są potrzebne - ktoś je kupi, wyrzuci, kupi inne.
Tworzenie- trawienie - wydalanie... acha, przecież mamy recycling... więc przemysł odżywia się jak by własnymi odchodami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:25, 29 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
za: tak jak koncepcja "bycia" (modus bycia) była rozpowszechniana przez wielkich myślicieli pokroju Jezusa, Buddy i Mahometa, tak modus "posiadania" jest od kilku stuleci w wyższym niż kiedykolwiek stopniu rozwoju, zaawansowania.
Cywilizacja przemysłowa, kapitalistyczna stawia sobie za cel rozwój techniki, którego owocem mają być dobra rzekomo mające dać nam szczęście. Nie jest tak, bo jest to zaledwie złudzenie. Zachłanni producenci budują swój sukces na ludzkiej naiwności, zniewoleniu mas. Jesteśmy marionetkami w ich systemie, zaślepieni wizją "świetlistej przyszłości", nie dostrzegając tym czasem tego, że tak naprawdę system ów nic nam ze szczęścia nie daje.
Nie wiem czy są to "najgorsze ludzkie instynkty", ale śmiało można powiedzieć, że CYWILIZACJA PRZEMYSŁOWA BUDUJE SWÓJ SUKCES na ludzkiej naiwności, odwiecznemu pragnieniu szczęścia jakie towarzyszy nam od zarania dziejów. My wybieramy ku temu najprostszą drogę, tzn, na małych przyjemnościach, tych powierzchownych, chęci nasycenia się.
CHĘĆ POSIADANIA, ZAWŁASZCZENIA (szukamy szczęścia w coraz to nowszych luksusowych dobrach itp itd, zamiast szukać szczęścia w nas samych)
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:00, 03 Cze 2008
|
|
|
Louis de Pointe du Lac
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała
|
|
Tylko czym byśmy byli bez tych naszych maszyn, urządzeń?
Nie da się zaprzeczyć, że w obecnych czasach najważniejsze są pieniądze i możliwość ich uzyskania.
Industrial jako nurt muzyczny sprzeciwia się temu (człowiek jako jako jednostka podrzędna)
Niestety inaczej jest to w realiach gdy nawet osłony BHP są ściągane z maszyn, aby zwiększyć wydajność produkcji);
Wiem o tym, bo jestem trochę rozeznany w temacie i mego brata teściu został zmiażdżony prasą o nacisku 1300 ton, która nie miała prawa być dopuszczona do eksploatacji!, bo nie spełniała norm..
Na jego miejsce będzie ktoś nowy, a o zdarzeniu zapomną);
Mimo tego wszystkiego przyszło nam żyć w świecie takim jaki jest, a nasze naturalne potrzeby(np.miłość) bywają spychane na drugi plan, bo świat tyle od nas wymaga-dobrze gdy podołamy temu, gorzej jak nie
Z tego powodu depresja nazywana jest chorobą XXI wieku, bo niektórzy nie mogą się odnaleźć w tej "brutalnej rzeczywistości"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Wto 20:06, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 7:12, 05 Cze 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tak Przemo.. Na szczęście to nie zmienia faktu, że jesteśmy wolni i możemy robić to co chcemy. Grunt to nie dać się zwariować "presji świata, modzie itp"..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|