Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Przeznaczenie
|
|
Wysłany:
Czw 22:38, 03 Lip 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska
|
|
Racja Bello, ale z drugiej strony jak ktoś spada/skacze z 10 piętra i tylko łamie nogę, a kto inny wpada pod samochód na drodze przez którą przejeżdża 10 aut na dobę to podejrzenia, że "tak miało być" mogą się pojawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:57, 04 Lip 2008
|
|
|
Jasność
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec
|
|
Nie wierze...ja sam zyje swoim zyciem, niczyim innym i nikt inny. Jestem kowalem swojego losu. Nie dopuszczam do siebie mysli ze moje zycie ktos juz zaplanowal i wczesniej pokierowal moimi poczynaniami lub jestem marionetka ktora ktos steruje pociagajac za sznurki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:12, 04 Lip 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Litwini wracali?
|
|
MartwyLos napisał: |
...jak ktoś spada/skacze z 10 piętra i tylko łamie nogę, a kto inny wpada pod samochód na drodze przez którą przejeżdża 10 aut na dobę to podejrzenia, że "tak miało być" mogą się pojawić. |
Kwestia interpretacji. Równie dobrze można nazwać to przypadkiem. Według mnie istnienie czegoś takiego jak przeznaczenie byłoby smutne. Oznaczałoby
to, że jesteśmy tylko zabawkami w ręku Boga/Czegoś - co totalnie kłóci się z moją Teorią Życia.
Poza tym nie można usiąść i czekać aż Pan Przeznaczenie przyjdzie do ciebie. Wszystko co osiągamy jest efektem naszych działań. Nauczysz się do egzaminu - zdasz go, nie nauczysz się - nie zdasz. I nie można tłumaczyć tego w sposób - "bo to było twoim przeznaczeniem". Nie, to było moją prywatną decyzją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:39, 04 Lip 2008
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska
|
|
Ja tylko pokazałem przykład przy którym można zacząć się zastanawiać czy przeznaczenie istnieje i tym samym wziąłem nieco w obronę zagożałych zwolenników tezy o istnieniu przeznaczenia. Nie zmienia to jednak faktu że także uważam, że sami decydujemy o swoim Losie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:39, 05 Lip 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
W gruncie rzeczy samo przeznaczenie jest teorią KK, która dawno wyszła z użycia; obecnie często używanym, lukrowanym i obrzydliwie naiwnym tekstem na podryw i sposobem na podważenie własnej woli i usprawiedliwienie swoich złych decyzji życiowych. Bezsens zatem.
Jeśli łączyć przeznaczenie z wiarą - czemu czyimś przeznaczeniem jest skończyć w piekle w wiekuistych mękach? W chrześcijaństwie nie uznaje się 'poprzedniego życia', więc czym taki osobnik mógł zgrzeszyć przed życiem?
Dodatkowo kto i po co zdecydował o tym, że ludzie brzydcy, głupi, słabi, zakompleksieni, alkoholicy, ludzie z autyzmem, niedorozwinięci itd. (najlepiej wszystko na raz) są tacy a nie inni? Mają być pocieszeniem w niedoli, ewentualnie narzędziem do wyżycia dla 'tych lepszych'?
- jak to się stało, że się spotkaliśmy?
- widocznie takie było nasze przeznaczenie :* (a później naszym przeznaczeniem jest pójść do łóżka, a moim jeszcze później odejść do innej, jeszcze ładniejszej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:24, 05 Lip 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
|
Strasznie sarkastyczny tekst z tym przeznaczeniem, Exile...i co gorsza masz rację
Jeśli o mnie chodzi nie wierzę w tego typu rzeczy...rzeczy się po prostu dzieją, prawda? Kiedy już się wydarzą można mówić o przeznaczeniu, pomyślnym ułożeniu gwiazd itd...ale to jest już post factum. Jeśli cegła spadnie mi na glowę i mnie zabije to takie było moje przeznaczenie? Nie, po prostu ktoś tą cegłę zrzucił W dodatku mogła mi NIE spaść na głowę i wszystko byłoby w porządku przy czym nikt nie mówił by o przeznaczeniu. Ludziom bardzo często nie spadają cegły na głowę, prawda? Jeśli kogoś trafi piorun - "cóż takie widać było jego przeznaczenie, zresztą i tak prowadził grzeszny tryb życia" lub coś w tym rodzaju. Ale tysięcy ludzi pioruny jednak nie trafiają i nikt nie mówi o przeznaczeniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:15, 07 Lip 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
nie wierze w przeznaczenie. Slowo "przeznaczenie" ladnie brzmi w ksiazkach. W wolna wole wierze. To ode mnie zalezy jaka decyzje podejme, to ja wplywam w wiekszym stopniu na swoje zycie. wiadomo- sa czynniki zewnetrzne, niezalezne od naszej woli, ktore czasami wplywaja na nas, jednak w dalszym ciagu to MY podejmujemy decyzje, robimy tak, a nie inaczej. A gdy nam sie nie powiedzie lepiej wine zrzucic na kogos lub cos:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:15, 07 Lip 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
MartwyLos napisał: |
Racja Bello, ale z drugiej strony jak ktoś spada/skacze z 10 piętra i tylko łamie nogę, a kto inny wpada pod samochód na drodze przez którą przejeżdża 10 aut na dobę to podejrzenia, że "tak miało być" mogą się pojawić. |
Podobno gdy milion małp będzie przez milion lat uderzało w klawisze miliona maszyn do pisania, to przez ten czas powstaną przynajmniej raz wszystkie dzieła Szekspira. A trudno powiedzieć, żeby przeznaczeniem małpy, która je napisze, była twórczość dramatyczna. Nawet mało prawdopodobny przypadek wciąż pozostaje przypadkiem i zwykłą matematyką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:55, 09 Lip 2008
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
|
Exile napisał: |
W gruncie rzeczy samo przeznaczenie jest teorią KK, która dawno wyszła z użycia; |
Nie zgadzam się, to jest doktryna kalwinizmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:01, 09 Lip 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Wybacz, mój błąd. Nie zmienia do faktu, że jest to dawna doktryna religijna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:43, 09 Lip 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
przeznaczenie...?W sumie ciężko jest odpowiedzieć zupełnie jednoznacznie.Jednak gdyby naszym życiem miało kierować tylko przeznaczenie to po co robić cokolwiek,nawet wstawać z łóżka,skoro 'będzie co ma być'.Chrzanie takie życie.Osobiście uważam,że człowiek sam decyduje o swoim życiu,podejmuje decyzje..itd.Jednak jest wiele sytuacji,na które nie mamy wpływu.Są to czynniki zewnętrzne..ale bez przesady..nie nazywajmy tego od razu 'przeznaczeniem'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|