Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Krowa
|
|
Wysłany:
Nie 20:17, 13 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
no dobra
martwa krowa to tez krowa ale martwa
a żywa krowa to krowa i juz ..... lol...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:06, 13 Sie 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Przerażacie mnie . Przecież to tylko kwestia nazewnictwa. Jak nazwiecie to, co widzicie. Ale możemy urządzić plebiscyt na najładniejszą nazwę dla żywej krowy/zdechłej krowy. W którym momencie krowa przestaje być krową? W tym momencie, kiedy patrząc na krowę bezpośrednio nie da się ustalić, że jest/była to krowa. Uprzedzając pytania: kawałek mięsa pochodzący z krowy nie jest krową, a WOŁOWINĄ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:08, 13 Sie 2006
|
|
|
WIDMO ADMIN
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolpmünde
|
|
tak!!! martwa krowa to wołowina! a żywa krowa to .... KROWA!!!!
<ale ubaw>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:16, 14 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
temat oczywiście ma znaczenie metaforyczne...
więc co z tą wołowiną w odniesieniu do człowieka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:19, 14 Sie 2006
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
|
Tak dobre pytanie czy jesli wolowina nie jest krowa to czy mieso z czlowieka tez nie jest czlowiekiem? Dla mnie mieso to mieso a nie zadna istota ( zywa lub martwa).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:22, 14 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
a jednak ludzkim zwłokom podobno należy się szacunek... lecz po co, skoro przestały one już byc człowiekiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:27, 14 Sie 2006
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
|
Piszac mieso mialem na mysli dany kawalek ciala nie nalezacy juz do niego a ktory mozna sobie odpowiednio przyzadzic i zjesc. Samemu cialu nalezy sie szacunek ze wzgledu na szaczunek do osoby do ktorej ono nalezalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:29, 14 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
więc martwe ciało zachowuje w sobie jednak pierwiastek człowieczeństwa? a może wciąż pozostaje człowiekiem? jeśli nie, to po cóż ten szacunek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:38, 14 Sie 2006
|
|
|
Cień
|
|
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
|
Martwe cialo jednak ma w sobie durzo z czlowieka. Wkoncu to nietylko dusza tworzy czlowieka ale rowniez cialo. Czy czlowiek moze byc czlowiekiem nie posiadajac ciala? Nie wszystkim szacunek sie nalezy lecz ja np. bylbym gotow zabic ktos gdyby ktos zbezczescil cialo mojego ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:29, 14 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Z drugiej strony martwe ciał się rozkłada i atomy, które je tworzą wracają z powrotem do normalnego obiegu w przyrodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:48, 14 Sie 2006
|
|
|
Pra-admin
|
|
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°25'19.11'N 21°01'16.42'E
|
|
Należy się szacunek ciału tak, jak ja szanuje paczke po drażach czekoladowych zjedzonych podczas wyjazdu, który bardzo miło wspominam... Taka pamiątka.
Co do krowy zaś nazywanie martwej krowy wołowiną wydaje mi się być nieco niesłuszne, gdyż wołowina, to elementy ciała krowy przygotowane do spożycia.
Myślę, że krowa po śmierci nie jest krową, ale zwłokami krowy. Potem rozkładającymi się zwłokami krowy. A potem węglem, czy cokolwiek innego sobie wymarzycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:57, 14 Sie 2006
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
lady witch napisał: |
więc martwe ciało zachowuje w sobie jednak pierwiastek człowieczeństwa? a może wciąż pozostaje człowiekiem? jeśli nie, to po cóż ten szacunek? |
A co, to tylko ludziom szacunek na tym świecie się należy? To jak już coś nie jest człowiekiem, to nie może być szanowane? Poza tym tu chodzi tak naprawdę o pamięć żyjących. Niektórzy i wszystkie przedmioty po zmarłym przechowują, chociaż są to tylko wytwory fabryczne, które przez przypadek w ręce zmarłego się dostały. Ale skoro tak się dzieje, to czy znaczy to od razu, że zdechła krowa jest krową, a nie zdechłą krową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:39, 14 Sie 2006
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A może tego nie da sie jednoznacznie ustalić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:50, 14 Sie 2006
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
niby tak oczywista kwestia... lecz jak widac, wszystko zależy od punktu widzenia... a racja tkwi pewnie gdzieś pośrodku ;o)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:59, 18 Sie 2006
|
|
|
Khociątko admina
|
|
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Wyobraźni
|
|
Krowa jest lub nie jest krową w zależności od tego w jakim jest stadium rozkładu...KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|