Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Feminizm
|
|
Wysłany:
Czw 13:02, 27 Gru 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
tu się muszę zgodzić... weźmy pod uwagę na przykład kobietę-dyrektora
nikt mi nie powie, że będzie pełniła funkcję swojego stanowiska tak samo bądź lepiej niż facet... mam niezbite dowody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:45, 27 Gru 2007
|
|
|
Alice in Gothland
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A cóż to za dowody? Moja mama jest dyrektorem i dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. To raczej od charakteru zależy. Nie od płci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:20, 27 Gru 2007
|
|
|
Little Miss Scare All
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Hellvetos napisał: |
Czytam i czytam i nie rozumiem jednego. Po co tak naprawdę kobietom to równouprawnienie. Rozumiem że w pewnych sferach jest to dobre ale burzy naturalny porządek rzeczy. Po co kobiety mają mieć dojście do władzy-z moich własnych doświadczeń wnioskuje że akurat nie ma ani jednej kobiety która by się do tego nadawała? |
twoje własne doświadczenia to chyba nie wszystko, z całym szacunkiem. zgadzam się z Wilą - wiele zalezy od charakteru, a stwierdzenie, że kobiety nie nadaja sie do władzy to chyba lekka przesada. nie jestem jakąs wojującą feministką, ale jak cos takiego słysze to... twój 'naturalny porzadek rzeczy' to kobieta w kuchni za garami, tak? wiele z nich pewnie tak robi, ale pytanie brzmi czy to na pewno to, czego rzeczywiście chcą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:06, 27 Gru 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Green Woman napisał: |
twój 'naturalny porzadek rzeczy' to kobieta w kuchni za garami, tak? |
właśnie. jak słyszę, że kobieta to tylko w kuchni byleby była dobra, podawała mężusiowi obiadek zawsze co do minuty idealnie i siedziała z dzieckiem, bo od tego ona jest to aż mnie skręca. wydłubałabym oczy facetowi z takimi poglądami. Takiemu co ofc kobietę widzi tylko jako przedmiot o nazwie :"kura domowa"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:36, 28 Gru 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
|
Moriah napisał: |
Green Woman napisał: |
twój 'naturalny porzadek rzeczy' to kobieta w kuchni za garami, tak? |
właśnie. jak słyszę, że kobieta to tylko w kuchni byleby była dobra, podawała mężusiowi obiadek zawsze co do minuty idealnie i siedziała z dzieckiem, bo od tego ona jest to aż mnie skręca. wydłubałabym oczy facetowi z takimi poglądami. Takiemu co ofc kobietę widzi tylko jako przedmiot o nazwie :"kura domowa" |
dobrze że nie pochodzę z Piekielnego Nieba bo bym już nie miał własnych patrzałek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:32, 28 Gru 2007
|
|
|
Little Miss Scare All
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
ale naprawdę tak uwazasz? myslisz, ze kobieta, która tylko siedzi w kuchni, ewentualnie zajmuje się dziecmi jest szczęśliwa i czuje sie spełniona, zaspokaja to jej życiowe ambicje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:57, 28 Gru 2007
|
|
|
Zło Zza Szkieł
|
|
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stary, poczciwy Lublin
|
|
Sądzę, że to może zaspokoić życiowe ambicje człowieka, który w tym właśnie się spełnia. Exemplum-mój szanowny Ojciec, który poświęcił się dobrowolnie karierze Mamy. Spędził szmat życia w domu, z dziećmi i gotując i wcale nie wydaje się nieszczęśliwy, wręcz przeciwnie.
Problem w tym, że w każdym trzeba zobaczyć najpierw człowieka, potem jego indywidualizm, którego płeć jest wbrew pozorom niewielką częścią. Przy tym obstaję, obserwując na codzień tłumy ludzi, najróżniejszych, kobiet-szefowych, kobiet-kur domowych, mężczyzn-szefów tudzież domowych...kogutów? Wszystko zależy od indywidualnych preferencji, wszsytko jest tak potwornie relatywne, że aż się chce wymiotować postmodernizmem.
To, z czym na codzień walczę, jako feministka, jest spoglądanie na człowieka przez pryzmat płci. dla mnie to karygodne, a o tym, że mam rację, przekonuje mnie fakt, iż wiele osób przyznaje mi rację (wcale nie po to, żebym się od nich wreszcie odczepiła!!! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:34, 28 Gru 2007
|
|
|
Little Miss Scare All
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
wampirek malutki napisał: |
w każdym trzeba zobaczyć najpierw człowieka, potem jego indywidualizm, którego płeć jest wbrew pozorom niewielką częścią. Przy tym obstaję, obserwując na codzień tłumy ludzi, najróżniejszych, kobiet-szefowych, kobiet-kur domowych, mężczyzn-szefów tudzież domowych...kogutów? Wszystko zależy od indywidualnych preferencji, wszsytko jest tak potwornie relatywne, że aż się chce wymiotować postmodernizmem. |
pod tym to moge się obiema rękami i czym tam jeszcze podpisac, swietnie powiedziane. co do zaspokajania ambicji w domu - mam niestety inny wzorzec, inny przykład - moja matka, która nie pracuje i nie pracowała, zajmuje się domem i jest obecnie osoba wybitnie niezadowoloną z życia, nie mówiąc o wypominaniu swego poświęcenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:20, 29 Gru 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
tak zgadzam się z tym, że to zależy od człowieka.
Są kobiety, które nie mają takich ambicji i marzeń by się spoełniać zawodowo, piąć się po szczeblach kariery życiowej.
Ale my tu mówimy o takiej co jest 'kurą domową' co usługuje mężusiowi, byleby miał obiadek, aha no i jeszcze w łóżku musi być zadowalająca. Gospodyani domowa, która siedzie sobie w domu tak jej wygodnie, nie narzeka, sama tak chciała jest ok. Nic wbrew jej woli. Ale jak fecet decyduje, ze ona ma siedzieć cały czas w 4 ścianach i przewijać dzieciaki na zmianę z lataniem z odkurzaczem, podczas gdy on się zabawia z kumplami (oby tylko) w barze, po pracy to już nie jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 7:28, 30 Gru 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
|
Jedno zastrzeżenie: kobieta która gotuje obiad i ogólnie zajmuje się domem pracuje. Niech weźmie pod uwagę że mąż daje na nią i na utrzymanie domu pieniądze, które sam zarobił. W dzisiejszych czasach najczęściej spotyka się klasyczny typ obojga pracujących co jest przyczyna np. tego że musimy jeść niezdrowe żarcie z torebek, mrożonki itp. ze względu na brak czasu przygotowania normalnego posiłku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hellvetos dnia Nie 7:28, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:01, 30 Gru 2007
|
|
|
Bad Girl Straight to video
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Hellvetos napisał: |
Jedno zastrzeżenie: kobieta która gotuje obiad i ogólnie zajmuje się domem pracuje. Niech weźmie pod uwagę że mąż daje na nią i na utrzymanie domu pieniądze, które sam zarobił. W dzisiejszych czasach najczęściej spotyka się klasyczny typ obojga pracujących co jest przyczyna np. tego że musimy jeść niezdrowe żarcie z torebek, mrożonki itp. ze względu na brak czasu przygotowania normalnego posiłku. |
Moja mam jakoś pracuje i gotuje normalnie obiad ... przepraszam twoja teoria upadła ...
Jedzenie z z torebki mamy tylko jak mamy na to wybitną ochotę, obiad jest gotowany na 2 max 3 dni, więc to aż takie straszne nie jest ...
Gdyby mąż po ślubie kazał mi siedziec w kuchni, tak nagle, bo jesteśmy rodziną i jazda do garów - nasza rodzina szybko by się rozpadła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:05, 30 Gru 2007
|
|
|
Szarość Wieczorna
|
|
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Trzeba jednak zaznaczyc.... CZY mąż daje na nią i na utrzymanie domu...
Znam rodziny, gdzie kobieta zajmuje się domem, stoi przy garach i wychowuje dzieci a mąż pół wypłaty przepierdoli a to w barze, a to obstawiając mecze a to jeszcze gdzieśtam.... Ta kobieta nawet nie ma porządnej kurtki na zimę. o_O
W dzisiejszych czasach ten stereotyp upadł bo kobiety też chcą pracować i [nie wszystkie] robić karierę, co jednak nie znaczy, że nie można tego pogodzić. Moja mama też i pracuje i gotuje, jak przyjdzie z pracy i jakoś nikt nie narzeka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:23, 31 Gru 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
Necronera napisał: |
Trzeba jednak zaznaczyc.... CZY mąż daje na nią i na utrzymanie domu...
Znam rodziny, gdzie kobieta zajmuje się domem, stoi przy garach i wychowuje dzieci a mąż pół wypłaty przepierdoli a to w barze, a to obstawiając mecze a to jeszcze gdzieśtam.... Ta kobieta nawet nie ma porządnej kurtki na zimę. o_O |
właśnie o tym mówilam, ze mąż wielki dbający o rodzinę, pewnie niesamowicie zapracowany pije z kumplami, zabawia się jak młodzieniec i pół (oby tylko) wypłaty daje wielce żonie, na dom, dzieci.
Podczas gdy ona nie ma nic z życia, i nie wyściubia nosa zza sterty garnków i murów domu.
To jest chore.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:38, 03 Sty 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cóż niektórzy mężczyźni lubią np. kobiety niewykształcone bez pracy itp. takie nieporadne, bo taka nie ucieknie bo gdzie? No w takim związku dzieją się rzeczy nawet gorsze od tych o których mówicie.
Kobieta powinna więc:
Nie dać się złapać sidła takich facetów
Umieć o siebie zadbać(chodzi mi o prace mieszkanie itp)
BYĆ niezależną
Cóż kobieta po prostu powinna dążyć do tych samych cech co facet.
Równouprawnienie jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:33, 22 Lut 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A co powiecie o nowym dziele Macieja Giertycha?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|