Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Czy istniejesz?
|
|
Wysłany:
Czw 16:55, 07 Sie 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wszystko co mnie otacza przypomina mi, źe istnieję! Moje zmysły szaleją na każde nowe doznanie więc jakby miało mnie nie być... Czuję więc Jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:48, 12 Sie 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś
|
|
Hm... sądzę, że najlepszą odpowiedzią na pytanie Feniks bedzie to : "jeśli cię boli to znaczy, że żyjesz", a więc i istniejesz:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:40, 03 Wrz 2008
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Zbyt wiele rzeczy mowi o tym, że jednak istnieję. Przyjemności smutki itd... Masa rzeczy, chociaż nie raz pytam sama siebie, czy to nie jest czasami Matrix.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:12, 03 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
matrixem może być co najwyżej sposób postrzegania rzeczywistości a nie ona sama, jednak nie jestem pewna czy wszystkie zmysły i emocje mogą być dobrym wyznacznikiem tego co istnieje a co nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:14, 03 Wrz 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Jeśli nie zmysły i emocje, to co? Mamy jeszcze coś innego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:32, 03 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock / Toruń.
|
|
i to jest zasadniczy problem, trzeba znaleźć coś czego nie da się podważyć tak jak działanie zmysłów i realność emocji. nie potrafię stwierdzić co mogłoby być tym wyznacznikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:44, 10 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
Monique napisał: |
matrixem może być co najwyżej sposób postrzegania rzeczywistości a nie ona sama, jednak nie jestem pewna czy wszystkie zmysły i emocje mogą być dobrym wyznacznikiem tego co istnieje a co nie. |
No tak ale pytanie raczej tyczy się ludzi. bo gdybysmy mieli zastosować je do np. kamienia?
Więc czy kamien istnieje?
Człowiek istnieje, bo czuje, widzi, słyszy, przetwarza informacje. Chociażby metabolizm mówi nam o tym, że czlowiek istnieje, żyje.
Czy kwestia istnienia opiera sie na biologii? funkcjach życiowych? No chyba tak
Tylko ten kamień m inie daje spokoju. Bo przecież kamień nie jest człowiekiem, nie posiada zmysłów, emocji. A przecież istnieje nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Antivia dnia Śro 12:45, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:07, 10 Wrz 2008
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
A kopnełaś kiedyś kamień?
Kamień istnieje, możesz go dotknąć, zmierzyć, zważyć. Jego masa wytwarza wokół niego pole grawitacyjne, jak każdy obiekt materialny, które przyciaga inne ciała z siłą wprost proporcjonalna do iloczynu ich masy i odwrotnie proporcjonalna do kwadratu odległości miedzy nimi.
To, co można dotknąć, zmierzyć, zaobserwować istnieje. Zagadka jest natura tego istnienia. Np. kwiatek w doniczce. Istnieje czy nie? Jest materialny, więc istnieje, tylko czy w rzeczywistości jest taki, a nie inny. Widzimy go, bo został oświetlony, część promieniowania słonecznego się odbiła, część została pochłonięta, dając widmo kwiatka, które to nasze oczy zarejestrowały, przesłały do mózgu, a on zinterpretował obraz. My widzimy tylko wąski fragment widma, bo jak np. wyglada widmo kwiatka w podczerwieni albo ultrafiolecie? My tego nie widzimy, ale inne zwierzęta tak widzą i dla nich ten kwiatek jest zupełnie czymś innym niż dla nas. Moga w ogóle tego kwiatka nie widzieć, ale jak na niego wpadną to go czują i ominą, bo stanowi przeszkodę. Dla ich oczu nie istniał, ale dla innych zmysłów juz tak.
Kwestia istnienia nie opiera się na biologi, lecz na fizyce. Dlatego uważam, że jeżeli coś potrafię zaobserwować to isnieje. Nasze zmysły nie potrafią zarejestrować np. ruchu elektronów, ale nasze przyrządy już tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:13, 10 Wrz 2008
|
|
|
Anhedoniac
|
|
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Nie, istnienie nie opiera się na biologii, tylko na fizyce. Kamień nie oddycha, ale ma masę, gęstość, objętość itd.
Bliskie temu - kiedyś zastanawiałem się nad istotą percepcji i przerażał mnie fakt, że być może jestem psycholem w wariatkowie, któremu wydaje się, że właśnie jest w szkole podstawowej na lekcjach, albo uderzyłem się w głowę dawno temu, jestem w śpiączce i wszystko, co odczuwam to sen. Głupota, która na nic się nie przydała
Teraz zastanawianie się czy się istnieje to dla mnie wybitna głupota, którą zajmują się cwani filozofowie, którzy pozorują, że robią coś konkretnego, poświęcają długie lata życia na roztrząsanie tematów brzmiących mądrze, a dochodzą do wniosków idiotycznie paradoksalnych, które nie posuwają świata ani odrobinę do przodu. Dodatkowo bezcelowość takich rozmyślań na mój gust rzuca się od razu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:38, 10 Wrz 2008
|
|
|
Ciemność
|
|
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
|
No dobra na fizyce (z niej zawsze dwa miałam, więc wiecie... debilek ze mnie). No to skoro już tak szybko doszliście do wniosków to bez sensu jest się dalej nad tym zastanawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:24, 18 Wrz 2008
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
A czy fizyka nie jest też ogółem postrzeganym przez nasze zmysły, my to stworzylismy w tej rzeczywistosci... Tymi zmysłami i tym rozumem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|