Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Człowiek i zwierzę...
|
|
Wysłany:
Sob 23:34, 10 Lut 2007
|
|
|
Malk Content
|
|
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 356 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów
|
|
Jej_Ekselencja napisał: |
A to źle?! Dla nich tak byłoby najlepiej. Nie zazdroszczę im takiego losu. Wzajemnie się zjadają bo bez mięsa nie przeżyłyby, jak tak np. dzieje się z drapieżnikami. A z tego względu, ze człowiek nie potrzebuje zabijać aby przeżyć, zabijanie przez niego stało się dziwne. |
Ludzie, żyjący na naszych terenach w epoce lodowcowej NIE PRZEŻYLIBY bez mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Kości i skóry mamutów służyły do budowy szałasów. Ze skór wykonywano ubiory, buty, torby, a z kości narzędzia. W mięsie i tłuszczu oraz odpowiedniej ilości roślin człowiek znajdował odpowiednią ilość kalorii i substancji odżywczych by móc przeżyć w surowym klimacie.
Więcej, współcześnie nie ma i nie było plemiona, które nie żywiło się mięsem, kiedy tylko może. Człowiek jadł wszystko, co tylko możliwe było do zjedzenia. Wegetarianizm jest rzeczą sztuczną.
Jej_Ekselencja napisał: |
I następna sprawa; przystosowanie. Człowiek ma wysoko rozwiniętą inteligencję, to fakt. I to, ze potrafi wykonać narzędzia i posłużyć się nimi do upolowania zwierzyny kwalifikuje go do istoty wszystko żrącej z większym wskazaniem na roślinożerność, bo budowa ciała nie jest jak u drapieżcy.
Co do chorób; przewód pokarmowy człowieka jest długi, przeznaczony do trawienia roślin. |
Ale nie tak długi jak u typowych roślinożerców, a także wyrostek robaczkowy to pozostałość kątnicy(jelita ślepego) obecnej u większości zwierząt roślinożernych. Na wszystkożerność człowieka wskazuje także posiadanie czterech rodzajów zębów oraz enzymów trawiennych przystosowanych do trawienia białek i tłuszczy pochodzenia zwierzęcego.
Człowiek posiada widzenie perspektywiczne dzięki czemu może oceniać odległość. Oczy roślinożerców umieszczone są bardziej po bokach. Jak już wspomniałam długie nogi służące przede wszystkim do biegania za ofiarą(co prawda także do ucieczki, ale gdyby to była główna rola to człowiek nie zszedłby z drzewa). Rolę pazurów i zębów przejęły narzędzia, którymi człowiek mógł także rzucać. Mowa miała duże znaczenie podczas grupowago polowania.
Jej_Ekselencja napisał: |
W mięsie, które trawione jest w tak długim układzie pokarmowym rozpoczynają się procesy gnilne. Wytwarzają się związki chemiczne i właściwościach trujących. Część z nich zostaje wydalona z kałem, a część wchłonięta przez tkanki ciała. Powstają źródła ognisk zapalnych czyli tzw. złogi ciągle zatruwające organizm. Przejawia się to w postaci różnorakich chorób, a jaka się u kogo wytworzy zależy od wrodzonych predyspozycji organizmu i czynników na niego działających.
Dlatego wymieniłam cukrzycę, ponieważ jest to choroba najczęściej tym spowodowana. Jest jeszcze rak odbytnicy, zaparcia, choroby reumatyczne i krążenia, jak dobrze pamiętam.
|
Rośliny to dopiero gniją... A niektóre nawet fermentują w organizmie.
Choroby, które wymieniasz, wywołane są jedzeniem tłustego mięsa zwłaszcza wołowiny.
Czynniki chorobotwórcze pojawiają się w czasie długotrwałej obróbki mięsa, zwłaszcza podczas smażenia. Najzdrowsze jest surowe, gotowane na parze i pieczone na grillu(o ile tłuszcz z niego nie kapie do ognia).
Jej_Ekselencja napisał: |
Otyłość. Tak się zastanawiam, czemu po przejściu na bezmięsie udało mi się wreszcie osiągnąć wagę, jaką chciałam mieć. Raptem 4 kilogramy. Po roku. Od jakiegoś czasu ważę tyle samo. Nie zmieniłam nawyków żywieniowych, nie zaczęłam mniej jeść. Odstawiłam tylko mięso. Hm, czyżby wpływy tego? |
Otyłość spowodowana jest(pomijam przypadki chorobowe):
nadmiarem żywości
nadmiarem tłuszczów, soli, cukrów w spożywanej żywności.
Nawet drobna zmiana w żywieniu moze spowodować spadek wagi. Gdy przestałam jeść pieczywo schudłam 5 kilo chociaż "Nie zmieniłam nawyków żywieniowych, nie zaczęłam mniej jeść."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:40, 11 Lut 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Od siebie dodam jeszcze skromnie, że notowany po przejściu na wegetarianizm spadek wagi to normalny objaw.
Tyle że bynajmniej nie pozytywny - spadek wagi następuje w wyniku spadku gęstości mięśni - by tą gęstość zachować, potrzebne jest białko zwierzęce albo koncentraty białkowe.
Z kolei zaprzestanie jedzenia pieczywa, ziemniaków, ryżu i innych skrobiowych zapychaczy to bardzo dobry patent na zdrowie, małą wagę i dużą wydolność organizmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:12, 08 Kwi 2007
|
|
|
Półmrok
|
|
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Spod Obór (Wawa)
|
|
lol.
tak gdybać to można w nieskończoność.
nie człek je co chce! i niech mu będzie pozwolone czuć co chce!
dodam, że lepiej by było, gdyby było więcej wegetarian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:34, 08 Kwi 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Jako zdeklarowany mięsożerca zgadzam się jednak z CognaCem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:40, 08 Kwi 2007
|
|
|
Szmaragdowa Wiedźma
|
|
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice
|
|
o wegetarianizmie rozmawiamy gdzie indziej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:18, 22 Wrz 2007
|
|
|
Hrabia
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
Trudno powiedzieć, czy człowiek jest zwierzęciem. Chcemy się od nich odciąć, pokazać, że jesteśmy lepsi, ale nie jesteśmy. Zwierzęta traktujemy jak surowiec, coś podrzędnego. Jako istoty najinteligentniejsze na Ziemi powinniśmy inaczej się zachowywać. Każdy gatunek stawia sobie za cel przetrwać. Ludzkość dąży do samozagłady. Żaden gatunek nie prowadzi wojen, a jak już walczą to nie w taki sposób, by zabić się nawzajem. Tylko człowiek taki jest. Zwyciężyć to znaczy wybić wszystkich innych.
Jesteśmy jakby zwierzętami plus coś jeszcze, a raczej bez czegoś. Jemy, śpimy, oddychamy podobnie jak zwierzęta. A brakuje nam takiej "zwierzęcej rozwagi", zahamowania w niektórych sprawach, współżycia ze sobą. Tylko jednostki potrafią odróżnić się od zwierząt, bo naprawdę potrafią myśleć.
Jeszcze patrząc się na nasze zachowania można zauważyć jakieś analogie do zwierząt. Chodzi mi tu o zaspokajanie naszych potrzeb. Dajemy im jakieś ładne etykietki, jak np. miłość, zrozumienie, a tu chodzi o czysto zwierzęce odruchy - przedłużyć gatunek, być na czele grupy, bo ma się wszystkiego więcej.
Myślę, że tylko twórczość naprawdę odróżnia nas od zwierząt, bo żadne z nich nie chce się wyrazić w jakikolwiek sposób. One żyją, nic nie tworzą. Człowiek poprzez sztukę może się wyrazić, zrobić coś tylko dla siebie albo na pokaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:25, 22 Wrz 2007
|
|
|
Silvaticus Cruor
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
|
|
Człowiek jest nadgatunkiem zwierzęcym. Niczym więcej. Właśnie twórczość nas odróżnia. A cala reszta jest taka sama instynkty, żądze... i skłonność do samodestrukcji (nałogi, bomby atomowe itp)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 8:06, 26 Maj 2008
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gatunek "człowiek" różni się od pozostałych gatunków (pomijając jakże oczywisty aspekt fizyczny) poziom inteligencji. U nas jest znacznie wyższy, w związku z czym odczuwamy bardziej złożone potrzeby. Potrzebujemy religii i wielu innych spośród wyższych wartości wymienianych przez Maslowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eldan dnia Pon 8:07, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|