Autor |
Wiadomość |
<
Czytelnia
~
John Steinbeck
|
|
Wysłany:
Śro 19:38, 25 Cze 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Pisarz urodzony w Kalifornii, żyjący w latach 1902 - 1968, laureat Nagrody Nobla. Jego powieści mają jeden wspólny mianownik, to znaczy opisują społeczeństwo amerykańskie początku dwudziestego wieku, ale tak naprawdę są bardzo różnorodne. I tak "Tortilla Flat" jest humorystyczna, "Na wschód od Edenu" to miks powieści obyczajowej i romansu, "Pastwiska niebieskie" bardziej przypomina luźno powiązane ze sobą nowele, niż powieść, a "Była raz wojna" to reportaże wojenne (podobno, bo tej ostatniej pozycji nie miałam jeszcze przyjemności czytać).
Steinbeck pisze prostym językiem o prostych ludziach, ale i tak jego powieści są bardzo poruszające (jak "Grona gniewu" o, eufemistycznie pisząc, niełatwej sytuacji życiowej rodzin robotników sezonowych w Ameryce lat trzydziestych), pełne trafnych obserwacji na temat życia i typów ludzkich.
Baaardzo lubię jego książki i jeszcze się nie zdarzyło, żeby mnie któraś rozczarowała. Przez niego zaglądam pod "S" prawie za każdą bytnością w bibliotece. Serdecznie polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:01, 25 Cze 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Już miałem napisać, że w życiu nie słyszałem, ale tak się składa, że Kara mi kiedyś użyczyła "Tortilla Flat". Przeczytałem i... jakoś mnie nie zachwyciło. Co do samego sposobu pisania nic nie mam: faktycznie pisze prosto, zrozumiale i zapewne umiejętny z niego obserwator otoczenia. Tyle tylko, że nie odpowiadała mi tematyka. Książka jest o pewnej grupce podrostków, którzy sobie żyją na amerykańskiej prowincji. To taka banda kombinatorów, może i sympatyczna, ale jakoś nie rajcowało mnie czytanie o takim 'zwykłym' życiu w początkach poprzedniego stulecia. Może powieści obyczajowe nie są dla mnie. "Tortilla Flat" spłynęło po mnie jak po kaczce: przeczytałem, nie wywołało jakiś większych emocji i jednocześnie nie skłoniło do sięgnięcia po inne dzieła pana Steinbacka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:18, 25 Cze 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
"Tortilla Flat" nie jest o grupce podrostków, tylko dorosłych ludzi, którzy cieszą się z życia, chociaż nic nie mają, nie robią planów na przyszłość i są bezdomnymi alkoholikami - co ciekawe, nie jesteś pierwszą osobą, która na optymistycznie podejście do takiej tematyki reaguje alergią. Ale skoro nie odpowiadają Ci książki obyczajowe, to faktycznie nie masz u Steinbecka czego szukać. Mnie tam fascynuje czytanie o światach, które przeminęły, a "Na wschód od Edenu" to po prostu mistrzostwo wciągające jak cholera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:24, 25 Cze 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Koval - jednak sięgnij po inne książki. Polecam "Na wschód od Edenu", to jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek powstały, mistrzostwo świata. I to zupełnie inny klimat niż "Tortilla Flat".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:02, 25 Cze 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Nie było przypadkiem takiego filmu z Redfordem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 7:41, 26 Cze 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Był, ale z Jamesem Deanem, nie Redfordem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:33, 26 Cze 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ano może. W tej "Trotilli Flat" (tortilla to takie jedzonka z McDonaldsa ) nie podobało mi się opisywanie życia tych, no niech będzie, mężczyzn. Właściwie to nie widziałem niczego ciekawego w stylu bycia tych gości, którzy sprawiali wrażenie lumpów i najgorszych meneli, którzy wydają wszystko, co tylko zarobią na wino. Nawet dom spalili
Zresztą ja tam mam jakąś wewnętrzną awersję do zdecydowanej większości amerykańskich pisarzy, a pan Steinbeck tylko mnie utwierdził w przekonaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:42, 26 Cze 2008
|
|
|
La Figlia Della Tempesta
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ale tak jak mówiłam - "Na wschód od Edenu" to zupełnie inna bajka. Większy "rozmach", bardziej zróżnicowani bohaterowie, w sumie chyba ciekawsza historia...
Ja z kolei amerykańskich pisarzy lubię. I Steinbecka, i Faulknera, Caldwella...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|