Autor |
Wiadomość |
<
Czytelnia
~
Emil Zola
|
|
Wysłany:
Sob 15:34, 09 Sie 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Francuski pisarz dziewiętnastowieczny. Jego książki opisują rozmaite problemy społeczno-obyczajowe. Tworzy postaci nieco schematyczne, ale mimo to ciekawe. Przedstawia rozmaite postawy życiowe, zło, ubóstwo i nikczemność nie oceniając i tylko relacjonując z boku, jak na twórcę naturalizmu przystało. Chyba najbardziej znaną jego książką jest "Germinal" o buncie biedujących górników. Mnie się najbardziej podobała "Ziemia" o dziejach chłopów w pewnej wiosce, bardzo wciągająca i poruszająca (dla ciekawostki - zainspirowała podobno Reymonta do napisania "Chłopów"). Ciekawa jest też "Nana" o życiu luksusowej prostytutki.
Zola podziwiał twórczość Wiktora Hugo - ja w ich książkach znajduję wspólny mianownik, mianowicie są pomocne w kształtowaniu własnych postaw moralnych.
Polecam, bo powieści Zoli mimo upływu lat są wciąż aktualne i ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:49, 15 Sie 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
|
|
czytałam tylko Germinal. czytałam... i tyle. nie zachwycił mnie. Zola jest naturalistą, a i jego determinizm wszechobecny mnie przytłacza. nie przepadam za tego typu literaturą, gdzie poza głównym problemem społecznym większość jest sprowadzona do fizjologii. wolę koncepcję naturalizmu Flauberta. chociaż hm.. "literacki brutalizm", jaki przejawia Zola, jest momentami wciągający.
poza tym jestem literackim romantykiem wolę wielką ideę i wielką ofiarę, niż pot w kopalni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:07, 16 Sie 2008
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Ja też przeczytałam "Germinal" jako pierwszy (najbardziej znany i był na półce w domu). Nie zrobił na mnie wrażenia piorunującego, ale zaciekawił na tyle, że sięgnęłam po następne pozycje. Myślę, że warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:32, 16 Sie 2008
|
|
|
Zmierzch
|
|
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
|
|
może kiedyś. nie wątpię, ale aktualnie nie mam zbytnio czasu na lektury dla przyjemności. nie zachwyciła mnie atmosfera tej książki, jakże pięknie obrazująca ówczesne realia. to specyficzny okres literacki, który po prostu nie należy do moich faworytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:39, 30 Wrz 2008
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Znam tylko "Germinal" (ze szkoły), ale Zola reprezentuje pewien typ pisania i wydaje mi się, że pozostałe jego dzieła (a przynajmniej znaczna część) nie odbiega zbytnio kształtem od tego.
Mnie osobiście taki naturalizm się nie podoba. Szanuję tą książkę jako coś, co w końcu zwróciło uwagę i opisało (biorąc pod uwagę rok wydania) sytuację mas pracujących i tych "najgorszych" z robotników. Można by powiedzieć, że jako przekazanie pewnej idei to tak, pod tym względem w porządku. Za to styl... nie. To nie dla mnie. Już nie chodzi o jakieś gorszące opisy, ludzi doprowadzonych do skrajności i nie piekielne warunki pracy za psie pieniądze, ale nagromadzenie wszystkich tych elementów. Za dużo tego. Nie jestem jakiś nadwrażliwy na tym punkcie, ale ksiązka pana Zoli wydała mi się niesmaczna i nie planuję do niej wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|