Co teraz czytasz? - Gotyk-Forum.pl

Narzeczona wampira

Kyle Marffin - ''Gothique''

Cóż, nie będę ukrywać, że buszując w bibliotece po półce z powieściami grozy zaciekawił mnie ten tytuł. Na okładce pisze 'Powieść o wampirach', a że dopiero co skończyłam męczyć Anne Rice, to pomyślałam sobie, że książka ta będzie świetną kontynuacją tego, co ostatnio czytałam.
Opis również może być zachętą, wszak jest tam mowa o gotach, którzy spędzając czas w gotyckim klubie 'Gothique', stają się ofiarami krwawego koszmaru. No więc wzięłam bez zastanowienia.

Co prawda dopiero zaczęłam czytać, ale początek niezbyt obiecujący, w przeciwieństwie do opisu książki. W ogóle nie ma mowy o żadnej ambitnej fabule, tkwię aktualnie w momencie, gdzie nastolatki zdesperowane zakazami rodziców, podczas ich nieobecności przebierają się w gotyckie ciuszki [mowa jest jedynie o kiczu oraz lateksowych spódniczkach odsłaniających pół dupy i taniej prowokacji facetów] i idą do klubu pokręcić tyłkiem. Wrażenie wywarł na mnie jedynie fragment, gdzie gadały one o karierze Siouxsie Sioux. Nic więcej ciekawego, nie wiem, czy przebrnę przez całość.

edit: przebrnęłam. pozwolę sobie przytoczyć 'kilka słów od autorki':

''Choć niniejsza powieść krytykuje fanów wampirów i społeczność gotycką (...), wszystko to służyło jedynie stworzeniu dobrej historii. Proszę pamiętać, podziwiam ,,Rozkosznie zniechęconą, odczarowaną i ponownie zniewoloną'' kulturę gotycką jako niezwykle bogatą i zróżnicowaną (...) odmianę starej bohemy bitnikowskiej - mimo zdecydowanie mroczniejszych i perwersyjnych cech. Niemniej jednak zawsze mnie zastanawiało, w jaki sposób punk zamienił się w gotyk, disco w darkwave, a pompatyczna muzyka New Age stała się ''nieziemska'' dzięki zwolnieniu nieco tempa, obniżeniu wokalu o oktawę i ubraniu zespołów w różne kombinacje czarnych spodni i gorsetów. Kiedy patrzę na subkultury młodzieżowe, wypełza cynizm mojego wieku. Czy to surferzy, modelki, rockmeni, hipisi czy rozświergotane jazzmanki, wszystko sprowadza się do odpowiedniego wyglądu i rodzaju kupowanej muzyki. Rozbudowane rytuały zostały zaprojektowane tak, by w pewien sposób zaopatrzyć najwierniejszych fanów w jakieś daty.''

Dla zainteresowanych - książka była jednak całkiem sympatyczna. Grey_Light_Colorz_PDT_19

La Figlia Della Tempesta

M. Farquhar "Królewskie skandale. Szokująco prawdziwe opowieści o najnikczemniejszych, najdziwaczniejszych i najbardziej rozwiązłych królach, królowych, carach i cesarzach".

Dopiero zaczynam, ale już widzę, że nie tylko treśc jest... intrygująca Grey_Light_Colorz_PDT_19

ale też jest to smakowicie napisane. Mniam, mniam, mniam, już mogę polecic.

Z okładki:

Cień

Makbeta w oryginalne.

Moje pierwsze ever zetknięcie z twórczością Szekspira. I... no cóż, biorąc pod uwagę, że jest to napisane średniowieczną angielszczyzną, to jest dosyć ciekawie Grey_Light_Colorz_PDT_04

. Na razie przeczytałam 2 pierwsze sceny; będę musiała skombinować tekst po nowocześniejszemu, bo inaczej będzie baardzo trudno.

La Figlia Della Tempesta

Druga połowa XVI w. i początek XVII to już raczej nie średniowiecze Grey_Light_Colorz_PDT_19

W porównaniu z tekstami średniowiecznymi Szekspir jest naprawdę łatwiutki.

Cień

Czepiasz się Grey_Light_Colorz_PDT_28

. Nie miałam jeszcze okazji poznać ŚREDNIOWIECZNYCH tekstów, tak samo zresztą jak z angielszczyzną-z-czasów-Szekspira, więc łatwiutko bynajmniej nie jest Grey_Light_Colorz_PDT_15

La Figlia Della Tempesta

Cień

Ostatnie słowo gwoli offtopa Grey_Light_Colorz_PDT_19

:
Nie mówiłam, że Szekspir nie jest prosty w porównaniu do średniowiecznych tekstów (chociażby dlatego, że nie miałam z nimi kontaktu i nie wiem). Mówiłam tylko, że mi, gimnazjalistce, sprawia niemałe trudności, bo się różni od angielszczyzny używanej dzisiaj Grey_Light_Colorz_PDT_15

.

Mistrz Gry

Anton Neumayr - "Muzyka i cierpienie".

Bynajmniej nie jest to jakaś książka psychologiczna poruszająca temat wpływu muzyki na ludzki organizm czy coś takiego. To bardziej biografie sławnych kompozytorów i muzyków reprezentujących muzykę poważną, którzy jednocześnie cierpieli na różnego rodzaju schorzenia, które w końcu ich wykończyły (no może przesadzam, op prostu musieli się nauczyć z nimi żyć) - jak chociażby znana głuchota Beethovena, pod wpływem której stworzył ostatnie ze swoich symfonii uchodzące zresztą za najlepsze.
Cóż więcej można powiedzieć o książce, którą się znalazło przypadkiem w bibliotece..

La Figlia Della Tempesta

Kontynuuję tematykę zapoczątkowaną wczoraj "Królewskimi skandalami", czyli nadal pikantna strona historii - biorę się za "Faworyty władców Francji" J. Dackiewicz. Też się zapowiada na smakowitą lekturę.

Czarny Mentor

Anna Rice - Wywiad z wampirem

Jako, że ostatnio spodobał mi się motyw wampira w literaturze, postanowiłam zabrać się za ową książkę, o której słyszałam kilka opini. Jestem w okolicach setnej strony i na razie mi się pdoba.

ów, owa, owej, owemu, ową, owego - to się odmienia - zaznaczam, bo często widzę ten błądu wielu osób. - Proc.

Cień

Ha, znalazłam Makbeta "in modern translation" i dobrnęłam do 4 sceny aktu I. Jest całkiem ok, zarówno jeśli chodzi o język jak i o akcję, fabułę (?, jak to określić w odniesieniu do dramatu?? Grey_Light_Colorz_PDT_22

). Zobaczę, co będzie dalej.

Półcień

Czarny Mentor

Półcień

La Figlia Della Tempesta

To zapewne zalezy - w każdej bibliotece jest trochę inaczej Grey_Light_Colorz_PDT_19

A wracając do tematu - mała zmiana planów, przyszła mi "A Game Of Thrones" G. R. R. Martina i zamierzam ją zaraz napocząc. Dużo dobrego słyszałam o tej książce, a że ostatnio staram się choc trochę zapoznac z co lepszymiu i ambitniejszymi pozycjami ze świata fantastyki...