Co teraz czytasz? - Gotyk-Forum.pl

La Figlia Della Tempesta

Że łatwa to chyba znowu nie taka wieka zaleta...

U mnie "Queen Of Sorcery" Eddingsa. Sprawdzam, czy będzie się to dało wykorzystac jako pomoc naukową przy wbijaniu pewnym młodym ludziom angielskiego do łbów Grey_Light_Colorz_PDT_19

Szmaragdowa Wiedźma

alexandra pavelkova - 'opowieści o vimce'
zaczęłam dawno temu, ale nie miałam okazji skończyć.

Mrok

Z małym opóźnieniem, ale zacząłem(znaczy zaraz zacznę) - Mały Książe Grey_Light_Colorz_PDT_03

Cytat będący tytułem bloga Irracjonalnej mnie do tego zainspirował Grey_Light_Colorz_PDT_19

La Figlia Della Tempesta

Peter Straub - Mystery

Zaczyna się bardzo dobrze. Polecam.

Driada

Małgorzata Szymanska- Warda
Dłonie

Nareszcie odwiedziłam bibliotekę i zachciało mi się czegoś obyczajowego, a ta ksiązka wpadła mi pierwsza w oko. W domu przeczytałam na koncu o czym mniej więcej jest. Jak widać jestem skazana na sztukę, bo książka jest o studentach ASP, o różnym podejściu do sztuki i różnych podstawach zyciowych.
Troche mi na poczatku nie pasowało, że każdy rozdział jest opisywany przez inną osobę, przez co mi się nieco myliło. Ale właśnie kończę ową książkę i calkiem, całkiem jest.

Khociątko admina

"Amerykańscy bogowie" N. Gaiman

Szarość Wieczorna

Dean Koontz - Fałszywa pamięć

Strasznie wciągająca i dziwna...

Szmaragdowa Wiedźma

uwaga, zmiana zasad funkcjonowania tematu. do każdego pisanego tutaj posta proszę dodawać słów kilka komentarza, coby ów temat nie był zwykłym poostonabijaczem, a miał okazję przydać się nam do poszerzania literackich horyzontów i zawartości domowych bibliotek ;o) posty zawierające tylko autora i tytuł będą kasowane.

antologia 'tempus fugit', tom I; paweł majka - 'poświat'
do dnia dzisiejszego byłam przekonana, że książki i opowiadania z gatunku s-f raczej mi nie leżą, to opowiadania nieco ów pogląd nagięło ^^
a cała antologia to arcyciekawa rzecz, czego w sumie można się było spodziewać po zbiorze opowiadań, których wątkiem przewodnim jest szeroko pojęty czas.

Shak Burz Huni-latub-ob

Właśnie skończyłem czytać "Wampira Lestata". Pozostawił bardzo dobre wrażenie oraz apetyt na "Wywiad z Wampirem" i "Królową Potępionych". Na razie, dopóki ich nie zdobędę, zabieram się za "Ruchome Obrazki" Pratchetta. Spodziewam się (a nawet jestem prawie pewny), że jak wszystkie Pratchetty będzie to godna lektura.

Przewoźnik dusz

Slajdy z wykładów z inżynierii oprogramowania

Fascynująca, trzymająca w napięciu do samego końca, wielowątkowa i barwna opowieść o zmaganiach firm informatycznych tworzących oprogramowanie na dużą skalę, czyli dla banków, instytucji rządowych i innych odbiorców.

Driada

Brian Bates
Zapomniana mądrość wydru

Czyli dawne cywilizacje Europy Zachodniej i intrygujaca wiedza sprzed tysiąca lat. O kulturze plemion anglosaskich, germańskich i celtyckich

Atropinowa panienka

olga tokarczuk - 'ostatnie historie'

'ciotka marynka mówiła, że codziennie tuż po zachodzie słońca świat na trzy minuty robi się niebieski. wtedy, jeśli pomyśli się życzenie i zobaczy świat na niebiesko, ono się spełni. to właśnie widzę teraz przez okno - świat jest niebieski. i odkrywam z ulgą, że nie mam żadnych życzeń.'

poetycka proza olgi tokarczuk jest baśniowa i nieco senna. oniryzm splata myśli i wspomnienia bohaterki z rozwijaną powoli fabułą. jej książki są mądre, ale nie przemądrzałe.

ktoś czytający tą książkę przede mną pozaznaczał co piękniejsze fragmenty. sama tak robię, chociaż tu chyba zrobiłabym wyjątek, bo cała książka nosiłaby ślady ołówka...^^

La Figlia Della Tempesta

Antologia "Gabinet figur woskowych"

Opowiadania grozy/fantastyczne niemieckojęzycznych pisarzy z końca XIX i początku XX w. Świetne, trochę pokręcone. Z bardziej znanych twórców - Kafka, Meyrink, Brecht...

Narzeczona wampira

Stephen King - 'Bezsenność'.

nie czytam już po raz pierwszy, jak zresztą większość powieści Kinga... całkiem fajne, jednak porównując do innych jego książek, np. 'Stukostrachów' czy 'Podpalaczki' to wcale nie rzuca mnie na kolana. muszę powiedzieć, że niektóre momenty są dobrze ponaciągane, tak, że czytanie nie sprawia większej przyjemności, tylko męczy. ale ogólnie nie jest źle, chociaż... zaczynam mieć wrażenie deja vu. Grey_Light_Colorz_PDT_19

+NecromanTesss+

Edward Hajduk - "Kulturowe wyznaczniki biegu życia"

Uparłam się, że strawię, to strawię - acz trawić mi przyszło słowa, owszem, mądre, lecz napisane językiem "nadnaukowym", do przesady sformalizowanym i akademickim. Lektura ta zacna, z pogranicza socjologii i andragogiki/gerontologii społecznej ma mi posłużyć do pracy z andragogiki... Cóż... Za ambicję się płaci - mogłam nie czytać, ale nie zostawiam napoczętych książek.

Może to spaczenie, ale z przeczytania jednej książki specjalistycznej sem zadowolona jak z trzech "czytadeł"; zmierzenie się z językiem dyscypliny i typowym "wykładadztwem" sprawia mi satysfakcję, bo muszę bardziej się wgryźć. Szefowa ręce załamała, jak ujrzała, że sobie to przyniosłam na przerwy na herbatę. Evil or Very Mad